tomasheq84
Posty: 22264 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 8
tomasheq84
  6 czerwca 2010 (pierwszy post)

...chudy ziom a napakowany nieźle..." :lol2:

Siema :piwo:

Mam dla Was filmik:
Gruby Boss
Jak chcecie to kliknijcie, ale mi się podoba ;-)

A tak poza tym to temat taki na kaca, powinien pomóc ;-)

Jadyma...

Dowpipy:

--||--


Nigdy nie lubiłem mojej pracy jako nauczyciel origami.

Za dużo papierkowej roboty.

--|Tym chyba przygwożdżę, ale jednak ja go nie kojarzę ;-)|--


Facet i kobita, którzy nigdy wcześniej się nie spotkali i byli w związku małżeńskim z innymi ludźmi jechali razem tym samym wagonem sypialnianym.
Mimo, iż czuli się troszkę nieswojo, to jednak byli tak zmęczeni, że szybko pozasypiali. Ona na górnym łóżku, ona na dolnym.
Około 1.00 nad ranem facet wychylił się ze swojego łóżka, obudził delikatnie kobitę i zapytał:
- Proszę pani, przepraszam, że budzę, ale czy mogłaby pani sięgnąć do szafy i podać mi koc? Jest mi okrutnie zimno.
- Mam lepszy pomysł - odpowiedziała kobita - Tylko dzisiaj poudawajmy, że jesteśmy małżeństwem.
- Wow! Wspaniały pomysł! - ucieszył sie facet.
- Dobrze - odpowiedziała - Sam se weź ten pieprzony koc!

Po chwili ciszy facet piardnął.

--||--


Powiedziałem mojej żonie, że jej nowa sukienka odsłania za dużo ciała i nie powinno się jej nosić w miejscach publicznych.

Zasugerowała żebym zaczął nosić właśne ciuchy.

--||--


Jak to jest, że Sok Cytrynowy używa sztucznych składników podczas, gdy płyn do mycia naczyć jest z prawdziwych cytryn??

--||--


Dzień w gorących słońcu, nad morzem, na cudownej, piaszczystej plaży zakończył się najpiękniej jak tylko mógł.

Żona się utopiła.

--||--


Moja najmłodsza córka przed chwilą zadała mojej żonie kilka pytań na temat seksu, co było dla mnie dość niezręcznym przeżyciem.

Ale na szczęście nie było to aż tak niezręczne jak chwila, gdy dzieciaki Madonny zapytają ją skąd się biorą dzieci.

--||--


To był najlepszy dzień mojego całego życia małżeńskiego, gdy mój syn dowiedział się w końcu, że Święty Mikołaj nie jest prawdziwy.
Usłyszałem przypadkiem rozmowę jego z jego siostrą, gdy powiedział:
- To nasi rodzice nas tak oszukują!
- Ale nie wierzę, żeby tata mógł to nam zrobić! - powiedziała córka.
Wtedy synek powiedział te piękne słowa, dzięki którym zasłużył sobie na swój nowy rower:
- To nie tata, nie może być. Tylko mama jest na tyle gruba i z brodą...

--||--


Inaf.

Pozdrawiam tych, którzy mają teraz troszkę lepszy humor niż 10 min temu :mrgreen: :piwo:

wybiła 12:42

persona non grata ;-) AwesomenessWhen I get sad, I stop being sad and i get being awesome instead. True story.Barney Stinson

NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  6 czerwca 2010
tomasheq84
tomasheq84: ;piwo:

Dzięki.

tomasheq84
tomasheq84: ak po grillu? ;)

Mega, aż przedłużył się do dzisiaj i nadal trwa.
Poszło z 20kg brykietu :lol:

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

tomasheq84
Posty: 22264 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 8
tomasheq84
  6 czerwca 2010
NuTiiiiii
NuTiiiiii: Mega, aż przedłużył się do dzisiaj i nadal trwa.

a Tobie się znudziło? ;>

NuTiiiiii
NuTiiiiii: Poszło z 20kg brykietu

Bo tym się nie zagryza... :ninja:

persona non grata ;-) AwesomenessWhen I get sad, I stop being sad and i get being awesome instead. True story.Barney Stinson

NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  6 czerwca 2010
tomasheq84
tomasheq84: a Tobie się znudziło? ;>

Ile można jeść i pić.

tomasheq84
tomasheq84: Bo tym się nie zagryza...

