4Pure
4Pure
  28 lipca 2008 (pierwszy post)

Najpierw parę słów do Was.
Chciałabym podziękować za szczerą opinię co do moich wierszy, które dodałam ostatnio.
Dowiedziałam się, że są zbyt schematyczne, i, powiedzmy sobie szczerze, nudne. Dzięki Wam mogę w końcu rozwijać coś, co mnie najbardziej interesuje - poezję. Pisząc na innych forach zawsze się wszystkim podobało. A ja wiedziałam, że jest coś nie tak. Nikt nie chciał krytykować :and:
Nad tym wierszem pracowałam 2 dni. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedziecie i wyrazicie szczerą opinię (tak jak ostatnio - co jest źle, co można by poprawić, jak dalej pracować). Dzięki.

Czarnym atramentem kreślę linię na białej kartce
Tym jednym pociągnięciem
Opisuję kontrast pomiędzy tobą a mną
Różnice jak czerń i biel

Wtuliłeś się we mnie
jak ten atrament wtula się w kartkę
Czernią swego ciała
Pozostawiasz ciemne smugi na mej białej skórze
Delikatnie przesuwasz dłoń
po mojej twarzy

Dwa odmienne kolory
A tak pasujące do siebie
Tak wiele różnic
A tak wiele wspólnego...

Piękno czerni i bieli
Piękno, zwane miłością...

4Pure
4Pure
  28 lipca 2008

Czy jest tutaj ktoś? :and:

Krystian48
Krystian48
  28 lipca 2008
Konto usunięte
Konto usunięte:

:brawo: Ten naprawdę mi sie podobał...
Ale wg. mnie nie pasuje tu tylko jedno

Konto usunięte
Konto usunięte: Piękno, zwane miłością...

Nie możesz czytelnikowi wszystkiego po kolei i dogłebnie wyjaśniac i tłumaczyc o co chodzi..
Poezja ma to do siebie, że różni ludzie interpretują na różny sposób..
Daj ludziem uruchomić swoje szare komórki....

A co do całego wierasz prócz tego ostatniego wersa
JESZCZE RAZ :brawo:
4Pure
4Pure
  28 lipca 2008
Krystian48
Krystian48: JESZCZE RAZ

dziękuję ;)

Krystian48
Krystian48: Nie możesz czytelnikowi wszystkiego po kolei i dogłebnie wyjaśniac i tłumaczyc o co chodzi.. Poezja ma to do siebie, że różni ludzie interpretują na różny sposób.. Daj ludziem uruchomić swoje szare komórki....


:tak: zapamiętam.
poetess
poetess
  28 lipca 2008

Na wstępie musze powiedzieć, że ten wiersz jest lepszy od Twoich poprzednich pod każdym względem :tak:

Konto usunięte
Konto usunięte: Wtuliłeś się we mnie jak ten atrament wtula się w kartkę Czernią swego ciała Pozostawiasz ciemne smugi na mej białej skórze Delikatnie przesuwasz dłoń po mojej twarzy

Szczegolnie tej fragment przypadl mi do gustu, ma w sobie coś bardzo intymnego.

Ogolnie mialas pomysl na ten wiersz, jak mam krytykować, to może jest odrobinę zbyt przewidywalny. wystarczy raz przeczytac i bez glebszych przemyslen bede wiedziala, co chcialas przekazać Tak jak moj poprzednik juz powiedzial, ten ostatni wers rozwial wszeslkie watpliwosci, ale nie martw sie, robilam takie samel błędy, dla przykladu:
Chwila

Kilka ziarenek piasku
Słodki smak na ustach
Twoja jedwabista skóra
Jedna zmarszczka więcej
O pół uśmiechu za daleko

Stale przemijamy.

Ostatnie zdanie sprawilo, że wszystko stało się oczywiste.
Mam nadzieje, ze rozumiesz o co mi chodzi.
Pozdrawiam i zycze weny ;)
OrdinaryGirl69
OrdinaryGirl69
  28 lipca 2008
ja bym dała tutaj więcej przenośni, musisz napisać ten wiersz tak, żeby czytelnik musiał go przeczytać z 10 razy conajmniej by go w pełni zrozumieć, musimy się zastanawiać nad tym co chciałaś nam przekazać tym wierszem.
4Pure
4Pure
  28 lipca 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Mam nadzieje, ze rozumiesz o co mi chodzi.


Konto usunięte
Konto usunięte: ja bym dała tutaj więcej przenośni, musisz napisać ten wiersz tak, żeby czytelnik musiał go przeczytać z 10 razy conajmniej by go w pełni zrozumieć, musimy się zastanawiać nad tym co chciałaś nam przekazać tym wierszem.


dzięki :)
czeka mnie jeszcze dużo pracy...
ChybaKpisz
ChybaKpisz
  28 lipca 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Wiersz

troche mi przypomina teledysk I' Don't Love You :lol2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Piękno czerni i bieli Piękno, zwane miłością...

ta końcówka mi sie nie podoba. :nie:

reszta jest bardzo dobra, wspaniale opisałaś iż serce nie sługa. :mrgreen:
MeanMaschine
MeanMaschine
  28 lipca 2008

Wiersz na prawdę ok. Ostatni wers ostatnim wersem, wola autora. Nie ma kiepskiej poezji ani genialnej poezji. Poezja nie może być dobra albo zła. To uczucia przelane na kartkę w takiej formie w jakiej odczuwamy je w danej chwili.

margotka
margotka
  29 lipca 2008

porównanie jest bardzo ładne...
ale za dużo w nim "oczywistej oczywistości"
po to są przekształcenia semantyczne...by wiersz coś ukrywał przed odbiorcą...dał mu możliwość pokombinować i pomęczyć się nad szaradą, w jaką go wplątujesz...
a ty pokazujesz wszystko jak na dłoni...ty nadawco chcesz nam wytłumaczyć w kilku linijkach czym jest czerń i biel i dlaczego jej używasz....niż skupić się na kobiecie i mężczyźnie oraz nici emocji, które pomiędzy nimi następują...

jing - jang...:mrgreen:

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.