Siedzi dwóch facetów w knajpie i po wypiciu kilku kufli, piwo powiedziało im, ze najwyższa pora iść do WC. Wiec poszli. Jeden stanął przy pisuarze, a drugi wlazł do kabiny. Ten, co był przy pisuarze po pewnym czasie skończył, a ten, co był w kabinie nie wychodzi i nie wychodzi, tylko słychać dobiegające stamtąd jakieś stękanie.
- Józek, co ty tam robisz? - woła ten co lał do pisuaru.
Tamten otwiera drzwi i mówi:
- Wiesz, wypadła mi sztuczna szczeka do muszli i jej właśnie szukam.
- To czemu masz taka mordę uyebaną?
- Bo znalazłem już trzy, ale nie moje.
Po chiński makaron z kurczakiem podchodzi polak i mówi !
- Ty, koleś ten kurczak to świeży ?
Na to chińczyk - Panie, jasne, ze świeży, widziałem jak jeszcze wczoraj w piwnicy za myszami ganiał.
Po oceanie płynie okręt wojenny pod brytyjską banderą. Nagle z gniazda bocianiego słychać krzyk obserwatora:
- Panie kapitanie! Hiszpański okręt na horyzoncie!
Na co kapitan:
- Dajcie mi moją czerwoną koszulę i do abordażu!
Załoga ruszyła do ataku, wymordowała Hiszpanów i zatopiła okręt wroga.
Kilka dni później sytuacja się powtórzyła.
Z gniazda bocianiego słychać krzyk obserwatora:
- Panie kapitanie! Hiszpański okręt na horyzoncie!
Na co kapitan:
- Dajcie mi moją czerwoną koszulę i do abordażu!
Załoga ruszyła do ataku, wymordowała Hiszpanów i zatopiła okręt wroga.
Sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy. Z Brytyjczykami na okręcie podróżował członek Admiralicji. Pewnego wieczora, po kolejnym udanym ataku, podszedł do kapitana i pyta:
-Panie kapitanie. Wasza załoga, Wasz styl dowodzenia i umiejętności napawają Koronę dumą. Proszę mi tylko wyjaśnić po co przy każdym ataku prosi Pan o czerwoną koszulę.
Na co kapitan:
-Bo widzi Pan, Panie admirale, na czerwonej koszuli nie widać śladów krwi. Dzieki temu nawet jak pokłują mnie rapierem czy postrzelą bronią palną, moja załoga myśli, że jestem nieśmiertelny i chętniej staje do boju.
Admirał zrozumiał i odszedł zadowolony z taktyki kapitana.
Kilka dni później sytuacja się powtarza i z gniazda bocianiego słychać krzyk:
-Panie kapitanie! Cztery hiszpańskie okręty na horyzoncie!
Na co kapitan:
-Dobrze... dajcie mi moje brązowe spodnie i do abordażu!!!
Na krawędzi parapetu na 16 piętrze stoi żona i mówi do męża:
- Mam już dość życia z takim babiarzem, pijakiem i niedorajdą jak ty... i przestań mnie szturchać!
Pewnego razu przychodzi gość do baru z ciekawską małpką. Siada przy barze i prosi barmana o piwko. W międzyczasie małpka się niecierpliwi i zaczyna biegać po barze.
A tu wypije klientowi kolę, a tu z talerza zgarnie kotleta. Na wszystko patrzy bacznym okiem zniesmaczony barman. Nagle małpka ląduje na stole bilardowym, spogląda na bilę i ją połyka.
Barman nie wytrzymuje, krzyczy do właściciela,
- panie, widziałeś pan co zrobiła pana małpa?
- nie, nie zauważyłem mówi koleś.
- połknęła kulę od bilarda
na to facet, aaa to mnie nie dziwi, ona je wszystko w zasięgu wzroku, niech pan się nie przejmuje, zapłacę za szkody. Dokańcza piwko, płaci i wychodzi.
Za dwa tygodnie znowu wpadają do baru, facet i małpka. Ten sam schemat, piwko a małpka buszuje po barze do woli. Barman znowu patrzy na małpkę a ta podchodzi do talerzyka z wisienką, wkłada sobie wisienkę w dupę, wyciąga i je. Tego barman już nie wytrzymuje:
- Panie... widział Pan co ta pana małpa zrobiła?
- nie, nie zauważyłem
- no właśnie podeszła do talerza z wisienką, włożyła sobie ją w dupę, wyciągnęła i zjadła
- aaa to mnie nie dziwi odpowiada facet, ona wszystko je w zasięgu wzroku, ale odkąd połknęła bilę to najpierw wszystko mierzy..
- Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów?
- Dupa na boku.
Były sobie trzy dziewczynki w wieku przeszkolnym, Lilia, Róża i Cegiełka. Pani przedszkolanka poprosiła dziewczynki na pierwszej zbiórce, aby zapytały się swoich rodziców dlaczego mają takie dziwne imiona.
