rud4658
Posty: 879 (po ~162 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
rud4658
  21 sierpnia 2008 (pierwszy post)
powitać.

'by przestać kochać'
nieszczęśliwą miłością
nasączone jest moje serce
znów gwiazdy takie blade
a liście spadają z drzew
zima w moich myślach
szron złych wspomnień
nie pozwala zamknąć oczu
trzeba mi nowych skrzydeł
nowych drzwi i dróg
by wymazać to zaślepienie
by przestać kochać Ciebie

'uchywcić moment nie kochania'
chcę zabić tę miłość
zanurzyć serce w samotności
wypłakać kocham cię
przestać czuć twój oddech
nawet gdy jesteś blisko
chcę zatrzymać czas
uchwycić moment
nie kochania

'strach'
nie uleczony ból
nie widzialne serce
różowymi okularami patrzę na świat
nagle deszcz
mgła przykrywa wszystkie myśli
stopione marzenia
ulotny sens
a ja napełniona znów smutkiem
boje się snu
boje się kolejnego poranka

miziam za uszkami
Naa:*
http://www.photoblog.pl/rudx/
mój Ci on :D

Aż tak nauczyć się modlić, że nie będzie już nam potrzebna modlitwa. Że modlitwą stanie się każdy nasz oddech, każde westchnienie, każda myśl, każda praca, każdy uczynek, każdy uśmiech...
ChilloutBiacz
ChilloutBiacz
  21 sierpnia 2008

Cześć .

Czytam kolejną Twoją twórczość, wiesz co najbardziej mnie gryzie?
To, że stawiasz pesymistycznie wszystko..
Twoja twórczość jest dobra.. ale mogłabyś posplatać optymizm, z pesymizmem.
Ciekawe co by z tego wyszło :)

Chyba byłaś kiedyś nieszczęśliwie zakochana, albo mam tylko takie wrażenie .
z pozdrowieniem
R.

P.s. Nie miziam :p

Tyllisum2
Tyllisum2
  21 sierpnia 2008

Ja wolę pesymistycznie.
Bardziej życiowo happy endy są ale w filmach americano

Juluss61x
Juluss61x
  21 sierpnia 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Ja wolę pesymistycznie.

ja tez... sklania mnie to do rozmyslan ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Bardziej życiowo happy endy są ale w filmach americano

:tak:
ZacpanaMarzeniami
ZacpanaMarzeniami
  23 sierpnia 2008
hmm. moim zdaniem i pesymistyczne i optymstyczne wiersze są dobre. ale dziewczyny, mowicie ze w życu nie ma happy endu. nie zgadzam sie z tym :) ludzie nie umieja sie cieszyc z najprostszych rzeczy. Nie trzeba odrazu znajdywac swojej wielkiej miłości, wygrac w totka czy tezo wyjechac w podróż do okoła świata zeby móc być szcześcliwym. w życiu też się zdarzają happy endy. zależy jak na to sie spojrzy :) i nie mówie tego dlatego że jestem zadowolona ze swojego życia. ale w porównaniu z nie którymi naprawde moje życie jest szczesliwe ;) każde nie powodzenie i każdy ból, kiedys odchodzą w zapomnienie, albo po prostu słabną. i to daje nam motywacje do dalszych działań . ;) wtedy wiemy na ile nas stać, i ile jeszcze mozemy zniesc i co osiagnać ;D

przepraszam ze sie tak rozpisałam :) pewnie i tak bez sensu napisałam . ^^

a co do twoich wierszy bardzo przypadł mi do gustu : 'uchywcić moment nie kochania'
Taki życiowy .. ^^

pozdrawiam i życze miłej nocy ;) :*
ChilloutBiacz
ChilloutBiacz
  23 sierpnia 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: przepraszam ze sie tak rozpisałam :) pewnie i tak bez sensu napisałam . ^^


Nawet nie wyobrażasz Sobie jaki to ma sens :) Dziewczyno masz swoje zdanie, które moim zdaniem jest cudowne.
Ja ostatnio mam problemy ze składnią :D

Konto usunięte
Konto usunięte: pozdrawiam i życze miłej nocy ;) :*


Wzajemnie . : )
ZacpanaMarzeniami
ZacpanaMarzeniami
  23 sierpnia 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Nawet nie wyobrażasz Sobie jaki to ma sens :) Dziewczyno masz swoje zdanie, które moim zdaniem jest cudowne.


Dziekuje :) miło takie coś słyszeć.
ChybaKpisz
ChybaKpisz
  23 sierpnia 2008
rud4658
rud4658: boje się snu boje się kolejnego poranka

śliczne. :zakochany:

ja jestem fanką Twoich wierszy po prostu. (;
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.