Piękne suknie, wyeksponowana biżuteria, zdjęcia z wycieczek, szybkie samochody jest tego tutaj pełno. Taniec próżności, czy tak ma wyglądać życie ? Gdzie zmartwieniem jest to jaki prezent dostanie się na urodziny albo gdzie pojedzie się na wycieczkę w wakacje.Myślę, że to tylko pozór szczęścia gdy nadejdą nasze ostatnie godziny to wszystko przestanie mieć znaczenie, pęknie jak bańka mydlana. Jedyne co pozostanie to ślad jaki zostawimy w sercach innych.
Materialny świat strona 2 z 3
Ty nie masz możliwosci mnie obrazić bo prezentujesz zbyt niski poziom moralny, masz straszny problem z radzeniem sobie ze swoją pychą i egocentryzmem. Mi osobiscie to Ciebie szkoda bo jedyne co potrafisz to hejtować zamiast zło dobrem zwycieżac. Osoba używająca wyzwisk sama siebie kompromituje bo udawadnia świadomie bądż nie swiadomie jak bardzo jest prymitywna i że ma problem, który powinna rozwiązywac w gabinecie terapeuty a nie chwalić się tym w internetach.
Ty nie masz możliwosci mnie obrazić bo prezentujesz zbyt niski poziom moralny, masz straszny problem z radzeniem sobie ze swoją pychą i egocentryzmem. Mi osobiscie to Ciebie szkoda bo jedyne co potrafisz to hejtować zamiast zło dobrem zwycieżac. Osoba używająca wyzwisk sama siebie kompromituje bo udawadnia świadomie bądż nie swiadomie jak bardzo jest prymitywna i że ma problem, który powinna rozwiązywac w gabinecie terapeuty a nie chwalić się tym w internetach.
Jedynym moim problemem na ten moment jest pytanie dlaczego wciaz odpowiadasz na moje posty. I skoncz juz mnie hejtowac!!! Nikt nie jest taki swietny jak ty. Musisz miec jakies problemy z samoocena skoro mnie hejtujesz. Sprawiasz wrazenie goscia ktory nie radzi sobie ze swoin egocentryzmem i pycha. Sprobuj zlo zwyciezac dobrem tak jak wlasnie robie to ja!!
Ja tez uwazam ze sex jest jedyna dobra rozrywka nie zaleznie od statusu polozenia i zamoznosci kochajmy sie rysika w olowku tak szybko ubywa ...sory za byki
hejtowanie to jest otwarte okazywanie niechęci i wygłaszanie bezproduktywnej krytyki pod adresem rozmówcy. hejtują osoby które nie wiedza co to argumenty albo wiedzą ale ich nie mają. OSoby takie za to są mistrzami w odwracaniu kota ogonem i wielu innych negatywnych rzeczach. Kot na widok zagrożenia jeży sierść, staje bokiem, groźnie parska i stąd bierze się dewaluacja, intelektualizacja, odwracanie sensu ("obracanie kota ogonem"),
http://www.madredziecko.com/articles/show/1/5/62/
http://wiedzoholik.pl/jak-aktywnosc-seksualna-kobiet-przed-slubem-wplywa-na-ryzyko-rozwodu/
Nieprawidłowe decyzje pociągają ze sobą gorzkie skutki a taki jest seks przed małżeński. To własnie z jego przyczyny biorą wykorzystane seksualnie kobiety(nie koniecznie zgwałcone), samotne matki, nie chciane ciąże, rozwody, alimenciarze, nieszczęśliwe małżeństwa, małżeńskie zdrady i brak panowania nad popędami, porzucone dzieci a czasem nawet dzciobójstwa. Obecnie co raz wiecej chłopaków interesuje tylko to, jak zdobyć dzewczyne tylko po to by sobie "poruchać" obojętnie czy będac z nią w związku czy nie. Po za małżeński seks zmarnował życie już nie jednej osobie, najczęściej z tego powodu cierpią kobiety, bo to one rodzą i wychowują niechciane dzieci. Zwolenników przed małżeńskiego seksu można podzielić na takich którzy nie uznają seksu z przypadkowymi osobami a tylko ze stałym partnerem i na takich dla których to obojetne czy stały partner czy nie. Ty drugim to może pomóc już tylko psychoterapia. Promiskuizm się leczy.