Podchodzi Lilia do mamy i mówi:
- Mamo dlaczego mam na imie Lilia?
- Bo widzisz dziecko, jak sie urodziłaś to płatek z kwiatu lilii spadł Ci na głowę i dlatego daliśmy Ci na imię Lilia.
Następna podchodzi Róża i pytam się matki:
- Mamo dlaczego mam na imie róża?
- Bo widzisz dziecko, jak sie urodziłaś to płatek z kwiatu róży spadł Ci na głowę i dlatego daliśmy Ci na imię Róża.
Kolej Cegiełki...
Podchodzi i mówi: akjshfdiasufdnaslbkfhahakhkdfakfjhkfkuau
Murzyn, Meksykanin i Amerykanin znaleźli lampę dżina. Wychodzi dżin i pyta się każdego po kolei jakie jest jego życzenie.
Na to Murzyn:
- Ja chcę aby wszyscy moi czarni bracia powrócili do Afryki
Puf! Murzyni znaleźli się w Afryce.
Następnie Meksykanin:
- Ja podobnie, chcę aby wszyscy meksykanie powrócili tam skąd pochodzą.
Puf! Meksykanie znaleźli się w Meksyku, Ameryce Południowej itp.
W końcu Amerykanin:
- Hmmm... to znaczy że w Ameryce nie ma już ani meksykańców ani czarnuchów?
- Na to wygląda.
- To daj colę.
Tak poważnie to trochę już zaczyna przerażać poziom nietolerancji w naszym kraju. Ludzie bywają już coraz bardziej bezwzględni i nie liczą sie z uczuciami innych.. ot chociażby sytuacja z wczoraj - obiliśmy z kumplami przypadkowo spotkanego na ulicy murzyna a ten gdy już odchodziliśmy zwyzywał nas od pedałów! A nawet nas nie znał:(
Pozdro :)
lista tematów
........................ BU!! ;**
BU! :**
kundziorka86: Po chiński makaron z kurczakiem podchodzi polak i mówi !
- Ty, koleś ten kurczak to świeży ?
Na to chińczyk - Panie, jasne, ze świeży, widziałem jak jeszcze wczoraj w piwnicy za myszami ganiał.
kundziorka86: aaa to mnie nie dziwi odpowiada facet, ona wszystko je w zasięgu wzroku, ale odkąd połknęła bilę to najpierw wszystko mierzy..
te 3 sa zabawne
czy ja dobrze widze ? O B I L I Ś C I E ?
skoro go obiliście to nie dziw sie ze was wyzywal
i nie musi was do tego znać wystarczy ze go obiliście
zastanow sie co piszesz najpierw z kumplami obijasz czlowieka a potem masz pretensje ze cie wyzywal ?
TAK
obijacie tylko ludzi o innym kolorze skory czy białych tez?
czy to jest tez jakiś dowcip ?
kundziorka86: Tak poważnie to trochę już zaczyna przerażać poziom nietolerancji w naszym kraju. Ludzie bywają już coraz bardziej bezwzględni i nie liczą sie z uczuciami innych.. ot chociażby sytuacja z wczoraj - obiliśmy z kumplami przypadkowo spotkanego na ulicy murzyna a ten gdy już odchodziliśmy zwyzywał nas od pedałów! A nawet nas nie znał:(
totalnie mnie zakręciło
Kalida: skoro go obiliście to nie dziw sie ze was wyzywal
i nie musi was do tego znać wystarczy ze go obiliście
zastanow sie co piszesz najpierw z kumplami obijasz czlowieka a potem masz pretensje ze cie wyzywal ?
:szok2:
Nom
i zółtych, i ostatnio nam się jakieś dwa zielone ufole trafiły
ale się wkręciłaś
BU! :**
no ha ha zabawne :wstydbodałamsięwkręcić:
jakos 10 minut po przeczytaniu zaczelam cos kminic ze to dzołk
ale bylam w tak ciezkim szoku ze nie uwierzylam w to co kminie
kundziorka86: Na krawędzi parapetu na 16 piętrze stoi żona i mówi do męża:
- Mam już dość życia z takim babiarzem, pijakiem i niedorajdą jak ty... i przestań mnie szturchać!
kundziorka86: Murzyn, Meksykanin i Amerykanin znaleźli lampę dżina. Wychodzi dżin i pyta się każdego po kolei jakie jest jego życzenie.
Na to Murzyn:
- Ja chcę aby wszyscy moi czarni bracia powrócili do Afryki
Puf! Murzyni znaleźli się w Afryce.
Następnie Meksykanin:
- Ja podobnie, chcę aby wszyscy meksykanie powrócili tam skąd pochodzą.
Puf! Meksykanie znaleźli się w Meksyku, Ameryce Południowej itp.
W końcu Amerykanin:
- Hmmm... to znaczy że w Ameryce nie ma już ani meksykańców ani czarnuchów?
- Na to wygląda.
- To daj colę.
Te dają radę :)
To dam :>
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek