Dlaczego pytam: typową radą dawaną facetowi, który chce poderwać kobietę jest "musisz być interesujący, by ona się z tobą nie nudziła!" - oto przepis na sukces, na zdobycie kobiety:-), tak według kobiet, jak i wtórujących im(tych bardziej doświadczonych) mężczyzn. Przykład poglądowy: z tego co obserwuję to w spontanicznie tworzonych paczkach rej wodzi facet, lub kilku facetów otoczonych wianuszkiem kobiet - które WYMAGAJĄ by im zapewnić rozrywkę, być interesującym, tryskać poczuciem humoru, jak z rękawa sypać ciekawymi anegdotami itd. wiecie - spełniać rolę lwa salonowego. Z reguły kobiety w takim towarzystwie ograniczają swój udział do chichotów po udanym żarcie, lub przytakiwaniu opowieściom - mężczyzn. Czy to świadczy o kompletnym braku zainteresowań kobiet, prócz tematu ciuchów i kosmetyków nie mają nic interesującego do powiedzenia, są nieciekawe, nudne? Czy to wymaganie ciągłe zapewniania rozrywki, zabicia nudy, wykazywania inicjatywy - od mężczyzn, to jest jakiś objaw rekompensaty własnych braków, własnego ograniczenia, co prócz ciała mogą zaoferować mężczyźnie kobiety?
lista tematów
Czy kobiety oprucz swojego ciała, strona 2 z 4
Podobno narzekanie, to domena kobiet, a tutaj proszę bardzo.... utworzyła się kolejna męska "ściana płaczu" Brawo wy! :D