Dodałem tego posta ze względu na to że wiem jaki duży problem jest wśród młodych z Masturbacją. Na "fotce" też można to zauważyć. Mimo iż są moderatorzy to wszystkiego nie dopilnują sami.
"Albowiem nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości" strona 1 z 2
W takim razie przestań chłopie zmuszać Rękę do "innych czynności seksualnuch".
Odłącz internet, spal komputer i inne urzdzenia elektroniczne wyświetlające obraz i udaj się do księdza. Opowiedz mu o swoim problemie (tylko ze szczegółami!). Może zdoła ci pomóc
To wiesz, piszę to bardziej dla siebie.
Każdy grzech powoduje cierpienie nie Boga, a samego człowieka. Zło czyni największą destrukcję temu który je czyni w mniejszym stopniu otoczeniu. Bóg kocha każde swoje stworzenie bez wyjątku, nawet największych grzeszników, co pokazał Pan Jezus, dając ludzkości prócz nauk, przykładem swojego życia, nadzieję na osiągnięcie szczęścia. Tylko obecność Pana Boga, odkrycie Go na nowo, łaska kochania może przywrócić radość i harmonię, pomóc odbudować relacje ze Stwórcą i bliźnimi oraz tym co stworzył. Nauka może tylko załagodzić źródło cierpienia ale nigdy nie wyleczy, nieraz może jeszcze pogorszyć stan człowieka.
Masturbacja o ile nie sieje zgorszenia wśród innych niszczy tego który się jej dopuszcza, a nie obiekt pożądania. Niszczy niewinność, miłość zastępuje pożądaniem. Życie ascety(bądź też wyrzucanie komputera) jest fajne ale nie rozwiązuje problemu, bo prócz tego że będziemy unikać źródła grzechu, to szatan ma dostęp do naszych wspomnień. Prawdziwym lekarstwem jest Bóg i Jego miłość, On nikogo nie potępia, każdy ma odpowiednią ilość czasu by to zrozumieć. Poprzez miłość, buduje się wiele wspaniałych dzieł, człowiek może się rozwijać. Każdemu zdarza się upadek ale nigdy nie należy się poddawać.
Słowa Boga można poznać po tym co wywołują w sercu, jeśli nawołują do nienawiści to na pewno nie są Jego.
Bóg też nie nazywa żadne swoje stworzenie głupim, więc stwierdzenie "idźcie głupcy precz w ogień piekielny" też na zasadzie intuicji wyklucza Go.
Wy szydzicie z Boga i z tego co stworzył i jak zaplanował.
Nie rozumiem czemu kłamstwo boli, a nie powinno. :)
Co do funkcjonowania portalu, to od podstaw jest zły. Pozory ładu i porządku.
Biblia dowód na istnienie Boga.
Ewangelia, dobra nowina, nadzieja, odkupienie poprzez cierpienie. Świadectwo życia i męki Pana Jezusa.
Jezus uosobienie Boga w ludzkiej postaci - miłujący Boga i to co stworzył, wierzący, mądry, pracowity, skromny, dobry, odważny, pokorny, słuchający, szczery i to pewnie tylko znikoma charakterystyka Jego, przecież to sam Bóg w kruchym ciele. Najważniejsze było, że Jego słowa trafiały do ludzkich serc, zwycięstwo Dobra nad złem.
SŁOWO - początek
SŁOWO BOGA- dobre, mądre, prawdziwe, proste, żywe, rozwijające.
SŁOWO SZATANA- złe, inteligentne, kłamliwe, zawiłe, martwe, destrukcyjne.
CZŁOWIEK- istota szukająca miłości i prawdy.
bóg to złe określenie, zostałeś nazwany w Biblii jako szatan i to prawda. Gdyby ludzie znali pełne znaczenie twojego imienia, wiedzieliby dlaczego cierpią i kto jest sprawcą. Tylko ty wiesz ile różnych mylnych imion przybierałeś, kamuflując czym naprawdę jesteś.
Mówisz o Bogu, o naprawianiu relacji z nim itp. ..ale co w sytuacji gdy osobiście uważam, że wszystko zawarte w biblii to zwykłe fantasy i tylko tak traktuję tę książkę? Dla mnie to jest nic nieznaczący stek bzdur. Ot, bajki do poduchy.
A tak w ogóle, mam wrażenie, że jesteś tym gościem od teleportacji i telekinezy ;-) Zgadza się?
Dobrze wiesz, że On istnieje. Na naprawianie relacji z Nim jest za późno. A bez Boga nie ma szans na zmianę.
Teleportacja i telekineza nie istnieją, to tylko wytłumaczenie zjawisk których nie rozumiem, a które są iluzją. Podobnie jak HARP, żaden człowiek nigdy nie będzie manipulował pogodą w zwykłej rzeczywistości, podobnie jak czasem. Bzdury to są dopiero tutaj, a właściwie wszędzie, zero prawdy.
Przecież ty to wszystko wiesz.