I'll give you candy, give you diamonds, give you pills
give you anything you want--
hundred-dollar bills
I'll even let you watch the shows you wanna see
just marry me marry me marry me!
Hej ho :D
Dawno tu nie zakladalam tematow, wiec macie:
1.
''To chlopiec! To chlopiec!'' - krzyczalem spie*******c z burdelu w Tajlandii.
2.
Poderwalem wczoraj laske w klubie i skonczylo sie na tym, ze razem oposcilismy klub, idac do mnie na chate.
''Jutro bedziesz smiesznie chodzic'' - powiedzialem z usmieszkiem
''uuu, masz takiego duzego kut**a?'' - odparla zalotnie.
- ''nie'' - odpowiedzialem - ''upier***e ci nogi''
3.
Policjant z drogowki zatrzymal samochod. Z momentem, kiedy podszedl do mezczyzny, kierujacego samochodem, wyciagnal bron i wycelowal w kierowce krzyczac ''gdzie jest ta mala dziewczynka?!!!''
Mezczyzna odpowiedzial: ''nie mam pojecia, o czym pan mowi''
''GDZIE JEST TA MALA DZIEWCZYNKA?!!!'' - glosniej wrzeszczal policjant.
''NIE MAM POJECIA!!!'' - odpowiedzial przerazony kierowca.
Policjant przystawil mu spluwe to pena i krzyknal jeszcze raz ''GDZIE JEST TA MALA DZIEWCZYNKA?!!!''.
Mezczyzna z przerazenia poplakal sie i zmoczyl.
Widzac to policjant odpowiedzial spokojnie ''no widzisz, tutaj jest.''
4.
Pare godzin wczesniej spacerowalem ulica z moja zona, kiedy ta oskarzyla mnie, ze sie jej wstydze.
''to totalna herezja!'' odpowiedzialem
esemesem, po przeciwnej stronie drogi.
5.
Wczoraj, w pakistanskim sklepie, sprzedawca zapytal mnie o dowod.
''zartuje pan sobie?'' - krzyknalem - ''mam wasy i brode!''
''co z tego? moja corka miala takie jak miala 13scie lat.''
6.
''okej, wychodzi zlotowka do zaplaty'' - powiedzial sprzedawca, skanujac mojego batonika.
''co?'' - zdziwilem sie - ''jest na nim napisane, ze kosztuje tylko 50 groszy!''
''tak, jest na nim tak napisane, ale cena tak naprawde wynosi 1 zloty''
''okej'' - odparlem, podajac mu pieniadze
''ej, to nie zlotowka, to 50siat groszy'' - powiedzial sprzedawca
''tak, jest na niej napisane 50groszy, ale tak naprawde jest warta zlotowke'' - odpowiedzialem i sobie poszlem.
7.
Opowiadalem pieknej dziewczynie w barze, jak to mam zdolnosc okreslania dokladnego dnia, miesiaca i roku, w ktorym kobieta sie urodzila tylko po macaniu jej piersi.
''serio?'' - spytala - ''to pokaz na mnie czy to dziala''
po 10ciu minutach macania jej cyckow w koncu mi przerwala i spytala:
''to jak? kiedy sie urodzilam?''
''wczoraj?'' - odpowiedzialem z usmieszkiem na ustach.
8.
Kurt Cobain zabil sie w miesiac po narodzinach Justina Biebera.
Wiedzial.
9.
Moja zona zadzwonila do mnie:
''Trzy kobiety z mojej pracy dostaly dzisiaj kwiaty. Sa przepiekne!''
''pewnie dlatego dostaly kwiaty'' - odpowiedzialem.
10.
Zona poprosila mnie, zebym przyniosl cos na nalesniki.
Nie wygladala na ucieszona, gdy przynioslem jej wypchany stanik...
Pozdro 600.
Tyle na dzisiaj.
give you anything you want--
hundred-dollar bills
I'll even let you watch the shows you wanna see
just marry me marry me marry me!
Hej ho :D
Dawno tu nie zakladalam tematow, wiec macie:
1.
''To chlopiec! To chlopiec!'' - krzyczalem spie*******c z burdelu w Tajlandii.
2.
Poderwalem wczoraj laske w klubie i skonczylo sie na tym, ze razem oposcilismy klub, idac do mnie na chate.
''Jutro bedziesz smiesznie chodzic'' - powiedzialem z usmieszkiem
''uuu, masz takiego duzego kut**a?'' - odparla zalotnie.
- ''nie'' - odpowiedzialem - ''upier***e ci nogi''
3.
Policjant z drogowki zatrzymal samochod. Z momentem, kiedy podszedl do mezczyzny, kierujacego samochodem, wyciagnal bron i wycelowal w kierowce krzyczac ''gdzie jest ta mala dziewczynka?!!!''
Mezczyzna odpowiedzial: ''nie mam pojecia, o czym pan mowi''
''GDZIE JEST TA MALA DZIEWCZYNKA?!!!'' - glosniej wrzeszczal policjant.
''NIE MAM POJECIA!!!'' - odpowiedzial przerazony kierowca.
Policjant przystawil mu spluwe to pena i krzyknal jeszcze raz ''GDZIE JEST TA MALA DZIEWCZYNKA?!!!''.
Mezczyzna z przerazenia poplakal sie i zmoczyl.
Widzac to policjant odpowiedzial spokojnie ''no widzisz, tutaj jest.''
4.
Pare godzin wczesniej spacerowalem ulica z moja zona, kiedy ta oskarzyla mnie, ze sie jej wstydze.
''to totalna herezja!'' odpowiedzialem
esemesem, po przeciwnej stronie drogi.
5.
Wczoraj, w pakistanskim sklepie, sprzedawca zapytal mnie o dowod.
''zartuje pan sobie?'' - krzyknalem - ''mam wasy i brode!''
''co z tego? moja corka miala takie jak miala 13scie lat.''
6.
''okej, wychodzi zlotowka do zaplaty'' - powiedzial sprzedawca, skanujac mojego batonika.
''co?'' - zdziwilem sie - ''jest na nim napisane, ze kosztuje tylko 50 groszy!''
''tak, jest na nim tak napisane, ale cena tak naprawde wynosi 1 zloty''
''okej'' - odparlem, podajac mu pieniadze
''ej, to nie zlotowka, to 50siat groszy'' - powiedzial sprzedawca
''tak, jest na niej napisane 50groszy, ale tak naprawde jest warta zlotowke'' - odpowiedzialem i sobie poszlem.
7.
Opowiadalem pieknej dziewczynie w barze, jak to mam zdolnosc okreslania dokladnego dnia, miesiaca i roku, w ktorym kobieta sie urodzila tylko po macaniu jej piersi.
''serio?'' - spytala - ''to pokaz na mnie czy to dziala''
po 10ciu minutach macania jej cyckow w koncu mi przerwala i spytala:
''to jak? kiedy sie urodzilam?''
''wczoraj?'' - odpowiedzialem z usmieszkiem na ustach.
8.
Kurt Cobain zabil sie w miesiac po narodzinach Justina Biebera.
Wiedzial.
9.
Moja zona zadzwonila do mnie:
''Trzy kobiety z mojej pracy dostaly dzisiaj kwiaty. Sa przepiekne!''
''pewnie dlatego dostaly kwiaty'' - odpowiedzialem.
10.
Zona poprosila mnie, zebym przyniosl cos na nalesniki.
Nie wygladala na ucieszona, gdy przynioslem jej wypchany stanik...
Pozdro 600.
Tyle na dzisiaj.