Hej. Kilka pytań z rana.
Jak tam mijają wam ciepłe dni, macie fajne jeziora w pobliżu? dejcie jpg w temat.
Plany na wakacje, wyjazdy, ceny...?
Gdzie Earth?
Pytanie z innej beczki w sumie to głównie o to chodziło, ale dodałam tez inne, żeby mode nie wywalił na dział "Moda i Uroda"
więc zrobiłam sztuczny tłum innymi pytaniami.
Czy wypada iść w białej koronkowej sukience na wesele koleżanki? kiecka krótka prosta przed kolana, nie zadne wymyslone falbanki.
temat ma zdania podzielone jedni mówią, że biel to kolor pani młodej i nie wypada ubierać takich kolorów na kogoś slub, bo oznacza to że lekceważysz młodą?
Inni mówią, że to wiejskie zabobony i nikt nie stosuję się już do tego od dawna.
Pomóżcie drodzy forumowicze, ja wiem że zawsze można na was liczyć xd
lista tematów
Trudne sprawy;D strona 2 z 3
Oczywiście, że pasuje, pod warunkiem, że dodatki do niej typu :buty, torebka, biżuteria, również nie będą białe. Czymś ją stonuj, by Cię ktoś z panią młodą nie pomylił :) Kiedyś uważano, że nie wypada iść w białej sukience, by nie robić konkurencji pannie młodej. Dzisiaj każdy idzie w tym co ma, albo co mu się akurat podoba z tym że właśnie, dobiera dodatki które różnicują te dwie osoby.
Panthera: Niektore nie robią z tego problemu zwłaszcza jesli kiecka gościa jest delikatna, skromna a panny młodej pełna zdobien marszczen i błyskotek. Ale niektorym sie to nie podoba.
Sarna
rozmawiałm z nią i stwierdziła, ze ona sama kiedys na ślub do kogos poszła na biało ubrana, słyszała , ze biel należy do młodej, ale przeciez nikt nie bedzie sie upodabniał do młodej. Moja kiecka jest skromna, nie ma wymysolonych falbanek, nie jest jakaś wulgarna czy przypominajacą suknie ślubną, zwykła biała koronkowa przed kolana, dopasowana.
Dodatki też nie są białe.
Konto usunięte: Oczywiście, że pasuje, pod warunkiem, że dodatki do niej typu :buty, torebka, biżuteria, również nie będą białe. Czymś ją stonuj, by Cię ktoś z panią młodą nie pomylił :) Kiedyś uważano, że nie wypada iść w białej sukience, by nie robić konkurencji pannie młodej. Dzisiaj każdy idzie w tym co ma, albo co mu się akurat podoba z tym że właśnie, dobiera dodatki które różnicują te dwie osoby.
dodatki mam w czarym kolorze i srebrnym.
Ona wczoraj mi mówiła, ze młoda powinna mieć cos pożyczonego, cos niebieksiego i grosik na szczęscie, ze nawet aż wymagają tego od niej, jeszcze troche i sama ie będzie mogła decydować, bo wszyscy wokół nagle stają sie doradcami życiowym,i xd
Do dupy na raki łapać szczupaki XD czyli tanio i nigdzie :D
Tam
Sarna: Czy wypada iść w białej koronkowej sukience na wesele koleżanki? kiecka krótka prosta przed kolana, nie zadne wymyslone falbanki.
temat ma zdania podzielone jedni mówią, że biel to kolor pani młodej i nie wypada ubierać takich kolorów na kogoś slub, bo oznacza to że lekceważysz młodą?
I słusznie dla tego przepasaj się czarnym paskiem albo jakimś szalem czymś co będzie ingerowało w biel.
Ja bym Ci zaproponowała coś ze szmaragdem+ cyrkonie, by podkreślić kolor Twoich oczu, albo opalizująca czerwień, by rozświetlić i nadać charakter kreacji a zarazem podkreślić Twój typ urody. Wydaje mi się, że czerń Cię przytłoczy, ale oczywiście zrobisz jak zechcesz
daleko wszystkie te jeziora, myślałam ze ktos zapoda fajne miejsce tak 50km ode mnie, to znajdę faje miejsce na rowerowa wyprawę.
Konto usunięte: I słusznie dla tego przepasaj się czarnym paskiem albo jakimś szalem czymś co będzie ingerowało w biel.
nie o pasek sobie daruję, ale ta kiecka co zapodałeś tutaj jest niemal identyczna
fajna dupa nie? szarpałbyś;D
Konto usunięte: Ja bym Ci zaproponowała coś ze szmaragdem+ cyrkonie, by podkreślić kolor Twoich oczu, albo opalizująca czerwień, by rozświetlić i nadać charakter kreacji a zarazem podkreślić Twój typ urody. Wydaje mi się, że czerń Cię przytłoczy, ale oczywiście zrobisz jak zechcesz
Bardzo podobają mi sie ołówkowe spódnice i sukienki, ale ja mam łydki doćyc mocne i wydaje mi się ze jeszcze bardziej są takie mięsiste jak tak się ubiorę.
takie są piekne.
Jak dla mnie to jesteście bardzo podobne. Z rysów twarzy i koloru włosów. Wzrost i budowę ciała pewnie tez. Obie pewnie będziecie miały szałowe fryzury. A pewnie będą też osoby które nie znają ani jednej ani drugiej bo tak bywa na weselach. Łatwo pomylić gdy na weselichu dojdzie %
Żebyś Ty jeszcze miała tą białą kiecę gładką a nie koronkową to byłoby w miarę OK a tak to nie możesz iść.
