InGa92
InGa92
  4 maja 2010 (pierwszy post)

JOŁ joł ludziki :]:]

Jak dzionek?
Maturzyści?- dajecie radę? :]

jedziem:

1.


2.


3.
Bardzo bogaty prawnik uczestniczy w bankiecie wydanym przez Czerwony Krzyż. Człowiek z Czerwonego Krzyża robi wyrzuty, że prawnik zarobił grube miliony w ostatnim roku, a nie ofiarował nawet grosza na cel społeczny.
- Po pierwsze - mówi prawnik - moja matka jest chora i umierająca w szpitalu, a nie pokrywa tego ubezpieczenie. Po drugie, mam siedmioro dzieci z trzech małżeństw. Po trzecie, mąż mojej siostry nagle zmarł i ona nie ma na jedzenie dla swoich pięciorga dzieci...
- Bardzo mi przykro - skwitował mężczyzna z Czerwonego Krzyża - Głupio mi, że prosiłem pana o pieniądze.
Prawnik na to:
- Taa, nie daję im żadnej kasy, więc dlaczego miałbym wam dawać?

4.
Słowa BARDZO TRUDNE do wymówienia po spożyciu alkoholu:
1. Wyindywidualizowany entuzjasta
2. W czasie suszy szosa sucha
3. Nielojalna Jola

Słowa ABSOLUTNIE NIEMOŻLIWE do wymówienia po spożyciu alkoholu:
1. Nie, dzięki chłopaki, mi już nie polewajcie...
2. Nie, nie namawiajcie mnie, nie będę śpiewać...
3. Przykro mi Piękna Nieznajoma, ale nie mam ochoty na seks ...

5.
Mały chłopak bawi się na podwórku. Nagle dobiega go okrzyk:
- Wowa, do domu!
- Zaraz, mamo!
- Nie mama woła, a tata!
- A kto by tam was, pedałów, rozróżnił...

6.
Budowlańca, leżącego w szpitalu po ciężkim wypadku w pracy, odwiedza kolega. Budowlaniec mówi:
- Wiesz, stary, lekarze powiedzieli, że ze mną bardzo źle. Nie dają mi zbyt wielkich szans na przeżycie. Chcę ci coś powiedzieć przed śmiercią. Musisz wiedzieć, że twoja żona cię zdradza!
- Poważnie? Skąd wiesz?
- Stawialiśmy blok dokładnie naprzeciwko waszych okien. Ostatnio zauważyłem, że do twojej żony przyszedł jakiś nieznajomy facet z bukietem kwiatów i butelką wina...
- No i co dalej? - przerywa zdenerwowany kolega.
- Potem siedli na kanapie, napili się wina, porozmawiali i on zaczął ją obejmować...
- Dobra, szybciej, co dalej?
- Potem ona go pocałowała i zaczęła się powoli rozbierać...
- A potem? Co potem!?
- Potem nie pamiętam. Tylu się nas zebrało, że rusztowanie się zawaliło...

7.
- Kochanie, czy zdajesz sobie sprawę, że w pewnym sensie mój ginekolog zna mnie lepiej, niż ty?
- Co ja mogę, ja jestem userem, a on adminem.

8.
Kobieta na porodówce. Krzyk jej niesamowity. Łapie męża za rękę.
- Wyciągnijcie to ze mnie!! Dajcie mi jakieś leki!! - spogląda na męża - TO TY MI TO ZROBIŁEŚ!! TY TU POWINIENEŚ LEŻEĆ!!
- O ile dobrze pamiętam - odrzekł spokojnie mąż - chciałem ci go wsadzić w dupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.

9.
Burdelmama mówi do pracownicy:
- Doszły mnie słuchy, że z poprzedniego burdelu wyrzucono cię za defraudację...
- A bo zakochałam się w kliencie i darmo mu dawałam.

10.


11.
Dwóch nawalonych znajomych, wraca późną nocą z baru do domu. Żeby skrócić drogę skręcili w ścieżkę przez cmentarz. Ciemna noc, gdzieniegdzie tylko tli się znicz, więc co chwilę to jeden to drugi włazi w jakiś wazon, zahacza ławkę, lub ociera o pomnik...
- Nosz ku*rwa.. tak się wszyscy porozkładali, że przejść nie można.

12.


13.
Pracownik idzie do kierownika:
- Chcę wyjść do domu wcześniej i mam naprawdę poważny powód.
- Tak? A jakiż to?
- Mam już k*rwa dosyć!

14.


15.


16.


Starczy.
Nie mam weny dzis ;(
Bye.

AggUssIaaaa
AggUssIaaaa
  5 maja 2010

12, 14, 15 :piwo:

SladKrwi
SladKrwi
  5 maja 2010

trzy dobre, reszta cienizna

ludwikus0
ludwikus0
  6 maja 2010

Co do słów które ciężko wymówić po pijanemu to wypij chociaż 0.5l czystej i powiedz później gibraltar :p

nieznam
Posty: 34695 (po ~221 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 24
nieznam
  9 maja 2010

Co nie co może być :)

:nutki: Wskocz do sedesu, zanurz się po szyję, wszyscyście pomarli, ja jedyny żyję :nutki:
Banofilia - zboczenie przejawiające się rozkoszą u FP/PF podczas banowania użytkowników forum
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.