Tęsknota

Dzisiaj jest ten dzień gdy tęsknie za Edytą, nie jest to tak dokuczliwe jak kiedyś. Jak sobie radzicie z tęsknota?

Różnie. Czasami mój mózg generuje uczucie kompletnej pustki emocjonalnej, a czasami muszę zajmować się czymkolwiek by nie myśleć o tym, jak bardzo za kimś tęsknię.

Ja w sobie pięlegnuje dobre uczucia, czasem sobie przypominam przyjemne chwile, wyobrażam spotkanie, fantazjjuje i pomaga. :) Oczywiście teraz tęsknota nie jest jakimś dokuczliwym uczuciem, ja bym to określił jakko nawet lekkoprzyjemne. :D

Zajmuje się pracą i to nie pozwala mi tęsknić, lub odpale PS i nawijam w gry "bijatyki".
Ale po pracy coś tam się pojawia czasami i po tęsknie troszkę.

Obieram ziemniaki