Sarna: daleko wszystkie te jeziora, myślałam ze ktos zapoda fajne miejsce tak 50km ode mnie, to znajdę faje miejsce na rowerowa wyprawę.
Jezioro Wolsztyńskie, ponoć ładnie ale nie wiem czy się dokulasz. Ja się wybieram w okolice Leszna i do samego Posen. Mógłby i rowera zabrać.
Jeszcze zdążłby. TAKnie powiedziała.
Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
Sarna: Bardzo podobają mi sie ołówkowe spódnice i sukienki, ale ja mam łydki doćyc mocne i wydaje mi się ze jeszcze bardziej są takie mięsiste jak
Po to są szpilki, że wysmuklają figurę i nogi. Jeżeli ubierzesz płaskie buty, to na pewno wyglądać będziesz jak przysłowiowa kaczka. Akurat biały kolor, nie jest naszym "sprzymierzeńcem" bo blondynki wyglądają w nim nijak. Blondynki mają raczej delikatną karnację, a przy blond fryzurze i przy bieli wygląda to często dość "bezpłciowo" jeżeli rozumiesz co mam na myśli. Ja bym to czymś "rozświetliła" Jeżeli już wybrałabym białą kieckę, to z mocniejszymi akcentami, takimi jak Ci pisałam, ale nie czarny. Wiem że pasuje, ale za duży kontrast i wg mnie za bardzo przytłumi delikatny haft. Czerń jest ciężka.
Konto usunięte: Jezioro Wolsztyńskie, ponoć ładnie ale nie wiem czy się dokulasz. Ja się wybieram w okolice Leszna i do samego Posen. Mógłby i rowera zabrać
aaa.. znane tereny, byłam tam na biegach dosyć niedawno:D
Konto usunięte: Po to są szpilki, że wysmuklają figurę i nogi. Jeżeli ubierzesz płaskie buty, to na pewno wyglądać będziesz jak przysłowiowa kaczka. Akurat biały kolor, nie jest naszym "sprzymierzeńcem" bo blondynki wyglądają w nim nijak. Blondynki mają raczej delikatną karnację, a przy blond fryzurze i przy bieli wygląda to często dość "bezpłciowo" jeżeli rozumiesz co mam na myśli. Ja bym to czymś "rozświetliła" Jeżeli już wybrałabym białą kieckę, to z mocniejszymi akcentami, takimi jak Ci pisałam, ale nie czarny. Wiem że pasuje, ale za duży kontrast i wg mnie za bardzo przytłumi delikatny haft. Czerń jest ciężka.
wiem szpilki są kobiece i w ogóle, mam sandałki na podwyższeniu i delikatnym korku, nie czuję sie w szpilkach ,próbowałam i cierpię w takich butach pewnie dlatego że mało w ich chodzę, nie wyobrażam sobie dylać kilka godzin w ich:D
Co do koloru samego i bladości, akurat ostatnio postarałam się zeby blado nie wyglądać, trochę słońce i kilka razy sobie pomogłam sztuczna opalenizna, nie przesadziłam też w druga strona, bo to raczej nie wygląda ani zdrowo, ani dobrze, nie założę jasnej kiecki jakbym była trupio blada, nie chcę straszyć w jasny dzień;D
Dzięki wam za rady, dobrze znać opinie ludzi, którzy nie przytakują tylko dlatego żeby nie zrobić przykrości, jak to zrobi ktos co stoi obok.
Wesele już jutro, został fryzjer i makijaż i można ruszać;D
Sarna: wiem szpilki są kobiece i w ogóle, mam sandałki na podwyższeniu i delikatnym korku, nie czuję sie w szpilkach ,próbowałam i cierpię w takich butach pewnie dlatego że mało w ich chodzę, nie wyobrażam sobie dylać kilka godzin w ich:D
Szpilki ubiera się na ceremonię, a zapasowe wygodne, do samochodu. Tak samo 2 kieckę i koszulę dla Twojego faceta. Nie po to, żeby przebierać się jak na wybiegu, ale na takich przyjęciach "nieszczęścia" typu ktoś obleje Cię winem, kawą, rosołem czasami się zdarzają. Nie będziesz przez resztę wieczoru chodzić jak "fleja". Miłej i udanej zabawy no i przysłowiowe 100 lat szczęścia dla Nowożeńców :)
Konto usunięte: Szpilki ubiera się na ceremonię, a zapasowe wygodne, do samochodu. Tak samo 2 kieckę i koszulę dla Twojego faceta. Nie po to, żeby przebierać się jak na wybiegu, ale na takich przyjęciach "nieszczęścia" typu ktoś obleje Cię winem, kawą, rosołem czasami się zdarzają. Nie będziesz przez resztę wieczoru chodzić jak "fleja". Miłej i udanej zabawy no i przysłowiowe 100 lat szczęścia dla Nowożeńców :)
mam na zapas inna garderobę taka luźniejszą na późniejsze godziny też nie chcę chodzic spocona, czy czasem pobrudzona, bo to różnie bywa, dzięki bardzo za życzonka:D
to prawie żadna młoda nie powinna iść w bieli, chyba ze Ty będziesz czekał ze swoją Panią aż do ślubu :D