Albo do Lidla. Albo do Tesco. I szukam inspiracji na obiad na dziś i jutro. Jakieś pomysły, propozycje?
Pozdrawiam!
lista tematów
Jadę do Biedronki strona 7 z 21
Znam tylko z nazwy. W sumie nie wiem co to. To te azjatyckie kluski? :-D
Konto usunięte: To jest banalnie proste :D Wydrążasz cały środek i zamiast tego przyprawione mięso do środka co św rodzaju takiej kompozycji jak do spaghetti ja zawsze daję czosnek,bazylię,dużo pieprzu bo lubię ostre do tego żółty ser,żeby się fajnie wszystko zapiekło. Testowałem też sam patent z różnymi rodzajami papryk,zamiast cukinii i też jest znakomite!
Brzmi pyszowo i pewnie zrobię na dniach, może w weekend. :-)
Oj, uwielbiam, może bardziej w formie tortilli ale na jedno wychodzi. Niestety reszta domowników nie baudzo. :/
Mi już wszystko jedno. :|
Halo Kjut. :-) A jakie robiłaś? Mam ochotę na takie z jagodami. :-D
Ta makrela mi tam nie pasuje. Ale to chyba dlatego, że ta ryba kojarzy mi się tylko z wędzoną. :-D Ale kasza jaglana brzmi dobrze, lubię.
Sarna: Napisze Ci coś i pewnie zaraz cały tabun ludzi bedzie miał niezłą bekę, ja jutro jade na pole rowerkiem, zrywam 5 kolb kukurydzy i mam zamiar je zjeść ugotowanne z solą we wodzie, zwykła kukurydza taka z której zwierzeta mają jedzonko.
Wiem ze to niezdrowe, że to kaloryczne, pryskane itd.. mam to gdzieś, raz w roku przez tydzien kukurydza jest soczysta, uwielbiam kukurydze w kolbach.ona kilka dni w roku jest dobra, za tydzień będzie pomarańczowa i twarda, ogólnie stara.
Czasem kupuje w puszkach ale to nie to samo co z kolby, kiedys miałam nawet posianą na ogródku, dodaje niemal do każdej sałatki.
Kurcze, też uwielbiam kukurydzę. Co jest niezdrowego w takiej zebranej? Że GMO, opryski? Wczoraj widziałam kapusty na polach i pomyślałam, że chciałabym mieć takie swoje warzywka. Ale może nie tak blisko ulic. Jak masz opcję pojadania sobie takiej zrywanej z pól to tylko pozazdrościć! :-)
Bardzo ładnie. Jedzenie to zawsze fajny temat, łączący ludzi. :-D