rud4658
Posty: 879 (po ~162 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
rud4658
  30 sierpnia 2008 (pierwszy post)
cześć.

'niezakochanie'
kiedy umarłam cicho zastukało słońce,
księżyc tak dziwnie pobladł.
nie wiem czy z żalu, czy z rozpaczy
niepokój drży.
drzewa wciąż szumią
cichą melodię cierpienia.
byłam
kochanką Twoich słów,
Twojej duszy.
gdzieś daleko płaczą twe źrenice.
poplątane zmysły.
myśli nieuczesane.
słyszę
Twój szept,
Twoje łkanie
ah, czemu oddałam Ci tylko ciało?..

` ` `
miłość
stoi na pierwszym peronie
ubrana tylko w żałobny płaszcz
drży z zimna
jej oczy tak pełne zgubnej nadziei
płaczę
z oczu płyną krople łez
tak gorzkie łzy ma tylko ta miłość
miłość nieodwzajemniona

i jak?

pozdrawiam
Naa.
http://www.photoblog.pl/rudx/
mój Ci on :D

Aż tak nauczyć się modlić, że nie będzie już nam potrzebna modlitwa. Że modlitwą stanie się każdy nasz oddech, każde westchnienie, każda myśl, każda praca, każdy uczynek, każdy uśmiech...
akade
akade
  30 sierpnia 2008
rud4658
rud4658: i jak?

jeśli chodzi o moje zdanie to słowa użyte są za proste.

ale patrząc na całość.
ładnie składnie i trzyma się w miarę obranego tematu.
odwieczna
odwieczna
  30 sierpnia 2008

momentami są przebłyski ale irytująca konstrukcja, nudnawe trochę i
zużyte symbole.
ogólnie nie wiadomo po co to. ;)

ChybaKpisz
ChybaKpisz
  1 września 2008
rud4658
rud4658: drzewa wciąż szumią cichą melodię cierpienia.

ładnie. :tak:
Vampioza
Posty: 1 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
Vampioza
  3 września 2008

Wiersz, "niezakochanie" mi się podoba, ale mnie nie zachwycił.
Jest interesujący, ale nie porywający.

Ale pisz dalej wiadomo trening czyni mistrza:D

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.