Dzien dobry.
Dzisiaj porozmawiamy o szczesciu, bo chyba kazdy czlowiek dazy do tego aby czerpac radosc z zycia.
Q: Czy definicja szczescia istnieje? Czym dla Ciebie jest szczescie?
Q: Wierzysz w symbole szczescia typu czterolistna koniczyna, podkowa?
Q: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Zauwazylam, ze zbyt duza ilosc pytan zle wplywa na odzew w temacie.
Pozdrawiam cieplo i zycze udanego weekendu.
lista tematów
Definicja szczescia. strona 1 z 3
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Uśmiechem na mojej brzydkiej twarzy.
jestemwczorajsza: Q: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Oczywiście, że tak.
Noszę kolekcję łusek w portfelu z karpia. Podkowę też mam ale jest 1000 km ode mnie.
Niedożycie usranej starości
Prędzej w UFO uwierzę jak w takie brednie XD
jestemwczorajsza: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Mówisz o macierzyństwie i tacierzyństwie /?
Zaiste
Tym że mogę żyć i funkcjonować jako zdrowy człowiek
Raczej bo nigdy nie słyszałem o tym żeby komuś to szczęście przyniosło. Bardziej bym w UFO uwierzył.
jestemwczorajsza: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Oczywiście że tak.
HardStyle
Uniwersalna dla każdego z pewnością nie. Dla mnie samo doświadczanie życia jest szczęściem. Owad bardzo ładnie to ujął.
Dorosły jestem w bajki nie wierzę. Aczkolwiek efekt zaprogramowania mózgu (tj. komfort psychiczny) dla niektórych ludzi posiadających ów magiczny artefakt przy sobie może odnieść efekt. Mózg to potężna machina.
jestemwczorajsza: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Empatię mam bardzo mocno rozwiniętą, a idzie z nią w parze chęć niesienia pomocy. Wobec powyższego odpowiedź na twoje pytanie brzmi: Tak.
Znakomicie wyciągasz wnioski z własnych błędów, to cenna umiejętność! :D
Podejmujesz wyzwanie?
Od razu uprzedzam, cytuje jak cytuje i nic Wam do tego.
Konto usunięte: jestemwczorajsza: Czym dla Ciebie jest szczescie?
Uśmiechem na mojej brzydkiej twarzy. jestemwczorajsza: Q: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Oczywiście, że tak. jestemwczorajsza: Q: Wierzysz w symbole szczescia typu czterolistna koniczyna, podkowa?
Noszę kolekcję łusek w portfelu z karpia. Podkowę też mam ale jest 1000 km ode mnie.
Co sprawia, ze sie usmiechasz Krzys?
Zawsze Cie mialam za egoiste. Potwierdzone info.
Do tego wierzy w przesady, to na pewno Ty? :D
Konto usunięte: jestemwczorajsza: Czym dla Ciebie jest szczescie?
Niedożycie usranej starości jestemwczorajsza: Wierzysz w symbole szczescia typu czterolistna koniczyna, podkowa?
Prędzej w UFO uwierzę jak w takie brednie XDjestemwczorajsza: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Mówisz o macierzyństwie i tacierzyństwie /?jestemwczorajsza: Zauwazylam, ze zbyt duza ilosc pytan zle wplywa na odzew w temacie.
Zaiste
O Gradoslaw, jakis kompleks wieku wpadl czy moj nos sie myli?
Jak mozna nie wierzyc w koniczynke? Mi sie wydaje, ze to dziala zupelnie inaczej. Czlowiek wierzy w to, ze cos dziala, wmawia sobie i jest zadowolony, bo pewny ze czeka go tylko szczescie. A jak wiadomo dobre nastawienie/samopoczucie/humor to polowa sukcesu do szczescia.
Nie tylko o funkcji rodzica. Ogolnie o ludzi, ktorzy nas otaczaja czyli przyjaciol/druga polowke/rodzine.
Wiecej nie popelnie tego bledu z wielkimi tematami, ludzie nie maja czasu czytac duzo tekstu.
Owad: jestemwczorajsza: Czym dla Ciebie jest szczescie?
Tym że mogę żyć i funkcjonować jako zdrowy człowiek jestemwczorajsza: Wierzysz w symbole szczescia typu czterolistna koniczyna, podkowa?
Raczej bo nigdy nie słyszałem o tym żeby komuś to szczęście przyniosło. Bardziej bym w UFO uwierzył. jestemwczorajsza: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Oczywiście że tak.
Zbyt ogolnikowa odpowiedz. Samo zycie moze byc dla Ciebie szczesciem?
Nastepny wyskakuje z UFO... Co wy wiecie o zabijaniu.
Eldim: jestemwczorajsza: Czy definicja szczescia istnieje? Czym dla Ciebie jest szczescie?