Cierpią głownie kobiety z zwłaszcza młode bo to własnie im młodsze, tym silniej ulegają emocjom i często ciekawosci. Niestety panowie wykorzystują emocjonalność kobiet i uwodzą je po to by namówić na seks przygode, stworzyć związek oczywiscie połączony z seksem albo tak zmanipulowac dziewczyne by ta nieświadomie weszła w układ seks friends...Oczywiscie w razie niechcianej ciąży kobieta zostaje samotną matką, nieraz czuje się wykorzystana seksualnie bo partner postanowił spróbować seksu z inną albo po prostu odejsc. Niektóre kobiety z powodu nie chcianej ciąży wchodza w związki nawet ślubne ale jak sie okazuje ze statystyk ze szczęściem małżenskim nie mające nic wspólnego i prędzej czy później stają sie samotnymi matkami albo rozwódkami. Wszystko prze to że po za małżeńskie kontakty seksualne powodują u człowieka zaburzenia w sferze psychoseksualnej. Te zaburzenia powoduja, że nie są później w stanie zbudować zdrowego partnerskiego związku bo powielają schematy natychmiastowej gratyfikacji ich potrzeb. Nie bez powodu jest coraz więcej rozwodów w naszym kraju. Problem jest jeszcze inny, osoby współżyjące ze sobą przed slubem zamiast nauczyć się panowania nie tylko na popędem seksualnym ale w ogóle nad emocjami uczą się czegos odwrotnego. Ta odwrotnosć to nie opanowanie i egocentryzm. To dzisiaj plaga , która najlepiej widac w komentarzach na forach i w statystykach rozwodów. Nieopanowanie i egocentryzm to wróg silnej więzi emocjonalnej a jak jej nie ma to o rozwód bardzo łatwo. W sytuacji rozwodu albo nawet jak ślubu nie było, wiec i rozwodu nie ma to i tak zostają do płacenia alimenty. Sytuacji nie poprawiają trenerzy uwodzenia bo szkolą facetów jak poderwać dzewczynę ale w połączeniu z seksem bo wg. nich inaczej jest to nie możliwe a związek nie oparty na seksie nie ma racji bytu. Wg, nich trzeba też jak najszybciej doprowadzić z dziewczyną do pocałunku bo inaczej dziewczyna nie będzie wiedziała czego od niej chcesz. Tak na prawdę chodzi tu o to by sprawdzić dzewczyne czy jest otwarta seksualnie na tego chłopaka a jeśli nie to należy ją otworzyć. Oczywiscie po to by ją nakręcić seksualnie by szybciej uległa bodźcom seksualnym a wtedy łatwiej da się ją nakłonic na stosunek seksualny.
I nie będzie lepiej a tylko gorzej bo niedojrzałosć emocjonalna społeczenstwa postępuje, kryzys ojcostwa i wszędobylski seks to mieszanka wybuchowa. Pełno jest samotnych matek, które nie wytrzymały z seksem do ślubu i teraz ponosza tego konsekwencje. Mnóstwo dysfunkcyjnych i patologicznych rodzin, ktore założyli nie dojrzali ludzie a z tych rodzin wyrosną kolejne nie dojrzałe dzieci....Konsekwencje nie dojrzałosci rodziców zawsze ponoszą dzieci bo bardzo zamiast być wychowywanymi to są po prostu hodowane albo nawet porzucane emocjonalnie. A wskaźnik samobójstw wsród młodych ludzi do 24 roku życia jest przerażający. Zranienia z dzieciństwa jak ktoś nie wie to go uświadomie, odbijają się na całym życiu człowieka aż do smierci. Tacy ludzie już w okresie dorastania potrzebuja pomocy psychologicznej a niekiedy i psychiatrycznej.
Skutki seksu poza małżeńskiego: https://zwierciadlo.pl/seks/seks-i-sens/nie-ma-seksu-bez-zobowiazan
Jeśli ktoś mysli że przed slubem trzeba się sprawdzić to po prostu uległ głupocie tego świata. Seks bowiem to nie jest język chiński, którego trzeba się uczyć latami. W psychologii funkcjonują pojęcia typów osobowosci, które sa połączone ze sferą seksualną. To są choleryk, melancholik, sangwinik i flegmatyk. Stanowią one lustrzane odbicie temperamentu seksualnego. Jak para dobrze pozna swoje charaktery to nie ma mowy o jakichś niedopasowaniach seksualnych. Na koniec wspomne jeszcze że te problemy damsko męskie związane ze sferą seksualną występują tam gdzie nie ma życia duchowego.
