Topic z braku laku, choatyczny i niedorzeczny, dzisiaj bez celu.
Lektury szkolne-temat sporów wśród młodzieży, nauczycieli, jak i w sejmach.
Chcę poznać Wasz stanowisko w tej sprawie.
Mianowicie:
1. Uważacie, że aktualna lista lektur obowiązkowych powinna ulec zmianie?
2. Za dużo mamy lektur, a może jednak czytamy za mało książek?
3. Czy istnieje jakaś książka, ktorą byście dodali do spisu lektur?
4. Kóra książka waszym zdaniem jest absolutnie zbędna? ( a może żadna? )
Teraz pytanie trochę odbiegające od tematu głównego:
5. Na czym według Was polega fenomen serii książek o Harrym Potterze?
Mam na myśli fenomen pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy, zarówno wsród najmłodszych czytelników, jak i tych całkiem dojrzałych wiekiem.
Co jest w tych ksiązkach takiego, że w tym momencie żadne inne nie są w stanie powtorzyć tak ogromnego sukcecu rynkowego?
Teraz przechodzimy do obowiązkowego w prawie każdym temacie konkurusu talentów.
Moj cudowny i przesliczny wiersz
[color=violet]Być
[color=violet]Bywam, lecz nie jestem Ci tym
wiatrem kojącym w upalny dzień,
putynią w zatłoczonym tłumie,
cieniem w obronie przed słońcem,
kroplą deszczu podczas suszy,
roztańczonym ogniem w zimowy poranek,
drogowzkazem w zabójczym labiryncie.
Jeśli nie dane mi pokochać
odległego ciała Twego,
zostane przy bliskiej mi duszy.
Bo czymże poświęcenie w obliczu tak wielkiej miłości.
Jak widać sama nie umiem pisac, lepiej mi idzie ocenianie innych, taka mała typowo ludzka słabość. Jednak musiałam to wrzucić, bo głupio mi, że tak jadę po forumowyh wierszach, a Wam nie daje okazji pokrytykowac mnie. Teraz wasza kolej.
Pozdrawiam wszystkich, a w szczególności kube92762, który jak zobaczy, że dodałam tutaj wiersz, to się załamie
lista tematów
Cicho tu.. strona 1 z 5
1. Nawet nie wiem jakie teraz są lektury
2. Za dużo książek, które są zbędne. Wiadomo Krzyżacy, Potop, Lalka podstawa, ale czemu nie ma książek typu " Pamiętnik Narkomanki"? Ona też uczy i być może wiele osób powiedziało by nie gdyby częstowali ich jakimś świństwem. Nasze lektury ciężko się czyta, nie dla tego, że są długie, ale dlatego, że są nudne.
3. Np. jw. ale konkretnego przykładu nie mam
4. myślę, że "Krzyżacy", "Potop"
5. Sama tego nie rozumiem, nie lubię go nie czytałam ani nie oglądałam filmu i nie mam zamiaru
2. Za dużo książek, które są zbędne. Wiadomo Krzyżacy, Potop, Lalka podstawa, ale czemu nie ma książek typu " Pamiętnik Narkomanki"? Ona też uczy i być może wiele osób powiedziało by nie gdyby częstowali ich jakimś świństwem. Nasze lektury ciężko się czyta, nie dla tego, że są długie, ale dlatego, że są nudne.
3. Np. jw. ale konkretnego przykładu nie mam
4. myślę, że "Krzyżacy", "Potop"
5. Sama tego nie rozumiem, nie lubię go nie czytałam ani nie oglądałam filmu i nie mam zamiaru
Konto usunięte: 1. Uważacie, że aktualna lista lektur obowiązkowych powinna ulec zmianie?
2. Za dużo mamy lektur, a może jednak czytamy za mało książek?
3. Czy istnieje jakaś książka, ktorą byście dodali do spisu lektur?
4. Kóra książka waszym zdaniem jest absolutnie zbędna? ( a może żadna? )
1.
2. za mało książek się czyta w dzisiejszych czasach.
3. wszystko, co chciałabym zobaczyć w kanonie lektur, juz w nim jest... m.in. "Mistrz i Małgorzata" czy "Syzyfowe prace".
4. lektury obowiązkowe w klasach 1-3 to totalna pomyłka. w tym wieku dzieci dopiero ucza się czytać, a ich codzienne zajęcia to 4h w szkole, 12 minut nad lekcjami i dzień biegania z kolegami na podwórku czy grania w gumę z koleżankami
Konto usunięte: 5. Na czym według Was polega fenomen serii książek o Harrym Potterze?
Mam na myśli fenomen pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy, zarówno wsród najmłodszych czytelników, jak i tych całkiem dojrzałych wiekiem.
Co jest w tych ksiązkach takiego, że w tym momencie żadne inne nie są w stanie powtorzyć tak ogromnego sukcecu rynkowego?
5. jest w nich to, co chyba dzieci (oraz ludzie, którzy wciąż mają w sobie coś z dziecka) lubią najbardziej: magia, dreszczyk i humor w jednym.
dobrze powiedziane
nie mogę powiedzieć, że jest zły, bo jest bardzo dobry, ale nie trafił mnie prosto w serce prawdopodobnie dlatego, że nie lubię tematyki miłosnej
1.nie wiem , może jak dla mnie mogą być jak na razie każdą przeczytałam
2.czytać lubię niekoniecznie lektury ,y czytam bo trzeba :)
3.tak coś Coelho
4.nie wiem ;-) nie mnie to oceniać ...
5.sama czytam i czytałam Pottera
książka ma coś w sobie , bardzo fajnie się ją czyta :) mnie nie zajęła ostatnia częsć więcej niż 4 dni .
dla niektórych dzieciaków to będzie jedyna książka przeczytana z własnej woli
to dopiero fenomen ...
Nie to, że za dużo lektur, jednak fatalnie rozplanowane. Na przykład, w pierwszej klasie liceum w programie miałam może ze dwie, trzy lektury na krzyż. Za to w drugiej, co tydzień, góra dwa, coś do przeczytania. I omawiane po łebkach, bo czasu brak na zajeciach.
Może mógł by to być " Przypadek Adolfa H. " Naprawdę dobra ksiażka.