Dobry wieczór często poruszam różne tematy, czasami tematy powtarzają się ale są tematy które warto poruszać bo są ważne i ważniejsze rzeczy w naszym życiu. Miłość i uczucia to temat na który można rozmawiać bez końca bo każdy człowiek ma swoje zdanie na temat uczuć i wartości. Najpiękniejsze wartości wypływają z głębi serca, dlatego tak ważną rolę w naszym życiu odgrywa miłość i uczucia. Jak w dzisiejszych czasach zdobyć serce drugiego człowieka, pytanie wydaje się proste ale jest skomplikowane i nie łatwo odpowiedzieć na to pytanie odpowiedzieć bo wystarczy spojrzeć ile ludzi jest samotnych. Podobno wystarczy być sobą bo liczy się pierwsze wrażenie ale nie do końca bo uroda też gra pełna rolę, człowiek nie musi być urodziwy bo wystarczy że jest czysty i zadbany. Praca jest ważna bo pieniądze zapewniają normalny poziom życia i stabilizację,żadna uczciwa praca nie hańbi bo tak naprawdę razem można wszystkiego dorobić się. Niestety w dzisiejszych czasach to pieniądze uroda i szpan świadczą o człowieku a nie to co człowiek sobą prezentuje. Oczywiście nie można wrzucać wszystkich do jednego worka bo większość nie oznacza wszyscy dlatego do ludzi trzeba podchodzić indywidualnie. Dla większości ludzi jestem nudnym i przeciętnym człowiekiem ale nie będę zmieniać się by komuś przypodobać się, trzeba akceptować człowieka takim jakim jest. Mam 35 lat,pracuje i mam spokojne życie a to jest najważniejsze bo nie potrzebuje dodatkowych wrażeń. Jestem kawalerem ale nie szukam miłości na siłę bo lepiej być samemu niż szukać miłości z desperacji. Może kiedyś poznam kobietę która zamieszka w moim życiu i przede wszystkim w sercu, wtedy będę mógł pokazać że nie każdy facet zdradza kłamie. Jestem staroświecki ale dojrzale podchodzę do życia, miłość rodzina to najważniejsze wartości. Lubię poznawać ciekawych ludzi i rozmawiać na każdy temat ale nie lubię narzucać się, miłego wieczoru życzę i pozdrawiam serdecznie.
Czy można poznać wartościowych ludzi i czy są jeszcze kobiety z sercem?
Wydaje mi się, że kobiety i tak wolałyby takiego co pił, bił i zdradzał, niż starego dziwaka po 35 roku który jeszcze nigdy na żywe oczy nie widział gołej baby :) Skoro przez 35 lat swojego życia jeszcze nie poznałeś żadnej kobiety, to już raczej nie poznasz takiej która cię pokocha. Zresztą, po tylu latach życia w samotności, gdy masz już swoje przyzwyczajenia, prywatne życie, swoje kłopoty i rozterki, które zapewne na ogół rozwiązujesz sam, to wątpię w to żebyś w ogóle umiał się przestawić i dzielić się tym z nią. A poza tym kobiety z reguły boją się takich starych kawalerów bo przeważnie wychodzą z takiego założenia że jak taki ktoś przez tyle lat był sam to musi mieć coś z łbem nie tak.... to jest ich taki tok myślenia hehe
Mi się wydaje, że powinieneś szukać kobiety do życia w innym miejscu niż to. Tutaj to sam wiesz jak jest...
Dzień Dobry ! Wydaje mnie się , iż lepiej byłoby w temacie postu zadać pytanie "czy są jeszcze ludzie wyznający prawdziwe wartości w życiu oraz co w owej egzystencji powinno być najistotniejsze" , a nie owijając w bawełnę i bez zbędnych sentencji można śmiało odpowiedzieć na podstawie kilku profili jednostek damskich , iż jedyną wartością jaką wyznają są pieniądze , gdzie z niektórymi nawet nie trzeba nawiązywać kontaktu , wystarczy popatrzeć na zdjęcia z opisami i można podsumować egotyzm jaki jest prezentowany ze strony kobiet , gdzie postacie te charakteryzuje obłuda , fałsz , cynizm , hipokryzja a nawet bezczelność często ukrywane pod maską romantyzmu i pobożności .Dorobić zawsze się można we dwoje , tylko niestety kobietom rzadko znane jest pojęcie typu "współpraca" tudzież "kooperacja" bardziej skłonne są do zrzucenia całej odpowiedzialności za utrzymanie rodziny oraz zapewnienia stabilizacji na mężczyznę , tak więc płeć żeńska woli poprzez swoją hipergamie stosować skakanie z gałęzi na gałąź w celu poszukiwania naiwnego barana który pozwoli przechylić wagę na swoja niekorzyść i podporządkuje się takiemu stanowi rzeczy , wiem co mówię sam mam w rodzinie dziewczynę która jest prawie w pana wieku i miała z 5 chłopaków , a w tej działalności nie ma reguł stary , młody , chromy byle zamożny i przypuszczam , że podobna sytuacja była z pana narzeczoną jak i ze sporą rzeszą pań po 30 , które odniosły porażkę poprzez ten swój makiawelizm , tak więc podsumowując niewiasty nie są stałe w uczuciach , a już z pewnością nie kierują się sercem przy swoich wyborach , a człowiek jest dla nich tyle wart ile zarabia i jest jak ta pana rękawiczka do wymiany przy dobrej okazji , i dlatego z całym szacunkiem lepiej mieć do kobiet podejście "lustrzane" też można je wymieniać w każdym momencie , bo to nie sztuka podobnie jak być starym kawalerem na emeryturze , do czego może dojść przez taką moralność i wiarę w tę jedną i jedyną :) .
