Hej
Słyszałam ostatnio o filmie "the Strangers- Nieznajomi", niektórzy mówią że nadawałby się bardziej na komedię niż na horror. ;) Ja osobiście nie widziałam, ale zaciekawił mnie zwiastun ;)
Mam pytanie: czy ten film jest jeszcze w kinach? Nie będę żałować jak na niego pójdę?
I jeszcze jedno; byłby ktoś tak uprzejmy żeby mi go streścić? ;)
lista tematów
"The strangers"... ;D strona 1 z 3
Konto usunięte: Hej
Słyszałam ostatnio o filmie "the Strangers- Nieznajomi", niektórzy mówią że nadawałby się bardziej na komedię niż na horror. ;) Ja osobiście nie widziałam, ale zaciekawił mnie zwiastun ;)
Mam pytanie: czy ten film jest jeszcze w kinach? Nie będę żałować jak na niego pójdę?
I jeszcze jedno; byłby ktoś tak uprzejmy żeby mi go streścić? ;)
Temat już był... wystarczyło poszukać...
DO ZAMKNIĘCIA
Większymi się nie dało?
Pierwszy raz jestem na TYM forum i nie wiem nic o tym, że był taki temat...
A skoro i tak nie masz nic do powiedzenia, oprócz tego że do zamknięcia to się lepiej nie odzywaj :P
Btw przeszkadza ci ten temat??
a nie wiem .. to kwestia kina i miasta
Ja tam się bałem ..
no i oparty na faktach
streścić film który chcesz oglądać
bezsensu
...Ignorance is bliss...
No nie wiem czy pójdę, bo nie wiem czy będę miała czas i czy wg. on jest jeszcze w kinach ;)
Ale nie chce mi się wierzyć za bardzo, że oparty na faktach ;) Wątpię, żeby takie coś miało miejsce kiedykolwiek ;)
Ale nie chce mi się wierzyć za bardzo, że oparty na faktach ;) Wątpię, żeby takie coś miało miejsce kiedykolwiek ;)
MordoTyMoja: srednia 5.74 i te komenty w stylu "zenada, beznadzieja itd" nie napawaja optymizmem
ja tego nie rusze :P
Komenty z filmweb.pl są gówno warte 95% filmów jakie obejrzałem miały kiepskie opinie przez użytkowników forum. Ufam jedynie pozytywnym opiniom, jeżeli komuś się film podoba, wtedy to uzasadni a gdy komuś coś nie przypasuje odrazu pisze komentarz "żenada, nie polecam" bo? Nie często widzimy że negatywny odbiór jest uzasadniany.
Konto usunięte: Słyszałam ostatnio o filmie "the Strangers- Nieznajomi", niektórzy mówią że nadawałby się bardziej na komedię niż na horror. ;)
W takim razie ..uja się znają na horrorach. Według mnie film swietny. Coś w stylu "Motel" (polecam) tyle że gdy film się kończy, Ty nadal siedzisz i myślisz sobie "o co kuva chodzi" Masa motywów kiedy siedzisz i podskakujesz przez jakiś huk czy szelest. Generalnie sami bohaterowie (czarne charaktery) są do końca "Nieznajomymi".... nie jest powiedziane kim byli owi ludzie, o co im chodziło itp... W dodatku motyw oparcia na faktach pobudza dwukrotnie. Osobiście lubie w horrorach połączenie motywu miłości z morderstwem. Jeszcze raz tak szokująca i okrutna jest śmierć dwojga ludzi którzy wyznaja sobie miłość przed facetem z nożem który za 3 sek. wbije go jednemu z nich. W tym filmie mamy taką scene kiedy pokłócone wcześniej małżeństwo w płaczu, przywiązane do krzeseł wyznaje sobie miłość po raz ostatni.
Uff.... no... film ogółem polecam
Konto usunięte: Komenty z filmweb.pl są gówno warte 95% filmów jakie obejrzałem miały kiepskie opinie przez użytkowników forum. Ufam jedynie pozytywnym opiniom,
to jest twoje zdanie a co do filmow to rzecz gustu
ja natomiast musze sie nie zgodzic poniewaz bylo duzo filmow ktore pomimo negatywow na filmwebie zobaczylem i faktycznie byly beznadziejne.. ale tez pare razy widzialem cos negatywnie komentowanego a bylo calkiem fajne. Tak czy owak przy sredniej 5 z hakiem jestem w stanie uznac to jako powazny znak ostrzegawczy i olac film.
