W tych czasach są tylko zadufane w sobie kobiety strona 2 z 2

Często się zdarza spotykać profile kobiet które są nieaktualne, a ponadto można zauważyć że są tak zagubione, że nie wiedzą co chcą i co wybrać, interesuje w większości kobiet wygląd który nie zapewni jej szczęścia, co z tego że poleci na wygląd, skoro pod skórą może być Diabeł ?
Najczęściej kobiety nie potrafią dobrać sobie partnera do życia wiecznego.
Kiedyś jak się zagadało do kobiety, to rozmowa potem szła wre, a w tych czasach odezwać się do kobiety, to się nie odezwie, albo zablokuje, albo wda się w niepotrzebną Pyskówkę.

Kobiety cały czas żyją w przekonaniu że do śmierci będą najpiękniejsze na świecie, a uroda im nie przeminie, bo się nie zestarzeją.

Kiedyś spotkałem przypadkowo 80 latkę i opowiadała że przez jej własną głupotę teraz cierpi, jest samotna, nikt jej nie chce, nie ma dzieci ani rodziny, powiedziała że niepotrzebnie przebierała w wyglądach i ubiorach, bo gdyby tego nie robiła to byłaby bardzo szczęśliwa, a tak tylko płacze oraz szlocha.
Bardzo teraz tego żałuje, bo miała faceta który ją szczerze kochał, ale jak go rzuciła to po kilku latach chciała wrócić, ale już miał szczęśliwą rodzinę i ma 4-kę dzieci, bo zrozumiała że to nie wygląd ma być tu wyznacznikiem, a jedynie to co ma w środku facet i jaki on jest dla niej, jeżeli jest wierny i kochany, to takiego to ze świecą szukać.
Ona przyznaje że za bardzo się zapędziła z rozpędu, a łatanie tapety na twarzy to nie wypada, bo nie każdy lubi jak kobieta mocno się tapetuje i nie warto oceniać faceta po wyglądzie.

To tak jak z samochodem, im ładniejsza blacha, to pod maską Trup.

Tematyka pokroju palca w dupie . Jak Ci kolega włoży palec do dupy to który z was będzie miał palec w dupie ? Tutaj nie ma wygranych ,Ty do śmierci będziesz narzekał,a one do śmierci będą przebierać i wydziwiac.

Here we go again.

Ludzie dobierają się pod względem tego co dla nich jest najważniejsze i nie ma co się oszukiwać, ale to, że ktoś ma świetny charakter tak naprawdę nic nie znaczy, jeżeli wygląda jak pół dupy zza krzaka lub zarabia tyle, że starcza tylko na waciki.

Wygląd, charakter i umiejętność zapewnienia godnego życia - wypadkowa tych trzech czynników tak naprawdę wpływa na to jak widzą nas inni. Każdy chce coś mieć z tego krótkiego pobytu na tym świecie, więc po jaką cholerę ma on poświęcać swoje szczęście dla kogoś innego?

Dodatkowo dochodzi do tego fakt, że w grupie wiekowej poniżej 40 roku życia jest znacznie więcej facetów niż kobiet, więc to oczywiste, że mogą one przebierać w tym co jest dla nich dostępne, a nie decydować się na pierwszego lepszego. Kolejna kwestia, odległość jest tylko liczbą do pokonania i ludzie nie muszą zadowalać się szukanie partnera we własnej społeczności - cały świat stoi przed nami otworem.

Więc wybacz, ale bardzo mi nie przykro z Twojego powodu. Zalecam mniej użalania się nad sobą, ale patrząc w jaką spiralę idiotycznego myślenia i obwiniania innych już wpadłeś, to wątpię, że szybko z tego wyjdziesz.

No widzisz pomyliłeś się ja sie nie użalam, ale napisałem tak abyś tak pomyślał i tak myślał, a to już oznaka naiwności.
Ponadto nie wiele zrozumiałeś i odebrałeś to po swojemu, nie patrzysz na to z innej strony.

Z nudów napisałem aby się do kogoś odezwać i posłuchać mądrych opini i mądrych odpowiedzi.

Weźmiesz takiego o sobie pięknisia, zakochasz się wszystko jest ok do czasu gdy dowiadujesz sie ze lata z kwiatka na kwiatek, czyli ma cię gdzieś, nieuczciwość niewierność...

Jest sie z kobietą, rozmawiasz z nią o wszystkim, ale ona nie odpowiada i yhm igm... gadasz do niej jak byś rozmawiał z powietrzem, paczy się na ciebie nie odzywając się, lubi tylko słuchać, a ja takiej nie chcę co by dodatkowo siedziała w domu, nudziar jest pełno, a ja mam zawód Podróżnika, tak wiec potrzeba kreatywności, szaleństwa, powspinać się, a nie ze idzie na spacerek z pewną łaską, jak mam mieć kobiete to życiową, a nie tęgą galarete co nic nie umie i nic nie chce.

Jest kilka typów kobiet, jak o tym nie wiesz, to nie jesteś w temacie, bo trzeba umieć też rozróżniać, a na każdy typ kobiet trzeba spojrzeć inaczej.