Mówi Wam coś nazwa Alwine? ;) - Nie? Nie martwcie się, mi też do pewnego momentu nic nie mówiła ;)
Zacznijmy zatem od początku...
Alwine, to wioska położona w samym sercu Brandenburgii, ulokowana 70 km od Drezna, która powstała ok. 100 lat temu jako osada dla pracowników fabryki brykietu i kopalni węgla kamiennego.
Jaka ciekawa historia jest związana z tym miejscem? 9 grudnia wioska zostanie wystawiona na licytacji. Rzadko słyszy się o sprzedawaniu całych miejscowości...
Cena wywoławcza Alwine wynosi 125 tys. euro, czyli ok. 530 tys. zł. To tyle, co koszt niewielkiego domu jednorodzinnego w Polsce.
Nowy właściciel nabędzie dwa domy wielorodzinne i jeden wolnostojący oraz 6 "bliźniaków". Cała wieś liczy ponad 16 tys. m kw. Mimo że jest spokojna i otoczona lasem, nie należy do najpiękniejszych. Alwine wymaga nakładów finansowych. Miejscowość to ruina składająca się z brzydkich, zniszczonych domów. Odpada z nich tynk, brak tu kanalizacji czy centralnego ogrzewania, zamiast którego są piece kaflowe.
Dziś żyje tu kilkanaście osób. Nowy nabywca będzie musiał się z nimi dogadać w sprawie remontów i przystosowania miejscowości do współczesnych standardów.
Pytania do Was:
1. Zdecydowalibyście się na zakup takiej miejscowości?
2. Jakbyście zagospodarowali tak nabyty teren?
3. Słyszeliście o innych tego typu przypadkach sprzedaży?
lista tematów
I Ty możesz zostać nowym właścicielem ;) strona 1 z 2
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Ja myślę, że kupi to jakiś ciapak i zrobi tam kolejną Mekkę. Historia tego miejsca pewnie jest ciekawa tego nie wiemy (co bylo wcześniej wcześniej) . A co do pomysłu na zagospodarowanie terenu jest wiele - ja bym szedł w eksploatacje węgla.
Czekaj, zobaczę czy mam tyle!
Kota we worku nie kupuję. Jeszcze nie wiem dopiero po oględzinach coś bedzie można powiedzieć.
Tak. Normalnie sprzedaje się mieszkania z lokatorami albo całe kamienice lub osiedla.
BujajacaWoblokachh: Dziś żyje tu kilkanaście osób. Nowy nabywca będzie musiał się z nimi dogadać w sprawie remontów i przystosowania miejscowości do współczesnych standardów.
Z lokatorami jest największy problem. Nie chcą się wyprowadzać. Nie mają dokąd. Las można wyciąć, dom zburzyć a lokator będzie marudził.
Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
No i mam problem z głowy. Brakuje mi jeszcze 529 tys zł wolnych środków Może ktoś pożyczy?
Pytanie jaki to jest Węgiel. Jeśli brunatny tak jak na naszym Dolnym Śląsku gdzie zamknięto wszystkie kopalnie, to nie sprzedasz go nikomu. Chyba że do Afryki w zamian za piasek. Zakazuje się już palenia tym węglem słabej kaloryczności i jakości.
Czy "W przeszłości swoje domy budowali w Alwine pracownicy pobliskiej kopalni węgla brunatnego." http://www.dw.com/pl/alwine-w-brandenburgii-ca%C5%82a-wie%C5%9B-na-sprzeda%C5%BC-podano-cen%C4%99-wywo%C5%82awcz%C4%85/a-41647078
Czy jest to węgiel kamienny jak koloryzuje Bujająca w Chmurach
Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
Konto usunięte: Ja myślę, że kupi to jakiś ciapak i zrobi tam kolejną Mekkę. Historia tego miejsca pewnie jest ciekawa tego nie wiemy (co bylo wcześniej wcześniej) . A co do pomysłu na zagospodarowanie terenu jest wiele - ja bym szedł w eksploatacje węgla.
Calkiem mozliwe ;)
Hmmm... od węgla raczej staramy sie teraz ochodzić... Głównie Unia nam to narzuca, ale zawsze mozna eksportowac na wschod, tam w wielu przypadkach jest to jeszcze jedno z glownym zrodel energii :D
uzbierałeś? :P
Konto usunięte: Z lokatorami jest największy problem. Nie chcą się wyprowadzać. Nie mają dokąd. Las można wyciąć, dom zburzyć a lokator będzie marudził.
Moim zdaniem każdy medal ma dwie strony...
Owszem, mieszkancy czesto marudza...
Ale bywa tez w druga strone... Nie wiem, czy kojarzysz sytuacje, gdy np. w Polsce, dawni wlasciciele zaczeli odzyskiwac swoje nieruchomosci od Państwa, narzucając dotychczasowym mieszkancom absurdalne warunki pozostania w mieszkaniach...
Moze wspolnika/wspolniczki poszukaj? ;p
Jakby nie bylo, cena wywolawcza smieszna ;)
Mruczyslaw: Tak. zalali wykupione tereny, dali para groszy i i się żyję. Jestem z zagłębia tarczycowego... KGHM . Pozdrawiam.
Gdzies mi sie, kiedys o tym obilo :(
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Głownie smog nam to narzuca. Jako krakuska powinnaś coś o tym wiedzieć.
BujajacaWoblokachh: ale zawsze mozna eksportowac na wschod, tam w wielu przypadkach jest to jeszcze jedno z glownym zrodel energii :D
Wydobycie jest za drogie. Opłaca się za to brać węgiel z Ukrainy albo Australii. Nie mylić z Austrią!
Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
Nie kreci mnie to :d w Szwajcarii bylam w miejscu o nazwie Beatenberg gdzie jest wodospad a nad nim restauracja. Prawie jak Beatkowo xD