Mimo że telewizja jest bleee itd.
To jednak dziś na polsacie interesujący film.
HURAGAN (polsat 21:00) -
Konto usunięte: Bohater tej produkcji,łączącej kino sportowe,film społeczny,dramat sądowy i psychologiczny,czarnoskóry bokser skazany na więzienie za niepopełnione morderstwo,istniał naprawdę.
Rubin Carter jako dziecko trafił do poprawczaka za napaść będącą w rzeczywistości obroną przed pedofilem.
Przeciwko chłopcu świadczył rasistowski policjant.
Po wyjściu rozpoczął karierę bokserską i został czempionem w wadze średniej.
Ale nemezis Rubina,gliniarz rasista,tuż przed rostrzygającą walką o mistrzostwo świata oskarża go-znowu niesłusznie-o dokonanie potrójnego zabójstwa.
Ława przysięgłych daję wiarę naciąganym zeznaniom.
Pięściarz zostaje skazany za dożywocie.
W więzieniu Carter przechodzi przemianę:z ringowego zabijaki przemienia się w mysliciela ascete,pisze autobiograficzną powieść,wydaje się pogodzony z losem.
I zapewne odsiedziałby potulnie cały wyrok,gdyby nie murzyński nastolatek,który po lekturze ksiązki boksera wciąga trójkę swoich kanadyjskich przyjaciół w dzieło przywracania sprawiedliwości.
Ta grupa ludzi dobrej woli zaczyna szukać dowodów niewinności skazańca.
Najciekawsza w tej szlachetnej historii jest więzienna ewolucja Rubina oraz sam bohater,sugestywnie odtworzony przez nominowanego do Oscara Denzela Washingtona.