Zakochałem się w kobiecie która ma córkę i męża. Palanta dla którego ważniejsze jest piwo z kumplami niż kupienie żonie kwiatów lub powiedzenie jej komplementu że jest piękna i ma piękny uśmiech. Sam wysłałem jej kwiaty, nie pytajcie nawet za ile bo 99% z was rocznie nie wyda na kwiaty dla swojej kobiety przez cały rok jak ja przez jeden dzień. Odebrała i ciekaw jestem co mi powie kiedy się spotkamy. Czy jej się spodobały. Bardzo mi zależy na niej/na nich obu bo bardzo polubiłem ją i jej córkę Nikolkę. Wpadłem na maksa
Życie strona 2 z 2
Dzięki za odpowiedzi. Czy stałem się gwiazdą forum czy nie to juz mnie nie obchodzi!
W temacie to o nic się nie prosiłem zabujałem się w kobiecie to chtba normalne?.Byłoby mniej normalne gdybym się zabujał w facecie chyba co nie?!
Pewnie nie jestem i nie będę jedyny ktory gdyby mógł odbił by kobiete na ktorej mu zaleźy.
Zresztą to nie moja decyzja i na nic nie naciskam. W dzisiejszych czasach co druga para się rozwodzi i jakos żyją :-)
Jednak spróbuje krok po kroku powoli zdobyc jej przyjaźń pozdrawiam :-)
A i ile wydaje to juz moja sprawa za swoje jej kupiłem kwiaty i wcale nie żałuję. na pewno jej się spodobały i bez względu na to jak to się skonczy ciesze się ze mogłem sprawić jej przyjemność. Kobiety lubią byc adorowane więc kończąc temat uważam ze było warto
A co jesli jej maz zobaczy te kwiaty? I pomysli ze ona ma kochanka i go zdradza? Wtedy moze ja zostawic albo nawet pobic.
Temat zdechł. Unika mnie. Nbd chodził do tego sklepu bo czuje się jakbym się narzucał. Szukam innej. Tym razem tylko wolnej :-)