Uniwersalna dla każdego z pewnością nie. Dla mnie samo doświadczanie życia jest szczęściem. Owad bardzo ładnie to ujął. jestemwczorajsza: Wierzysz w symbole szczescia typu czterolistna koniczyna, podkowa?
Dorosły jestem w bajki nie wierzę. Aczkolwiek efekt zaprogramowania mózgu (tj. komfort psychiczny) dla niektórych ludzi posiadających ów magiczny artefakt przy sobie może odnieść efekt. Mózg to potężna machina. jestemwczorajsza: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Empatię mam bardzo mocno rozwiniętą, a idzie z nią w parze chęć niesienia pomocy. Wobec powyższego odpowiedź na twoje pytanie brzmi: Tak. jestemwczorajsza: Zauwazylam, ze zbyt duza ilosc pytan zle wplywa na odzew w temacie.
Znakomicie wyciągasz wnioski z własnych błędów, to cenna umiejętność! :D
Jak wy malo do szczescia potrzebujecie, zazdroszcze wrecz.
GRADOSLAW WLASNIE TO MIALAM NA MYSLI, ALE NIE JESTEM TAK ELOKWENTNA JAK ELDIM I NIE POTRAFILAM TEGO TAK PIEKNIE WYTLUMACZYC. Wlasnie przez ten efekt zaprogramowania jestem sklonna uwierzyc, ze takie symbole rzeczywiscie pomagaja.
Uwazasz sie za dobrego czlowieka w takim razie?
Ponoc czlowiek sie uczy cale zycie.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Konto usunięte: jestemwczorajsza: Dzien dobry.Dzisiaj porozmawiamy o szczesciuCzlowieku ludzie kaca lecza, a tobie sie o szczesciu zachcialo .
Nie mam kaca. Nie mam szczescia. Nie mam zycia.
Wybierz jedna odpowiedz, ktora Cie zadowoli.
Oprocz tego zwracanie sie do rozmowcy, ktorego sie zna per czlowieku jest bardzo niegrzeczne. Zwracam uwage na szczegoly jak zawsze, marudze ... wiem.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Konto usunięte: jestemwczorajsza: Oprocz tego zwracanie sie do rozmowcy, ktorego sie zna per czlowieku jest bardzo niegrzeczne. Zwracam uwage na szczegoly jak zawsze, marudze ... wiem.Kurde wylecialo mi z glowy jak masz na imie... Nie no nawet kiedy marudzisz, to cie wielbie Nati 💖 (zacny nic nie widziales)
No dobra, odkupiles swoje grzechy. Natalka zadowolona.
Bartek sam wymusil na mnie zalozenie tematu i sie nie udziela.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Konto usunięte: jestemwczorajsza: No dobra, odkupiles swoje grzechy. Natalka zadowolona.[Odkryl sekret jak szybko i latwo zadowolic kobiete! Mezczyzni calego swiata go nienawidza! (Zobacz zdjecia)]
Nie wiedziales, ze kobiety kochaja uszami? Nie wierze. Oczywiscie w tym wypadku "oczami", bo tekst pisany ale chodzi o wypowiedzi.
Tak latwo te naiwne kobiety okrecic wokol palca, manipulowac nimi i robic metlik w glowie, co nie Lukasz?
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Z wiekiem to po prostu brak zmartwień lub ograniczanie ich ilości do jak najmniejszej.
Nie. Przesądy to przesądy, jak sama nazwa wskazuje zależne są tylko i wyłącznie od wiary osoby, która je stosuje i nie mają żadnego wpływu na nasze życie.
jestemwczorajsza: Jestes w stanie uszczesliwic drugiego czlowieka, nawet jesli to odbija sie na utracie Twojego szczescia?
Dawniej tak robiłem. Dawniej też byłem znacznie głupszy niż jestem teraz. I chyba dostrzegam korelację pomiędzy tymi dwoma rzeczami.
Teraz po prostu nie widzę w tym najmniejszego sensu. Albo obie strony coś z tego mają albo tam są drzwi.
Po części tak.
To jest realne ze można je zobaczyć, a szczęścia typu czterolistna koniczynka to jeszcze nie słyszałem żeby komuś na świecie to przyniosło szczęście. A co do UFO to już było kilka takich osób na świecie co je widziało
Jak byś zobaczyła UFO to nazwałaś byś to szczęściem czy nie?
Lepiej żebyś tego nie wiedziała
HardStyle
jestemwczorajsza: Wlasnie przez ten efekt zaprogramowania jestem sklonna uwierzyc, ze takie symbole rzeczywiscie pomagaja.
[Alarm o wejściu na grząski temat]
Legiony ludzi chodzą z taką czterolistną koniczyną na piersi, bo dokładnie takie samo działanie ma moim zdaniem symbol religijny. Dla mnie bezwartościowe, a niejeden uważa, że pomogło mu przetrwać trudne chwile lub nawet uratowało życie. Zasada działania taka sama.
To było do mnie czy do GRADOSLAWA? :D
Podejmujesz wyzwanie?