Dylara
Dylara
  8 lutego 2011 (pierwszy post)

Obrazki






+
dowcipy

Pierwszy września, nowa klasa, nowa nauczycielka.
Pani rozgląda się po klasie i widzi trzech identycznych chłopców, więc pyta jakie mają imiona. Jeden mówi Piotruś, drugi Pawełek, a trzeci zachrypniętym, zniszczonym głosem Mietek. Pani zaintrygowana pyta:
- Mieciu, dlaczego masz taki dziwny głos?
- Było nas trzech, a mama miała tylko dwa cycki, więc musiałem pić browar.

Pies jest najlepszym przyjacielem faceta.
- a kobieta?
- walczy z lodówką o 9-te miejsce

Wraca dres z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział:Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrzę na lewo... Ochvjałem! Patrzę przed siebie... kórwa mać! Patrzę na prawo... ja pierdoIę...Zocha zaczyna płakać... Dres pyta:Zocha, co sie stało?Ta odpowiada:Boże, jak tam musi być pięknie...

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć.

Żona się uparła, żeby ją Heniu zabrał na dancing. Długo jej tłumaczył, że to bez sensu, że go to nie bawi, ale wreszcie ustąpił. Poszli. Wchodzą do lokalu...
- Dzień dobry, panie Heniu! - wita ich w progu portier. Żona zdziwiona.W sali podbiega natychmiast kelner.
- Dla pana ten stolik co zwykle?
Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner. - Dla pana to co zwykle? A dla pani?
Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej w tym.
- He-niu! He-niu! - skanduje sala.
Tego już żonie było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. On za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Ona całą drogę robi mu wyrzuty. W końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi:
- Co, panie Heniu, takiej brzydkiej i pyskatej dziwki tośmy jeszcze nie wieźli.

dobre to?

Ilona
Ilona
  8 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: dobre to?

noooo, dobre.
NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  8 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: dobre to?

Może być, bo niektóre się tu pojawiły.

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

Kalida
Kalida
  8 lutego 2011

pierwszy obrazek zawsze bedzie mnie śmieszyć :P

Konto usunięte
Konto usunięte: Wraca dres z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział:Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrzę na lewo... Ochvjałem! Patrzę przed siebie... kórwa mać! Patrzę na prawo... ja pierdoIę...Zocha zaczyna płakać... Dres pyta:Zocha, co sie stało?Ta odpowiada:Boże, jak tam musi być pięknie...

to jest fajne
tylko szkoda ze tak brzydko napisane :and:
goldshaker
goldshaker
  9 lutego 2011

obrazki znane wszystkie kawały oprócz jednego ale coś mi się kojarzy już z matizem ale podobał mi się:)

Alucard
Alucard
  9 lutego 2011

Biedny Neo :crylol:

Patrishia
Patrishia
  10 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Biedny Neo

Tak sobie wyobraziłam Ciebie... :smutny:
aishe
aishe
  10 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: dobre to?

kiedyś pewnie tak.
SladKrwi
SladKrwi
  11 lutego 2011


.
stwierdzam ze nie bede sie produkowac przy totalnie beznadziejnych tematach. Za kazdy taki temat kopiuj-wklej ten komentarz. Jesli masz go u siebie - zmien psychiatre zanim dodasz kolejny temat
nieznam
Posty: 34695 (po ~221 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 24
nieznam
  12 lutego 2011

Znane, ale ten z Matizem zawsze mi się podobał :)





:nutki: Wskocz do sedesu, zanurz się po szyję, wszyscyście pomarli, ja jedyny żyję :nutki:
Banofilia - zboczenie przejawiające się rozkoszą u FP/PF podczas banowania użytkowników forum
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.