WITAM TE KOBIETY TO WIEKSZOSC Z ROKSY PISALEM DO MODERATORA SIECIO ZABLOKOWANIE OSZUSTKI DO DZIS CISZA PORTAL JEST NIEPOWAZNY
OSZUSTKI NA FOTKA strona 2 z 2
uwielbiam czytac takie wpisy frustratow wrzucajacych wszystkich do jednego worka. skoro traktujesz wszystikich po jednych pieniadzach, nie dziw sie, ze przyslowiowa karma wraca do Ciebie. czasem zastanawianie sie, co poszlo nie tak,warto zaczac od siebie. tak btw. zdziwilbys sie ilu meskich golodupcow "wystepuje" tu na fotce.
zalecam troche wiecej ostroznosci w ocenie innych.
Korzystam z tego portalu od dwóch lat (to już moje trzecie założone konto, dwa poprzednie skasowałem) i wiem z własnego doświadczenia, jakie są tu kobiety na tym portalu, ale jak czytam wpisy desperatów, że kobiety na Fotce oszukują, bo nie chcą odpisać na priv, to mnie jasny szlak trafia... Są różne kobiety na portalu, jedne szukają miłości na stałe, inne sponsoringu, jeszcze inne siedzą tu dla zabicia czasu i nikogo nie szukają. A pisanie wszędzie, że kobiety z Fotki to oszustki tylko dlatego, że nie chcą bądź nie mają ochoty odpisać na priv, albo mają wpisane swoje zainteresowania i wymagania, a nikogo nie szukają, to dla mnie robienie z siebie kretyna po całości, bo normalny człowiek jak dostanie kosza na priv sobie odpuści i da sobie spokój, a tylko desperat będzie beczeć jak ostatni nieudacznik życiowy.
No tak , a ja nie lubię czytać postów białorycerzy i adwokatów kobiet , który to nie mają poczucia własnej wartości i godności , że za jakąkolwiek uwagę ze strony samic dadzą się zeszmacić i uczynić potakującego pantofla , który zgodzi się ze wszystkim co nasze tanie panie powiedzą nawet , jeżeli nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością , ale one takich frajerów na usługi potrzebują , co uwierzą w jakąś romantyczną miłość polegającą najczęściej na "Wyzyskiwaniu" w każdym tego pojęcia zakresie . Ja już w różnych punktach życia bywałem , więc wiem , że kiedy człowiek nie ma nic to jednostki damskie mają go w dupie , a jak nagle coś osiągnął , to sobie o nim przypominają , to jest klucz relacji damsko-męskiej , a jak ktoś dalej używa pojęcia "miłości" znaczy , że jest nie dojrzały emocjonalnie i buja w obłokach , ale tak jak już nadmieniłem , samice lubią takich co od rzeczywistości odbiegają , bo jak pojawia się intelektualista to już czarna ściana nie do przebicia . Od siebie nie zaczynam , bo na sobie już skończyłem , bo to jak wyglądam i jaki mam charakter nie jest istotne dla pań , i to ja tutaj jestem karmą która wraca i nie po to żeby się żalić , bo mnie to lata czy ja jestem sam czy nie , gdyż fałszywe względy mnie nie interesują , więc wnioski wyciągnąłem i damski makiawelizm jest dla mnie nieskuteczny , a piszę to bo lubię dawać świadectwo prawdzie , bo na obłudę jaka panuje w związkach to mnie się po prostu rzygać chcę .
Każdy anioł jest częściowo prostytutką .
Z mocy prawa rozdzielność majątkowa przeciwko hipergamii kobiet .
nie wiem czy te teksty o bialorycerzach i adwokatach sa do mnie, ale.....
zaczne od wiadomosci dobrej: tez nie lubie ludzi bez wlasnej wartosci i godnosci, skomlacych o atencje.
ta zla: nadal wydaje sie Tobie,ze ludzie sa ze soba bo im sie to oplaca. mysle, ze sie mylisz i to bardzo. przykre tylko, ze nie bylo CI dane przekonac sie o tym na wlasnej skorze.
nie wiem czy dobrze to odczytuje, ale mowienie o "gdy pojawia sie intelektualista" wiesz w jakim stawia Cie swietle ;-)
to co wiem na pewno, to to, ze "..... to czy jestem sam czy nie.... mnie nie interesuja" to nie jest prawda. gdyby tak bylo nie pisalbys tu zaslaniajac sie "swiadectwem prawdy". myslisz,ze masz na nia monopol?
no dokladnie o to chodzi, nie wszyscy tu szukaja, nie wszyscy chca kontaktu. najlepsze jest to, jak postrzegane sa tu osoby bedace w zwiazkach.
Panowie - czego oczekujecie skoro na tym portalu kobieta (delikatnie mówiąc) o przeciętnej urodzie dostaje takie same komplementy wymieszane z żenującymi wynurzeniami co te atrakcyjniejsze? Jeśli sami siebie nie szanujecie i podlizujecie się pod każdym zdjęciem to na jaki efekt liczycie? Jeśli aspirujecie na bycie podnóżkiem to dobrze wam idzie.