ollekk
ollekk
  28 czerwca 2017 (pierwszy post)

Jak namówić rodziców na akwarium? d83dde22

DyktatorMody
Posty: 4140 (po ~166 znaków)
Reputacja: -230 | BluzgometrTM: 0
DyktatorMody
  28 czerwca 2017

Kupić rybki i przynieść do domu.

Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
CuteNinja
CuteNinja
  28 czerwca 2017
ollekk
ollekk: Jak namówić rodziców na akwarium?

Jak im pokażesz, że jesteś odpowiedzialny i można na Tobie polegać, i znajdziesz kilka racjonalnych argumentów zamiast chodzić za mamą i mówić "kup akwarium" to myślę, że powinni dać się przekonać. Powodzenia! d83ddc1f
ollekk
ollekk
  28 czerwca 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: ollekk: Jak namówić rodziców na akwarium? Jak im pokażesz, że jesteś odpowiedzialny i można na Tobie polegać, i znajdziesz kilka racjonalnych argumentów zamiast chodzić za mamą i mówić "kup akwarium" to myślę, że powinni dać się przekonać. Powodzenia!


ale ja mam dobre oceny i wgl pomagam mamie zawsze ale zawsze jest tylko że to kłopot i wydatek d83dde22
CuteNinja
CuteNinja
  28 czerwca 2017
ollekk
ollekk: mam dobre oceny i wgl pomagam mamie

Tym bardziej masz ułatwioną sprawę, głowa do góry.
ollekk
ollekk: to kłopot i wydatek

Są wakacje, może istnieje szansa, żebyś zarobił trochę pieniędzy? Na rozdawaniu ulotek czy przy zbieraniu jagód albo truskawek, nie wiem, psy możesz wyprowadzać ludziom albo trawnik skosić... Myślę, że rodzice prędzej się zgodzą, jeśli zapracujesz sobie na pokrycie chociaż części kosztów akwarium, zawsze możesz zacząć od jakiegoś małego lub odkupić od kogoś, to wyjdzie taniej :) Zawsze możesz też pokazać mamie moją wypowiedź: PANI MAMO, NIECHŻE PANI SIĘ ZGODZI NA TE RYBY. DZIECI SIĘ LEPIEJ ROZWIJAJĄ, GDY OPIEKUJĄ SIĘ JAKIMŚ ZWIERZĄTKIEM. LEPSZE RYBY NIŻ WĄŻ, NIE? PROSZĘ MI ZAUFAĆ, JESTEM PEDAGOGIEM!
DyktatorMody
Posty: 4140 (po ~166 znaków)
Reputacja: -230 | BluzgometrTM: 0
DyktatorMody
  28 czerwca 2017

Z rybkami jest najmniejszy kłopot ze wszystkich zwierzątek. Karmisz raz na dzień do trzech. Raz w tygodniu zmieniasz wodę. Doglądasz temperatury, napowietrzenia i czystość wody. Separujesz rybki żeby się nie zjadały. Na prawdę najmniej roboty. Bez porównania z jakimś szczeniakiem.

Jeśli kupisz rybki za swoje oszczędności i przyniesiesz do domu w słoiku to już byłby dobry argument żeby założyć hodowlę.

Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
ollekk
ollekk
  28 czerwca 2017

Jejkuś dziękuję d83dde03 pokaże mamie to i wgl chce też troszke zarobić pieniążków ale nwm jak d83dde1e

ollekk
ollekk
  28 czerwca 2017
Ostatnio edytowany: 1 stycznia 1970
Konto usunięte
Konto usunięte: Z rybkami jest najmniejszy kłopot ze wszystkich zwierzątek. Karmisz raz na dzień do trzech. Raz w tygodniu zmieniasz wodę. Doglądasz temperatury, napowietrzenia i czystość wody. Separujesz rybki żeby się nie zjadały. Na prawdę najmniej roboty. Bez porównania z jakimś szczeniakiem. Jeśli kupisz rybki za swoje oszczędności i przyniesiesz do domu w słoiku to już byłby dobry argument żeby założyć hodowlę.


