.Mały ptaszek leciał na południe uciekając przed zimą. Niestety było już tak zimno, że ptaszek przemarzł i spadł na pole. Polem przechodziła krowa i nasrała na ptaszka. Ponieważ gówno było ciepłe funkcje życiowe ptaszka zaczęły wracać do normy. Leżał więc sobie szczęśliwy ogrzany w gównie i zaczął śpiewać ze szczęścia. Obok przechodził kot, który usłyszał śpiew ptaszka, podszedł do niego i otrzepał go z gówna a chwile po tym go zjadł.
Jaki morał z tej bajki?
1. Nie każdy, kto na Ciebie nasra jest Twoim wrogiem!
2. Nie każdy, kto Cię otrzepie Cię z gówna jest Twoim przyjacielem!
3. A jak jesteś szczęśliwy to nie śpiewaj za głośno.
lista tematów
Bajka
Konto usunięte: .Mały ptaszek leciał na południe uciekając przed zimą. Niestety było już tak zimno, że ptaszek przemarzł i spadł na pole. Polem przechodziła krowa i nasrała na ptaszka. Ponieważ gówno było ciepłe funkcje życiowe ptaszka zaczęły wracać do normy. Leżał więc sobie szczęśliwy ogrzany w gównie i zaczął śpiewać ze szczęścia. Obok przechodził kot, który usłyszał śpiew ptaszka, podszedł do niego i otrzepał go z gówna a chwile po tym go zjadł.
Jaki morał z tej bajki?
1. Nie każdy, kto na Ciebie nasra jest Twoim wrogiem!
2. Nie każdy, kto Cię otrzepie Cię z gówna jest Twoim przyjacielem!
3. A jak jesteś szczęśliwy to nie śpiewaj za głośno.
Ha ha ha dobre dodałbym jeszcze 4 wniosek , ale może sobie daruje