Otulony żalem stoje w morskiej wodzie...
na plecach gruby koc rozwiewa wiatr z północy
Zmęczonymi oczyma wypatruje horyzontu.
Gdzieś tam ...
płynie mój statek z bezczelną załogą.
Pozostawiony sam sobie,
żegnam się z swiatem ...
zapomniany przez niego.
Zapominam i ja
grzebiąc wspomnienia na piaszczystej plaży.
lista tematów
Brak pomysłów na tytuł
ejj ejjj
to jest dobre, zarapowalem to mam taki bit ostatnio zrobilem taki z lekka o tragicznej nucie, kurcze... gdybys dopisal wiecej w tym samym rytmie tzn mniej wiecej 6, 7 sylab na jednej wers, wtedy miesci mi to sie od stopy do werla w perkusji
błagam
Konto usunięte: ejj ejjj
to jest dobre, zarapowalem to mam taki bit ostatnio zrobilem taki z lekka o tragicznej nucie, kurcze... gdybys dopisal wiecej w tym samym rytmie tzn mniej wiecej 6, 7 sylab na jednej wers, wtedy miesci mi to sie od stopy do werla w perkusji
błagam
ekhmmm czyli rozwinąć?
pod piosenkę....?
tak,
dwie minuty jakbym rapowal to wyjdzie hm no z 2 kartki A4 duzym pismem,
jak bys mogl... teraz,
chyba ze pozwolisz to pomysle nad tym i ja teraz