Rozmowy całodobowe strona 204 z 217

Witam serdecznia zapraszam przystojniakow coasteczka od wieku 30do 37 do pisania zemna na czacie

No u mnie nie było gradu

U mnie byl i połamał wschodzące warzywa 😞

Oj to nie Dobrze

To już nici z tych warzyw będzie ?

😭😭😭😭😭😭😭. No nici 😭

To prace poszły na marne przy nich :)

Ten usmieszek juz mogles sobie darowac.....

A dlaczego, z tego powodu nie będę plakał

normalnie zero współczucia... Jak możesz. Ktos sie napracowal i to ciężko a żywioł wszystko zniszczył. A co jesli dla niektórych byłby to caly dorobek?

I mówi to człowiek który nie tak dawno propagował życie na wsi . Teoretycznie zna trud i znój cieżkiej pracy w ziemii ,którą w jednej chwili niszczy żywioł. Przesiąkłeś miastem koleżko.

No cały dorobek to to nie był i na pewno współczucia nie oczekuje, a ja osobiscie bym sie wstydzila wysmiac taki wpis. Tyle w temacie

Byl czy nie byl, to nie jest istotne. Nie rozumiem dlaczego niektórym brakuje empatii.. A wystarczy postawić siebie w takiej sytuacji. U Grzeska jako przyklad należy podac gre-jakby byl najlepszy na serwerze, wladowal kasy jak lodu i zachodu a nagle serwera nie ma, od tak, tez bys sie Grzesiu wsciekl w koncu ciężka praca poszła w diabli.

Oj no szkoda warzyw na pewno by były dobre do zup dań czy sałatek a tu pech sie zażyczył naprawdę szkoda

No co porsdzisz..trzeba bedzie posiac na nowo. Rzodkiewka sie uratowala i wiwloletni szczypior , na natki koperku, pietruszki i sałata zniszczone. Ale chyba kupie juz gotowe sadzonki zeby szybciej wyroslo

Wiesz co kupować nie musisz ale może ci proponuje zmienić miejsce i zasiać na nowo