Poznań - na zakupy?

Kobietki dziewczęta - lubicie chodzić na zakupy? Które miejsce jest Waszym ulubionym?

King Cross Marcelin.. ale nie jeżdzę jak są nocne wyprzedaże, czy inne przedświateczne szaleństwa, to jest własnie ten czas w którym najchętniej w domu bym się zaszyła.

ja bardzo lubię chodzić na zakupy, weź mnie, bo i tak żadna ci nie da

Pewnie masz wiele dżinsów i szukasz zbytu.

Czyli można rozumieć, że ty mu dasz?

nieee

Nie znoszę zakupów. Nigdy nic mi się nie podoba albo mnie na coś nie stać/szkoda mi tyle pieniędzy i tylko się denerwuję i wracam zmęczona. Jeszcze denerwują mnie przepychający się ludzie. Faceci idący całą szerokością drogi i baby popychające torbami.

Ech zakupy to wpychanie pieniążków do chińskich kieszonek.

Lepiej zapytaj w której hucie robią najlepsze czołgi albo w której stoczni robią największe statki czy o coś z innego z polskiego podwórka.

Tak tak ,dla Was przymierzyć i nie kupić ,to jak dla nas polać i nie wypić .

Święta

w takich miejscach jest zgubne to ze kupujesz czasem rzeczy, których specjalnie nie potrzebujesz, bo w promocji, bo sie przyda, a co bede sobie wiecznie żałować.. przy kasie później robisz WTF?0_o

Wczoraj takim sposobem kupiłem sobie koszulę na Sylwestra, tak przy okazji będąc w galerii. No to nie muszę iść już po świętach i zaoszczędzę czas. Brawo ja.

Brawo Ty.
Ja do takich galerii wybieram się głownie jak sezon się rozpoczyna, wiosna, lato, jesień, zima.. a tak to nawet nie jest mi po drodze żeby się tam wałęsać, znacznie częsciej jestem klientem stałym w Decathlonie.. nawet jak mnie tam nie ma, to cos kupie przez neta, ale przyznam, ze ostatni mój zakup był nietrafny, kupiłam sobie bidon na pasie, który mi przeszkadza podskakuje i sciaga spodnie w dół jak biegnę, koszulka sie podnosi do góry i wszystko nie tak