Czy horror core w polsce ma szanse stać się czymś innym niż dodatkiem do grozy i horrorów typowego fana strachu ?
Czy w dobie gdzie króluje pandemonium a ludzie często chowają się za grozą i creepy pastami ten styl muzyki może stać się kultem?
Sama lubuję w demonicznych i paranoidalnych tekstach słonia , zasłuchuję się także biorącymi grozę na wesoło Krwawych drwali :D
http://www.youtube.com/watch?v=hDrWbz1Id3s
lista tematów
Horror core, czyli strach , mroczna strona świata oraz duża ilość flaków :D
Jeśli chodzi o mnie, to horrocore nie wywołuje we mnie w ogóle żadnych emocji, ani nie straszy, ani nie śmieszy, w dodatku źle mi się tego słucha.
Co masz na myśli pod pojęciem "stać się czymś innym"? Taki typ muzyki to zawsze będzie nisza.
Co do Drwali, Odyna lubię, choć wolałem jego udział w A.J.K.S. niż w Drwalach. Co do horrorcore - on nie przebił się nigdzie ;-).