więc pomiędzy spamem i chłamem i to mu już nie zaszkodzi:
1. W restauracji mąż mówi do żony:
- Szkoda kochanie, że nie przyszliśmy tu wcześniej.
Słyszący te słowa kelner, zwraca się do mężczyzny :
- Rozumiem, że smakuje państwu i jesteście zadowoleni.
- Ależ skąd. Gdybyśmy przyszli wcześniej, sałatki byłyby jeszcze świeże a mięso gorące.
2. Gość w restauracji pyta grzecznie kelnera:
- Co mógłby mi pan, ale uczciwie, polecić?
- Restaurację na końcu ulicy. - odpowiada grzecznie kelner.
3. Urzędnik spóźnił się do pracy i zaraz po przyjściu tłumaczy szefowi swoje spóźnienie:
- Bardzo przepraszam, ale zaspałem.
- To pan w domu też śpi ??? - dziwi się szef
4. W przymierzalni ekspedientka zachwyca się klientką:
- Ach, jak pięknie Pani wygląda w tych spodniach! To najnowszy model i niezwykła okazja. Leżą doskonale! Wprost wyśmienicie!
- Może i tak- przerywa nieśmiało klientka - Tylko trochę mnie pod pachami uwierają.
5. Budowa autostrady. Przy zawalonym wiadukcie pracuje grupa robotników, którzy łopatami starają się jak najszybciej usunąć zawalisko. Widzi to kierownik budowy i pyta majstra:
- A mówiliście inżynierowi , że te jego mosty są nietrwałe?
- Jeszcze nie. Musimy go najpierw odkopać.
6. Ukraina. Ileś lat po wielkiej awarii. W szkole lekarka kontroluje stan uczniów.
- Jak tam wzrok?
- Nie za bardzo...
- Okularków czemu nie nosi, a?
- Noska nie mam... spadają.
- Może oprawki inne, jakieś sprytne?
- Ale uszek nie mam... to jak zahaczyć?
- No to soczewki kontaktowe!
- Siedem soczewek? Drogo trochę...
8. Płonie rafineria. Kilka jednostek Państwowej Straży Pożarnej bezradnie patrzy na buchające płomienie i eksplozje nie będąc nawet w stanie zbliżyć się do pożaru. W pewnym momencie oczy wszystkich zwracają się na pojazd Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Cigacic. 30-to letni Star mija linię jednostek PSP, taranuje ogrodzenie, w końcu zwalnia. Ochotnicy wypadają z pojazdu, błyskawiczne rozwinięcie, podają pianę po całości, pożar opanowany.
Starosta po przekazaniu gratulacji przechodzi do konkretów:
- Panowie, jak mogę się wam odwdzięczyć za tę akcję, jest coś czego potrzebujecie w jednostce?
Naczelnik OSP drapiąc się w głowę:
- Noo, w pierwszej kolejności to przydałoby się zrobić hamulce w Starze...
9.. - No i znowu spóźnił się pan do pracy !!!! - krzyczy szef do młodego pracownika - Nie wie pan o której zaczynamy ?
- A skąd mam wiedzieć ? - wzruszył ramionami młody- Jak przychodzę , wszyscy już pracują.
10. Przychodzi hipopotam do baru i prosi o piwo. Barman, z szeroko ze zdziwienia otwartymi oczami, realizuje zamówienie i mówi półgłosem:
- W życiu nie widziałem hipopotama pijącego piwo w barze.
- No i przy takich cenach długo pan nie zobaczy następnego. - komentuje głośno hipopotam
lista tematów
Humor schodzi na psy
nic
Seks jest jak smarowanie kromki masłem. Co prawda można użyć do tego karty kredytowej, ale jak się użyje noża, jest o wiele łatwiej.