Witam !
Ja tylko przejściowo Pewnie już o mnie zapomnieliście
Dance Move FAIL
Mistrz drugiego planu
Konto usunięte: Kociary- pomocy.
Od 2 czy 3 tyg mieszkamy w nowym mieszkaniu. Mamy 2 koty, dość szybko się przystosowały,zadomowiły.
Ale jednemu odbiło. Pers (właściciele persów wiedzą że te koty w zasadzie nie miauczą) zaczął ryczeć nocami (!) i ostatnio również w dzień. Ryczeć dosłownie, wydaje z siebie głośne i szalenie wnerwiające "auuuuu" big_grin
Kot zdrowy, najedzony, napojony (podobnie ryczy jak miska pusta, wiec kilka razy dziennie sprawdzamy).
Braliśmy pod uwagę, że ryczy bo:
-roleta opuszczona (wstaję o 5 i im podnosze trochę, mamy zamiar dokupić sterowanie czasowe;/ )
-woła kotę, która zastała w innym pomieszczeniu (ale nie, nieraz ryczy siedząc z nią na fotelu)
-jest niedopieszczony (więc głaszczemy go na potęgę)
-głodny (kupiliśmy miskę dozująca żarcie o określonych godzinach...)
No zabiję go wreszcie! Dzieciak za parę miesięcy się urodzi, jak kocisko będzie mi wrzaskuna budzić po nocach to przysięgam to nie wiem czym go zaknebluję ;/ (kota, nie dzieciaka...chociaż...big_grin )
Ma któraś pomysł?
Pe....
Wassup
Ale sztuka
Pzdr mordki moje