Konto usunięte: Ale nie chce mi się wierzyć za bardzo, że oparty na faktach ;) Wątpię, żeby takie coś miało miejsce kiedykolwiek ;)
a to niby dlaczego nie miało by miec miejsca ?
owszem pewnie na potrzeby filmu dodana trochę ale cały motyw filmu oparty na faktach
trudniej uwierzyć że Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną jest też zaczerpnięta z życia
a jednak
komentarze na filmweb sa czasami bardziej tępe od niektórych tematów na HYDE
wiec nie sugerowałbym się tym .. po za tym.. to co dla jednego jest kichą dla innego może być dziełem
Konto usunięte: czy szelest. Generalnie sami bohaterowie (czarne charaktery) są do końca "Nieznajomymi".... nie jest powiedziane kim byli owi ludzie, o co im chodziło itp... W dodatku motyw oparcia na faktach pobudza dwukrotnie. Osobiście lubie w horrorach połączenie motywu miłości z morderstwem. Jeszcze raz tak szokująca i okrutna jest śmierć dwojga ludzi którzy wyznaja sobie miłość przed facetem z nożem który za 3 sek. wbije go jednemu z nich. W tym filmie mamy taką scene kiedy pokłócone wcześniej małżeństwo w płaczu, przywiązane do krzeseł wyznaje sobie miłość po raz ostatni.
Uff.... no... film ogółem polecam
no teraz na pewno będzie jej sie lepiej oglądało jak już wie jak się skończy
ale laska niby przeżyła .. jest kilka kadrów nie ukazanych w filmie.. jak cała zakrwawiona czołga się po podłodze.. musiałby sprawdzić w necie co piszą o nich
...Ignorance is bliss...
Najbardziej ciekawi mnie ta scenka, kiedy oni pytają "Dlaczego my?" a "nieznajomi" odpowiadają: "Bo byliście w domu", nie wiem o co w tym chodziło i właśnie z tego powodu chce ten film obejrzeć;)
na razie widziałam tylko urywki :P
na razie widziałam tylko urywki :P
Konto usunięte: Większymi się nie dało?
Pierwszy raz jestem na TYM forum i nie wiem nic o tym, że był taki temat...
A skoro i tak nie masz nic do powiedzenia, oprócz tego że do zamknięcia to się lepiej nie odzywaj :P
Btw przeszkadza ci ten temat??
To poczytaj sobie regulamin... na poprzedniej stronie na pewno jest podobny temat.
Konto usunięte: gdy film się kończy, Ty nadal siedzisz i myślisz sobie "o co kuva chodzi" Masa motywów kiedy siedzisz i podskakujesz przez jakiś huk czy szelest. Generalnie sami bohaterowie (czarne charaktery) są do końca "Nieznajomymi".... nie jest powiedziane kim byli owi ludzie, o co im chodziło itp... W dodatku motyw oparcia na faktach pobudza dwukrotnie. Osobiście lubie w horrorach połączenie motywu miłości z morderstwem. Jeszcze raz tak szokująca i okrutna jest śmierć dwojga ludzi którzy wyznaja sobie miłość przed facetem z nożem który za 3 sek. wbije go jednemu z nich. W tym filmie mamy taką scene kiedy pokłócone wcześniej małżeństwo w płaczu, przywiązane do krzeseł wyznaje sobie miłość po raz ostatni.
zachęciłeś mnie bardzo :)
Tak.
Niedoszła (ona powiedziała nie, najciekawszy wątek w tym filmie, zupełnie nie wyjaśniony) para narzeczonych zajeżdża do wynajętej willi gdzie mieli za pewne spędzić upojną noc.
Nagle do drzwi i okien zaczynają walić nieznajomi. Stopniowo coraz bardziej natarczywie. W końcu pojawiają się w domu i zaczynają ganiać głównych bohaterów to z nożami to z czymśtam. Na łbach mają głupie maski (2 sztuki) i worek na kartofle (1 sztuka). Ogólnie są tak straszni, że z żalu można się ich pobać. Co by im głupio nie było, że takich debili z siebie robią.
Oczywiście uwięziona para panikuje, umiera ze strachu i robi wszystko, żeby 'oblężenie' trwało jak najdłużej. W przerwach między ziewaniem naliczyłem 183 sposoby na jakie mogli pokonać napastników albo zwyczajnie spier***olić z tego domu. M.in. było to nacisnąć klamkę, wyjść i pójść.
Powiem tylko tyle, że o ile spodziewałem się lipy bo nie lubię takich filmów, to nie aż takiej. Ale banda siedzących przede mną gnojków-krejzolków, wyraźnych fanów takich produkcji po projekcji uznała zgodnie, że nuuda i 'trzeba było iść na fryzjerów'. To chyba mówi za siebie.