Jakich doswiadczyliscie zjawisk paranormalnych ,ktorych nie rozumiecie, ktore was napawają swoją tajemniczoscią? Jak myslicie czym są takie zjawiska, jak np widzenie duchow, czucie ich, cienie, szmery ...? Ja uwielbiam doswiadczac takich rzeczy, a wy? i uwielbiam słuchac tego typu opowiesci innych ludzi? zatem zechecam do wypowiedzi, do dzielenia sie swym doswiadczeniem
Szmery Bajery ... ;) strona 1 z 3
Kiedyś z zapartym tchem słuchałem opowieści o duchach oraz zjawiskach niewyjaśnionych i spędzałem całe dnie na forum paranormalne.pl. Jednakże pewnego dnia zadałem sobie pytanie "dlaczego mnie to wszystko omija?" i od tamtej pory zacząłem do wszystkiego podchodzić z ogromnym dystansem. Doktrynę sceptycyzmu wyznaję po dziś dzień.
Nie wierzę w duchy, aczkolwiek nawet niedawno miałem pewną sytuacje w pracy, dokładniej w szatni. Poszedłem do szafki po fajki, szukając fajek poczułem na plecach jak by mnie ktoś po nich klepał. Uczucie tak wyraźne że zakląłem w nerwach, bo nie lubię jak ktoś mnie dotyka. Odruchowo i gwałtownie się odwróciłem... nie było nikogo.
ok to ja opowiem swoją historie z przed lat, był to chyba rok 2008 kiedy jeszcze nie byłem tak biegły w sprawach duchowych, ale miewałem rozne doswiadczenia, ktorych nie rozumiałem.
Pewnego wieczora siedziałem sobie w parku, park miałem ok 100 m od domu, były tam takie stare mury i lezałem sobie na jednym z nich i sie relaksowałem popijając browarka obok była siedziba pgru i wjazd do niego jakies 30 m dalej, przy bramie była latarnia wiec oswietlała wjazd, w pewnej chwili słysze kroki jak by ktos szedł od bramy do dworka, całą tą droge oswietla latarnia, patrze w tym kierunku, a kroki słysze a nikogo nie widze i tak całą droge słysze i to bardzo wyraznie ze ktos idzie ale nikogo nie widze, pozniej kroki ustały po chwili znowu słysze kroki, tym razem jak by to cos szło w moją strone, wyraznie najperw kroki po chodniku, pozniej słyszałem jak to cos schodzi z chodnika i juz po ziemi idzie w moją strone, coraz blizej i sobie mysle dobra co ma byc to ma byc, za chwile wyjdzie z za muru, zacisnelem zeby, pompa biła 200 na min i kroki zatrzymały sie za murem przeniosłem sie w inne miejsce dokonczyc browarka
jakies 30 lat temu chłopaki siedziały na ławce pod dworkiem i obok nich to cos przechodziło, pozniej sie dowiedzialem
teraz to w domu same drzwi czasem mi sie otwierają, łacznie z nacisnieciem klamki, ale nie rusza mnie juz to i wiele innych zjawisk
Mowie wam, frajda jest dopiero, jak drzwi sie same otwierają, a ty cieszysz jak dziecko z tego dowiadczenia, i mowisz prosze o wiecej
W pokoju na gumolicie Anioł mi sie odcisnoł jest tak duzy jak człowiek, przyszedł mi pokazac pewną rzecz ktora teraz zachodzi w mojej istocie, non stop dają mi tego typu sygnały, ta postac na podłodze odbija swiatło jest fluroescencyjna, swieci na biało w nocy