Muzyka a osobowość. strona 1 z 2

Ciekawi mnie jaka, według Ciebie, jest najbardziej prawdopodobna zależność i dlaczego?
1) Rodzaj słuchanej muzyki ma wpływ na osobowość.
2) Osobowość ma wpływ na rodzaj słuchanej muzyki.

Dodatkowo:
- Jakie cechy, wg Twojej opinii, reprezentują przedstawiciele poszczególnych gatunków muzycznych?
- Jaki jest Twój ulubiony gatunek muzyczny? Czy Twoje cechy charakteru, strój i poglądy pasują do stereotypu, związanego z tą muzyką?
-Czym jest dla Ciebie muzyka?

Zapraszam do dyskusji.

Słucham najczęściej utworów, autorów z którymi mogę się utożsamić. Taki Pezet na przykład. W swoich kawałkach ma tyle tekstów, które pasują do moich przeżyć, że lepiej 'wchodzi' taka muzyka ;)


Hip-hop. Cechy charakteru mniej więcej, strój kiedyś, teraz zmieniłem image, poglądy też podobne ;)


Czymś, w czym mogę się zatracić na wiele godzin. Czymś, co mi pomaga. Czymś, co pokazuje, jak żyć ;)

Dziękuję ;)

A zaobserwowałeś jakieś typowe cechy charakteru osób, które słuchają danego rodzaju muzyki? Lub takich, które nie mają ściśle określonego ulubionego gatunku? :)

Większość słuchająca hip-hopu, rapu jest wyszczekana. Ci, którzy lubią techno, uwielbiają imprezować. Tak myślę ;)

Trance. Tak pasują.


Miłością, stylem życia, czymś co doprowadza mnie do euforii, poprawia mi humor itd.

rock. Cechy charakteru zdecydowanie się zgadzają ; >

Jeśli już to ta opcja, moim zdaniem.
A dlaczego? Bo tak!

Wydaje mi się, że wybór muzyki jest mniej przypadkowy niż osobowość, jaką posiadamy i kształtujemy ale to pierwsze cechy osobowości pojawiają się przed początkowymi preferencjami muzycznymi. Tak było przynajmniej w moim przypadku.


Wolałbym nie uogólniać. Parę razy spotkałem się ze złamaniem schematu więc to już dla mnie wystarczający argument.


Rock i jego odmiany, blues, rap, soul, jazz. Ostatnio nawet trochę heavy metalu słuchałem.


Tak, pasują do wszystkich wymienionych.

A tak serio to powiedziałbym, że obecnie najprzyjemniej słucha mi się rock'a i blues'a ale czy wiążą się z tym jakieś moje cechy charakteru lub stylu? Raczej wątpię.


Czasem azylem, czasem inspiracją i motywacją, czasem zastrzykiem energii. Różnie, różniście.


Pierwszy temat. Bravka!

I to nie byle jaki! Do celów naukowych!

troche


rap, rapcore, horrorcore, metal, trash metal, jazz, blues

Ta. Podobnie jak z filmami.


Rick. Industrial. Metal.


Gdyby mi jej zabrakło chodź raz w ciągu dnia...dzień uważam, za oklepany, stracony, nudny.

Rock*[color=white]

Jestem gangsterem!

To i to?
No bo... nie no myślę, że znajdą się przykłady potwierdzające i 1) i 2).


Nie mam ulubionego gatunku... chyba. Ale gdybym miała na upartego wybrać to rock. I nie, nie pasują. Mój styl to tzw 'brak stylu', sama nie wiem. Jestem chyba zbyt miła i kochająca (jednorożce i pegazy) żeby słuchać rocka :) Poglądy? Nie wiem jakie poglądy pasują do rocka... Ty wiesz może?


To zależy czego w danym momencie potrzebuje. Zawsze mi daje to czego chce!

np? :)


Być może coś mi tam świta. Ale ciekawa jestem Waszych opinii. :)


Wiem. Widać po butach!

...ta wyobraźnia.