Każdy anioł jest częściowo prostytutką .
Z mocy prawa rozdzielność majątkowa przeciwko hipergamii kobiet .
Czytam tu wiele bzdur, większych lub mniejszych, ale z przykrością stwierdzam, że bije Pan wszystkich na głowę. Już nawet Damianek241 jest bardziej reformowalny. Ja rozumiem , że ma Pan kiepskie doświadczenia z kobietami, ale nie ma Pan prawa wpychać do jednego worka wszystkie kobiety. Bo to o czym Pan pisze to zaledwie jakiś mały procent. Nie jesteście jako mężczyźni w niczym lepsi od kobiet. Powiedziałabym nawet, że skala i sposób traktowania przez Was kobiet jest dużo gorsza i bardziej wyrafinowana. I wiem co mówię, bo nie opieram się na "statystyce" tylko na życiu. Nie jest łatwo zaufać facetowi, jeśli się zostało gdzieś tam poranioną. Ale jak już się zaufa, to wtedy wszystko wydaje się mieć skrzydła. Gorzej jak te skrzydła ktoś ponownie podetnie. Moja przyjaciółka zawsze powtarza, że facet, żeby osiągnąć to co chce, powie najpiękniejsze kłamstwo. Coś w tym jest. Grunt żeby nie zatracać się w swej naiwności. Ja naiwna byłam i jestem i cały czas wierzę, że ludzie nie są z gruntu źli. A że faceci pięknie kłamią..... No cóż. Po takich doświadczeniach jedynie wrodzony optymizm może nam pomóc, ale o zaufaniu można zapomnieć. To nie kobiety są złe, ale to w jaki sposób traktujecie je Panowie wy, powoduje, że zachowują się tak a nie inaczej. Zresztą obydwie płcie mają za uszami, a przypisywanie przez Pana całego zła kobietom jest zwyczajnie śmieszne i żałosne.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
A tak z czystej (niestety) babskiej ciekawości zapytam, jak tu jest? Czy na tym portalu nie można spotkać wg Ciebie normalnie myślących kobiet. Dla których zdanie wielokrotnie złożone jest wyczynem na miarę zdobycia Mount Everestu? Ten portal nie ma zamieszczonej informacji przy rejestracji "tylko dla idiotów". Chyba, że czegoś nie doczytałam z *.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Już miałem brać mega flavon żeby lepiej zrozumieć twojego posta, lecz w ostatniej chwili przypomniało mi się, że ja z tobą nie gadam:)))
a myślałam, że dasz się wkręcić
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Dzień Dobry !
Niestety nie znam paragrafu zarówno w kodeksie cywilnym jak i karnym , który sankcjonuje wolność wypowiedzi , mimo to , że żyjemy w systemie prawnym , który zwykłego szarego mieszczanina nie wspiera , to jednak stricte jest to "demokratyczne państwo prawa" , także mam do tego prawo .
Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego , że przedstawiciele płci męskiej nie są święci i często kierują się też nieboskimi intencjami , więc też nigdy tego nie negowałem .
I to błędna teza , jako przykład można podać człowieka , który ponad 2000 lat temu pokazał ludziom prawdę o ich zamysłach i uczynkach i niestety został za to przybity do drewna . Podsumował złą naturę jaka tkwi w człowieku jednak mimo to dojrzał w ludziach potencjał i i dał wskazówki jak nad tę naturą zapanować .
No właśnie , tylko w obecnych czasach bynajmniej w Polsce promowany jest styl życia epikurejczyka , gdzie człowiek jest tylko nastawiony na te rozwinięte skrzydła , i mało kto a szczególnie kobiety nie biorą innego scenariusza pod uwagę , nie jest to płeć przy której można rozwinąć skrzydła , a panie są nastawione na dobra materialne , a nie na dobro wspólne , stad nie preferują one w ogóle stoików .
I teraz wypowiem się tu tylko ze swojej strony , że nie sprawia mi radości ranienie ludzkich dusz oraz uważam , że nad złym instynktem jaki jest w człowieku można panować bez podcinania boskiej istocie skrzydeł , a z wielu kryzysów zespołowo można wyjść , tylko niestety mało kto ma wolę oraz wiarę do stałej relacji .
Ja po prostu wypowiadam się tylko na temat działalności jednostek damskich , na temat męskich niech zdanie wyrażają kobiety...no właśnie tylko szkoda , że na forum i czacie jest ich mało , a dlaczego ? bo niestety potrafią tylko wyglądać i mało co więcej po za tym :)
Każdy anioł jest częściowo prostytutką .
Z mocy prawa rozdzielność majątkowa przeciwko hipergamii kobiet .
Mocne słowa hehe