Także Waszym zdaniem 3 najlepsze płyty roku 2012 z podziałem na:
Polska
USA
Świat
Trzy najlepsze utworki roku 2012 to.....
Podaj 3 utwory których na pewno nie zabraknie na Twojej imprezie sylwestrowej
Pozdro
Top 3 Roku (kat.Rap)
I`m Not Trying To Save HipHop,I`m Trying To Save My Son From OnomatoPeja....the Saga Continues .....http://www.youtube.com/watch?v=sBFx74laoGc
Ciężko tak wybrać :D
Ale z Polski można wyróżnić: Gurala (zawsze :D), VNM'a, Palucha i Vixen bardzo fajną płytkę strzelił.
USA: Tutaj jest ciężko wszystko ogarnąć, ale mi bardzo podeszła płyta Asapa Rockiego- Long Live Asap
Co do trzech utworów, to niestety towarzystwo nie będzie się bawić przy mojej muzyce, ale nawet nie mam takich 3 kawałków, które można wyróżnić na tle innych, bo jest masa dobrych tracków.
Sram na twoje 3 najlepsze. Nie wiem skąd u was coś takiego w ogóle się bierze. 3 najlepsze albo najlepszy(masakra i jeszcze 3 najlepsze utwory roku) to trzeba mieć z 10-14lat żeby w ten sposób pytać(albo za dużo przebywać z nimi). Zatem ja powiem tak:
W tym roku na 1 miejscu(kolejność nie ma znaczenia): Zeus, Medium, Okoliczny Element, Yappe(zajebaszczy typ), Cruz & Zaspał(Dada)
na 2 miejscu(kolejność nie ma znaczenia): Trol, Borixon, Revo, Bisz, Mocne Wersy(SMA, Kosa, Szczub), Diox & The Returners, Kamel, CruzZzZaspał(Sztuka Naiwna)
A te Onary(Paluch, Góral, Miuosh, Chada) dałbym na 3 miejscu
Jeszcze nie przesłuchałem: Czarny & Hifi Banda - Niedopowiedzenia, Nullo - SPG Dystrykt(choć ten to pewnie Onary), Ras & DJ Tort - MAUi WOWiE, ParExcellence - Każdy Z Nas(w 2006 dali spox materiał), Dot - Hepi Mill, Kości W Dłoni (Hakon) - Zemsta W Masce, Hakim, LaikIke1 & Młodzik
I`m Not Trying To Save HipHop,I`m Trying To Save My Son From OnomatoPeja....the Saga Continues .....http://www.youtube.com/watch?v=sBFx74laoGc
Sam sobie zaprzeczasz tym swoim cytatem. Ponieważ ja takich pytań nigdy nie zadaje oraz wiem co mi się podoba i co warto polecić(jeżeli osoba jest wielce tolerancyjna). Jak się stykam z czymś dobrym i w ogóle do siebie nie podobnym(Zeus, Medium, Okoliczny Element, Yappe, Cruz & Zaspał) to nie będę spośród nich wybierał ciut lepszego jak każdy oferuje coś innego. To już są Panie takie czasy, że wychodzi znacznie więcej materiałów i nie sposób wybrać faworytów. Takie pytania byłby na miejscu w latach 94-99. Teraz jednak to do gimbów pasuje szukanie Numeru 1(paluch, onar itd.)
Jak w danym roku wyjdzie 10 kozackich płyt(wg ciebie) to będziesz tracił czas na rozważanie, która jest ciut lepsza czy gorsza? Jak tak to zakładam, że Ty pewnie masz nawet najlepszego MC. A ja uważam, że owy nie istnieje
3 plyty z PL - niestety nie slucham polskiego rapu;]
usa- Vinnie Paz - God of Serengeti oraz Vinnie Paz - The Priest Of Bloodshed
Ok. To ja musiałbym w takim wypadku siedzieć i pisać wiele godzin ,żeby wypisać co mi się podoba ,dlatego wolałbym się skupić na kilku propozycjach -patrz "najlepszych" lub nazwij ,to jak chcesz ..(jak już bym trafił na tych tolerancyjnych, takich jak Ty)
Jeszcze nie trafiłem na taki rok ,żeby było na rynku dla mnie aż 10 kozackich płyt.
Mam kilku ulubionych .
I`m Not Trying To Save HipHop,I`m Trying To Save My Son From OnomatoPeja....the Saga Continues .....http://www.youtube.com/watch?v=sBFx74laoGc