Ja jeszcze raz stworzę temat o anime, jako że poprzedni jest już zamknięty.
Anime mnie zainteresowało przypadkiem - a mianowicie raz jak się nudziłem, włączyłem telewizor i skacząc po kanałach natrafiłem na Hyper. Leciał am Fullmetal Alchemist, znany także jako FMA. Odcinek mi się spodobał i postanowiłem sobie obejrzeć resztę na video.google.pl Seria mnie tak wciągnęła, że całość pochłonąłem w 4 dni szkolne. Potem już oglądałem znacznie bardziej umiarkowanie. Aktualnie mam zaliczone około 30 serii plus kilka OAV(kilkuodcinkowe serie uzupełniające).
Do moich ulubionych anime zaliczają się wciąż FMA, a także FMP, -seria opisująca przygody weterana wojsk w Arfganistanie, bardzo humorystyczne - i History's Strongest Disciple Kenichi, które jest moim ulubionym anime. Opowida typową historię od zera do bohatera w sposób jak dla mnie genialny. To jest dla mnie anime, które mogę oglądać na okrągło.
Poza tym za godne uwagi uważam Death Note, School Rumble, Code Geass i The melancholy of Suzuyumi Haruhi.
Z długich serii obejrzałem tylko Bleacha do około 170 serii, ale ogólnie tego typu nie lubię. Serie te są naprawde schematycznę i co jeszcze da się przeboleć w 26 odcinkach jest nie do zniesienia gdy jest ich nawet 10-15 razy więcej. Polecam skupić się na krótszych seriach, które zwykle są staranniej wykonane.
jeśli zaś chodzi o Naruta i Dragonballa, to tego nie tknąłem dotychczas nawet i jestem z tego stanu rzeczy nad wyraz zadowolony.
Manga zaś jest dla mnie tematem na tyle rozbudowanym, że zasługuje na całkiem inny wątek.
lista tematów