Nie?? Kurde nie wiedziałem

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

Kalida
Kalida
  6 czerwca 2010
tomasheq84
tomasheq84: - Dobrze - odpowiedziała - Sam se weź ten pieprzony koc!

to

tomasheq84
tomasheq84: Powiedziałem mojej żonie, że jej nowa sukienka odsłania za dużo ciała i nie powinno się jej nosić w miejscach publicznych. Zasugerowała żebym zaczął nosić właśne ciuchy.

i to

tomasheq84
tomasheq84: - To nie tata, nie może być. Tylko mama jest na tyle gruba i z brodą...

no i jeszcze to

:lol:pozro
tomasheq84
Posty: 22264 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 8
tomasheq84
  6 czerwca 2010
NuTiiiiii
NuTiiiiii: Ile można jeść i pić.

aż się będzie rzygało, w obu przypadkach ;)
Bo potem to już jest niesmaczne :))

NuTiiiiii
NuTiiiiii: Nie?? Kurde nie wiedziałem

no cóż, tak słyszałem, ale te staropolskie metody zawsze jakoś tak skuteczne były ;)

Kalida
Kalida: no i jeszcze to

:) :piwo:

Kalida
Kalida: pozro

o, jak miło ;-) :piwo:

persona non grata ;-) AwesomenessWhen I get sad, I stop being sad and i get being awesome instead. True story.Barney Stinson

NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  6 czerwca 2010
tomasheq84
tomasheq84: aż się będzie rzygało, w obu przypadkach ;) Bo potem to już jest niesmaczne :))

Zemsta Faraona :]

tomasheq84
tomasheq84: no cóż, tak słyszałem, ale te staropolskie metody zawsze jakoś tak skuteczne były ;)

Szczególnie w walce ze sraczką.

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

EraGangstera
EraGangstera
  6 czerwca 2010
tomasheq84
tomasheq84: Już nie będę zakładał tematów w niedziele - ludzie na kacu są nudni

Ludzie na kacu są genialni. Debilne żarty i moje wycie ze śmiechu i płacz. :zakochany:
Jak wieczór?
tomasheq84
Posty: 22264 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 8
tomasheq84
  6 czerwca 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Jak wieczór?

gorąco O_o pocę się, bez powodu, leje się ze mnie normalnie, poza tym oczy mnie bolą od kompa i czekam na Nanę i Bolka cobyśmy mogli sobie obadać wyjazd nad morze w wakacje ;-) Ogólnie fajnie jest, tylko dziwnie tak jakoś ;d
A Muńka? ;)

persona non grata ;-) AwesomenessWhen I get sad, I stop being sad and i get being awesome instead. True story.Barney Stinson

EraGangstera
EraGangstera
  6 czerwca 2010
tomasheq84
tomasheq84: gorąco

U mnie na szczęście nie. W takich chwilach mam swojego kompana - wiatrak. ;d

tomasheq84
tomasheq84: Bolka

A hm? Mogę znać czy nie?

tomasheq84
tomasheq84: A Muńka? ;)

A dobrze, dobrą książkę czytam. ;-)
Kalida
Kalida
  6 czerwca 2010
tomasheq84
tomasheq84: , jak miło ;-)

a widzisz ja to jestem taka mila istotka :mrgreen:
tomasheq84
Posty: 22264 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 8
tomasheq84
  6 czerwca 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: U mnie na szczęście nie. W takich chwilach mam swojego kompana - wiatrak. ;d

no patrz, muszę Ci go chyba podwędzić ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: A hm? Mogę znać czy nie?

Z opowieści... Jest na zdjęciach u mnie i u Nany ;))

Konto usunięte
Konto usunięte: A dobrze, dobrą książkę czytam. ;-)

a ja się naczytałem na gg i w necie i nic nie widzę O_o znaczy oka bolą, spadam na film ;)

persona non grata ;-) AwesomenessWhen I get sad, I stop being sad and i get being awesome instead. True story.Barney Stinson

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.