zede27
Posty: 1794 (po ~175 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 7
zede27
  2 września 2010 (pierwszy post)

Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy ul Warszawska. Przede mną, lewym pasem
nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości 130 km/h siedziała z twarzą
tuż przy lusterku i... malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy
spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!)
już jest połową auta na moim pasie!

I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że i golarka
i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownice tak,
aby wrócić na swój pas ruchu, komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą
kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moja męskość,
zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!!

Jak ja nienawidzę kobiet za kierownicą.....

-----------------------------------------------------------------------------------------------

PIĄTEK19.06.
Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego.
No, może nie na miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś
porządne wyróżnienie bym zasłużył. Rzekomo najlepsze pomysły
wpadają do głowy podczas snu.Postanowiłem pisać pamiętnik i
przyśniło mi się, że kobieta jest jak automatyczna pralka. Każdą da
się odpowiednio zaprogramować i będzie działa zgodnie z oczekiwaniami.
Odpowiednie słowa, trochę ciepła i czułości, kwiaty, miła kolacja
itd. itp. i program działa. Zawsze wiadomo, co, kiedy i jak się stanie, i
na co i jak zareaguje. Pralka i kobieta są w swym działaniu identyczne, z
tą tylko różnicą, że pralki nie da się zapakować od tyłu.

SOBOTA20.06.
Nie rozumiem dlaczego kobitom do seksu są potrzebne czułe słowa?
Przecież gadanie podczas seksu to zbędne marnowanie czasu. Słowa
rozpraszają,przeszkadzają i zmuszają do myślenia. A po cholerę przy
seksie myśleć?Wczoraj kochałem się z żoną. Milczałem jak zawsze, no
bo o czym tu gadać? O Księdzu Rydzyku i jego finansach, czy o
fajansiarskiej polskiej piłce nożnej? O. Rydzyka nie lubię, a na piłce
nożnej Stara się nie zna. No to milczę. A ona do mnie:
-Wiesz kochanie - a ja ją bzykam od tyłu - w Tobie już nie ma takiej
czułości jak dawniej. Zaniedbujesz mnie. Mógłbyś chociaż czasami do
mnie powiedzieć coś pieszczotliwie?
-Dupa wyżej KOCHANIE!!!
Lekarz powiedział, że szczęka może boleć jeszcze ze dwa tygodnie, ale
złamania nie było.

PONIEDZIAŁEK22.06.
Ja wciąż nie rozumiem kobiet, a swojej żony w szczególności mimo tylu
lat małżeństwa. Wiecznie narzekają na swój wygląd. Za te jej
maseczki,szmineczki, kremiki, piździki, to już bym sobie dawno mercedesa
albo inne volvo kupił. Wczoraj narzekała, że ma małe piersi. Mówię
jej:
-Kobieto nie masz większych zmartwień?
A ona mi narzeka, że się źle czuje, że powinna mieć większe, że
może dałbym jej na silikony? Poje... babę, jak nic. Więc jej
mówię:
-Pocieraj sobie kilka razy dziennie papierem toaletowym między
piersiami?
-A to pomoże? Będą większe?
-Dupie pomogło.
Dentysta powiedział, że tę jedynkę to da się wstawić, ale tylko na
metalowym implancie. Z dwójką nie będzie problemów, bo się tylko
trochę uszczerbiła.

WTOREK23.06.
Dziś rano córka przyszła, żebym jej pomógł zawiązać buciki. No, to
wiążemy i wiążemy. Uczę ją o zajączkach i pętelkach, o motylkach
zawiązujących skrzydełka, na kokardkę i takich tam sznurówkowych
historyjkach, a ona mnie nagle pyta:
-Tato!! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców?
-Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu.
Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna
odbiła. Swoją drogą widać, że to mamy córcia - ma to pier....ięcie gówniara.

PIĄTEK24. 07
Kochany Pamiętniczku, przepraszam, że mnie tu tak długo nie było.
Ale w niedzielę przy śniadaniu w zeszłym miesiącu rozmawialiśmy z
żoną na tematy religijne. Żona twierdziła, że kobieta to lepszy
"produkt" Boga niż mężczyzna. Więc jej przypomniałem, że to
mężczyznę stworzył Bóg jako pierwszego. A ona mi na to:
-Taaa... bo musiał zacząć od zera.
No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie
to jej odszczeknąłem:
-Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział
"Ku...".I słowo ciałem się stało.
Na OIOM-ie trzymali mnie tylko przez tydzień. Chirurg szczękowy
powiedział, że miałem szczęści, że szczęka mi się w mózg nie
wbiła. Mój wstrząs mózgu to byłby przy tym pikuś. Dopiero wczoraj mnie wypisali.

