Czy ktoś miał taką sytuację?
Rozwalili mi na poczcie paczkę
Potem odeslali do mnie, zostawili awizo że jest na poczcie
I że muszę odebrać (chyba) zapłacić za wysyłkę spowrotem
Wtedy mogę liczyć na reklamację
Jaka jest szansa że dostanę kasę z reklamacji?
Reklamacja na poczcie Polskiej
Troszkę to chaotycznie opisałeś. Nie wiem czy Ty wysyłałeś paczkę czy jesteś odbiorcą.
Co do reklamacji to możesz liczyć zwyczajnie na max 10 krotność kosztu wysyłki czyli jeśli kosztowała 13 zł dostaniesz 130 zł. Chyba że była ubezpieczona wówczas możesz dostać cała kwotę na którą była ubezpieczona.
Ja wysłałem,,,
Ale zrezygnowałem z reklamacji jak mi kazali zapłacić na poczcie za zwrot, głupi byłem to wczoraj dostałem pismo by zaplacic za zwrot, jeśli nie to "sprawa w sądzie" :D
Żałośni są
Nie zalosni, tylko ty podpisujesz co ci podsuna pod reke.
Ignorantia iuris nocet i tyle. To, co ciebie teraz dotyczy, miesci sie na 3 stronicowym regulaminie, ktory w kazdej chwili mozna przeczytac. Zarowno przed jak i po wyslaniu paczki. Paczka moze zostala nawet uszkodzona na urzedzie pocztowym i pracownik sie po prostu ratowal. :)