Ja wiem i mówiłem mamie ale ciągle tylko nie i nie d83dde14 ja dużo oglądam na youtub filmów o akwarystyce i już duzo wiem i to pięknie wygląda np z roślinkami podwodnymi d83dde03
ollekk
ollekk
  1 lipca 2017

Nie dostane akwarium d83dde22

Jozef84
Jozef84
  2 lipca 2017

Rybki fajna sprawa, patrzenie na zadbane i ładne akwarium uspokaja ale ja bym wolał siersciucha. :) zawsze można pogłaskać lub przytulić. Szkoda, że rodzice Tobie nie pozwalają rozwijać pasji.

Adrian3303
Posty: 394 (po ~158 znaków)
Reputacja: 26 | BluzgometrTM: 4
Adrian3303
  2 lipca 2017

Nie czaję dlaczego. Kupujesz dzieciakowi akwarium z rybkami albo nawet zastrzegasz, że musi sobie samo na nie zapracować i niech się opiekuje. Jak mu się znudzi i nie będzie się zajmował to zdechną i tyle. Gdzie tu problem? Nie bo nie, bez żadnego wytłumaczenia, nosz kurde nie jestem rodzicem i się nie znam ale wydaje mi się to strasznym błędem wychowawczym.

niewidzialnaa
niewidzialnaa
  2 lipca 2017

Opieka uczy odpowiedzialności. Też nie rozumiem czegoś takiego. Skoro dziecko chce samo sobie zapracować i kupić i opiekować się to w czym problem?

wrozbitapawel
wrozbitapawel
  2 lipca 2017
ollekk
ollekk: Jak namówić rodziców na akwarium

Na resoraki jakiś sposób znalazłeś to i na akwarium
Tylko ? jest takie o jakim ty typie akwarium piszesz
ollekk
ollekk
  2 lipca 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: ollekk: Jak namówić rodziców na akwarium Na resoraki jakiś sposób znalazłeś to i na akwarium Tylko ? jest takie o jakim ty typie akwarium piszesz


No bo ja chce taką kostke z firmy Aquael chyba no bo tam jest lampka i filtr ale on kosztuje prawie 300 zł :(((((((((((((((((((
kasiakika
kasiakika
  3 lipca 2017

oj, takiej kostki (malutkiej) to się kompletnie nie opłaca kupować, wiec nie dziwie się tu mamie ;) za tyle kasy to spokojnie kupiłbyś sporo większe, również z grzałkami, filtrami i pokrywą (ale na duże pewnie też się nie będą chcieli zgodzić na początek). Te kostki są raczej na krewetki i mchy. Lepiej przejść się do sklepu zoologicznego i tam zobaczyć akwaria i ich ceny (albo na allegro - ja tak kupiłam moje 112 l z całym sprzętem za bodajże niecałe 400 zł :D). Gdy byłam młodsza, rodzice też nie chcieli się zgodzić, aż w końcu się przekonali i zaczęłam od kuli z welonką, co było małym wydatkiem - potem w miarę upływu czasu sama kupowałam sobie coraz większe i już łatwiej było ich przekonać ;)... U nas w przedszkolu dzieciaki mają male prostokątne akwarium (może ma z 30 l lub mniej), do tego filtr i też mają welonkę, w sumie już drugi rok im żyje. Nie ma światła dodatkowego, czyli bez pokrywy i dodatkowych kosztów. Wodę zmieniają raz na tydzień, albo częściej w razie potrzeby. Może zacznij od czegoś takiego, na pewno szybciej namówisz mamę. A koszty nie wyniosą Cię więcej niż ok. 60 zł. (już z dokupionym filtrem). Ta opcja z prostokątnym akwarium jest chyba najlepsza dla Ciebie, w kuli jednak ryby się męczą, zwłaszcza ze nie idzie do niej włożyć nawet filtra.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.