SOBOTA25.07.
Kobiety to zawsze mają jakieś pretensje. Wiecznie coś im się nie
podoba i nie wiedzą czego chcą. Pamiętam jak byłem przy urodzeniu
córki. Żona darła się jak głupia:
-Zróbcie coś z tym. Dajcie mi jakieś lekki. Ratunku to boli!!! To Ty
powinieneś tu leżeć za mnie i skręcać się z bólu!!! To Ty mi to
zrobiłeś!!!
Nie chciałem być niczemu winny jak zawsze, więc jej przypomniałem:
-Nie pamiętasz? Chciałem ci go wsadzić w pupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.
Lekarz wylądował na urazówce. Mnie nie sięgnęła. Wróciłem po
dwóch tygodniach,jak wytrzeźwiałem, a ona się uspokoiła. Baby to zawsze zwalają winę na nas.

NIEDZIELA26.07.
I niech mi ktoś powie, że kobiety nie myślą permanentnie, tak jak
mężczyźni, o seksie. Siedziałem wczoraj wieczorem w barze z kolegą i
tłumaczyłem mu jak smakuje ogolona cipka, bo on nigdy takiej nie miał
szansy popróbować. Nie wiedziałem jak mu wytłumaczyć więc mu
mówię:
-Wyobraź sobie, ogoloną cipkę i różowego Chupa Chups.
-No i?
-Więc ogolona cipka smakuje, jak ten lizak.
-A jak smakuje owłosiona?
-Jak lizak spod szafy.
Chyba nie zrozumiał. Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do
baru.Podchodzę i zamawiam dwie szklanki Whisky. A barmanka do mnie:
-Z lodem czy bez?
-Bez loda. - odpowiedziałem - Kolega nie będzie czekał.
I co? Nawet barmance lody w głowie. I niech mi któraś teraz powie, że
tylko faceci ciągle myślą o seksie.

ŚRODA29.07.
Po wczorajszej akcji poszedłem do pracy. Tym razem się udało. Miałem
tylko pobite oko i rozcięte usta. Nie chciałem znowu sprzedawać, że to
od rąbania drewna, więc przyznałem się, że to żona mnie pobiła.
Chłopaki pytali: - Za co? No więc, powiedziałem im, że za to, że
podczas seksu powiedziałem, do niej na "Ty". Nie uwierzyli.
A co? Miałem im powiedzieć, że w trakcie ona do mnie powiedziała: - No
już ze trzy miesiące się nie kochaliśmy. A ja jej odpowiedziałem:
-Chyba Ty.
To i tak dobrze, że się skończyło, jak skończyło, a nie tak, jak
wtedy,gdy wylądowałem ze wstrząsem mózgu, gdy dostałem w ryja
mrożonym kurczakiem. Kurde seksu mi się zachciało wtedy przy lodówce.
Przecież przy lodówce chyba każda lubi. Szkoda tylko, że nie w Tesco.

PIĄTEK31.07.
Kochany pamiętniczku dzisiaj robię eksperyment. Chcę sprawdzić kto
jest moim najlepszym przyjacielem: pies czy żona? Zamknę oboje na noc w
bagażniku mojego Zaporożca. Zobaczymy, kto się będzie cieszył rano,
że mnie znowu widzi.

Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

zede27
Posty: 1794 (po ~175 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 7
zede27
  2 września 2010

Przychodzi pół baby do lekarza
a lekarz
- no Ba

Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Kropka
Kropka
  2 września 2010
zede27
zede27: -Dupie pomogło.


zede27
zede27: -Taaa... bo musiał zacząć od zera. No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie to jej odszczeknąłem: -Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział "Ku...".I słowo ciałem się stało.


:crylol::crylol::crylol:

faceci :ble:
DylaraComesBack
DylaraComesBack
  2 września 2010
zede27
zede27: Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy ul Warszawska. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości 130 km/h siedziała z twarzą tuż przy lusterku i... malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!) już jest połową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownice tak, aby wrócić na swój pas ruchu, komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moja męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!! Jak ja nienawidzę kobiet za kierownicą.....

to się nazywa autodiss :and:

/pamiętniczek dobry :crylol:
NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  3 września 2010

A ten temat najlepszy z pośród Twoich tych trzech.
:piwo:

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

Kalida
Kalida
  3 września 2010

lepszy od poprzednich
ale na kolana nie rzuca

Alucard
Alucard
  3 września 2010

Następnym razem załóż 15 tematów sucharów :ziober2:

SladKrwi
SladKrwi
  3 września 2010

straszne. Takich sucharówdawno nie słyszałam,ale ciekawie przerobione tak stare kawały w pamietnik

Msmirror
Msmirror
  3 września 2010

Wszystkie są świetne! Szczególnie ten pamiętniczek :D:D:D:D

T0ksyczna
T0ksyczna
  3 września 2010

nawet dobre.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.