Podstawową przyczyną odrzucania norm moralnych i wartości duchowych jest fakt, tak jest po prostu łatwiej ale łatwiej dla tego kto je odrzuca. Nie koniecznie łatwiej dla bliźniego o społeczeństwie nie wspominam bo za długo by gadac. Gdyby łatwiej było czynić dobro niż zło, to nikt z ludzi nie wyrządzałby sobie krzywdy, nie negował norm i wartości, których zasadność jest intelektualnie i empirycznie zupełnie oczywista. Zwykle zatem najpierw następuje odrzucenie jakiegoś dobra, którego osiągnięcie jest trudne albo jakiejś prawdy, która stawia człowiekowi wymagania. Dopiero w konsekwencji następuje odrzucenie norm i wartości, które owo dobro lub ową prawdę chronią. Odrzucenie norm i wartości nie jest zatem celem samym w sobie ani punktem wyjścia. Bezpośrednią przyczyną odrzucenia norm i wartości jest kryzys życia, a ostatecznym celem - szukanie łatwego szczęścia w sytuacji, czyli takiego szczęścia, które byłoby osiągalne według zasad i norm subiektywnych, określanych przez samego człowieka.Tego typu iluzja o istnieniu łatwego szczęścia - według subiektywnie ustalanych kryteriów - jest najbardziej niebezpieczną pułapką, jaką człowiek może zastawić na samego siebie. Pogoń za iluzją łatwego szczęścia, która stoi u podstaw odrzucenia norm i wartości, może mieć różne oblicza. Może oznaczać szukanie szczęścia bez wysiłku, bez autorytetów, w oparciu o pieniądze, doraźną przyjemność, alkohol, narkotyki czy seks . Może też oznaczać dążenie do manipulowania innymi ludźmi, do traktowania ich jak rzeczy, do szukania łatwego zarobku ich kosztem.Ktoś, kto kieruje się jedynie logiką przyjemności, nie jest zdolny, by kochać i być odpowiedzialnym, nie jest zdolny do wierności i wytrwałości. Stopniowo staje się coraz bardziej niewolnikiem ciała, popędów, egoizmu, wygodnictwa. Wchodzi w coraz bardziej bolesny konflikt z samym sobą, z drugim człowiekiem i z Bogiem. Popada w kryzys życia. Ma wtedy dwie możliwości: odrzucić swój dotychczasowy styl życia lub odrzucić normy moralne, których nie respektuje i wartości duchowe, których nie szuka. Ponieważ to drugie jest łatwiejsze, stąd im większy kryzys życia, tym większa pokusa, by zanegować najbardziej nawet oczywiste fakty, prawdy, normy i wartości. Kryzys życia prowadzi do ucieczki od rzeczywistości (chowanie się w matrixie) w każdej dziedzinie życia. Stąd wykorzystane seksualnie kobiety(nie koniecznie zgwałcone), samotne matki, nie chciane ciąże, rozwody, alimenciarze, nieszczęśliwe małżeństwa, małżeńskie zdrady i brak panowania nad popędami, porzucone dzieci a czasem nawet dzciobójstwa.
Życie
Jak by kobiety nie pociągały facetów to byśmy w przeciągu jednego pokolenia wymarli w pizdu...
Nie takie jest życie ,tylko ludzka głupota gdy kieruje życiem to sa problemy.Uwarzasz że te wszystkie patologie wymienione wzieły się z tego ze kobiety pociągają facetów? Nie uważnie czytałes tekst bo tam są podane przyczyny i nie jest nim pociąg seksualny.
Zawsze to wina kobiet a zaczęło się od Ewy i tak ciągnie się za kobietami ta klątwa zakazanego owocu...
Wybacz więcej jak 2 linijki i dalej nie czytam szkoda mi życia
Jesteś nieprawdopodobnie oderwany od rzeczywistości, majster. Fajnie, że czytasz charaktery, focus, blog psychologa i inne wartościowe rzeczy, lecz mam wrażenie, że na teorii się u Ciebie kończy. Rzeczywistość jest nieco bardziej złożona, niż to opisujesz.
Kieruj się miłością do drugiego człowieka np:
- przestrzegaj przepisów ruchu drogowego, dbasz o swoje bezpieczeństwo, ale także o cenne życie i sumienie (to do rowerzystów, motocyklistów ) innych użytkowników drogi.
- widziść człowieka szukającego żywności w śmietniku, zastanów się nad godnością istoty ludzkiej. Człowiek kierowany miłością jest wrażliwy na niesprawiedliwości świata, stara się pomóc, by i taka osoba miała co jeść, nie zawstydzając ją.
- idzesz na groby bliskich, możesz przy okazji uporządkować zaniedbane groby innych ludzi, zmówić modlitwę w ich intencjach.
- wyrzucaj śmieci do kosza, a nie gdzie popadnie. Ludzie to muszą później sprzątać, a i los środowiska w którym żyjemy nie powinien być nam obojętny.
Gdyby każdego człowieka wewnętrzną motywacją było czynienie dobra (miłości) innym ludziom, świat byłby lepszy.
Każdy grzech jest zaprzeczeniem miłości do Boga i bliźnich, dlatego wywołuje ból. Nie ma ludzi bez sumień. Czyń małe dobre uczynki, walcz z wadami i osiągnij pełnię miłości.