Hejka ktos chce pogadac o swoich problemach :/
lista tematów
Samotnosc zdrada alkohol
Konto usunięte: Hej mam problem poniewaz bylam z chlopakiem 1 i 6 miesiecy ciagle tlumaczyl ze nie ma czasu do mnie przyjechac bo ma duzo roboty gdyz ma gospodarke owszem uwierzylam Mu mowil ze moglabym go odwiedzac w domu i popatrzec co on robi. Przez cale dnie nie mogl do mnie przyjezdzac tylko wieczorami tak 22 21 lub 23 co wy myslicie o tym a zapomnialam wspomniec o tym ze ciagle dzwonila do mnie jego matka i usprawiedliwiala go jak mozecie to odpiszcie na moja wiadomosc
Ciekawe co Ty robiłaś w tym czasie, kiedy mogłaś do niego przyjechać ; ) Jak Ty sobie to wyobrażałaś? Że będzie orał, jak wół całymi dniami i jeszcze się uganiał za Tobą, bo "księżniczce samej do niego się nie chce przyjechać" ?? Chyba sobie żartujesz -.-
Konto usunięte: Hej mam problem poniewaz bylam z chlopakiem 1 i 6 miesiecy ciagle tlumaczyl ze nie ma czasu do mnie przyjechac bo ma duzo roboty gdyz ma gospodarke owszem uwierzylam Mu mowil ze moglabym go odwiedzac w domu i popatrzec co on robi. Przez cale dnie nie mogl do mnie przyjezdzac tylko wieczorami tak 22 21 lub 23 co wy myslicie o tym
Przewalone jest nie mieć czasu, wiem coś o tym... Spróbuj go zrozumieć, to nie jego wina, że ma tyle obowiązków.
Konto usunięte: Hej mam problem poniewaz bylam z chlopakiem 1 i 6 miesiecy ciagle tlumaczyl ze nie ma czasu do mnie przyjechac bo ma duzo roboty gdyz ma gospodarke owszem uwierzylam Mu mowil ze moglabym go odwiedzac w domu i popatrzec co on robi. Przez cale dnie nie mogl do mnie przyjezdzac tylko wieczorami tak 22 21 lub 23 co wy myslicie o tym a zapomnialam wspomniec o tym ze ciagle dzwonila do mnie jego matka i usprawiedliwiala go jak mozecie to odpiszcie na moja wiadomosc
Według mnie, to żaden problem. Zamiast zastanawiać się i rozkminiać, co też on może robić, mogłaś jechać i mu pomóc. Spędzilibyście więcej czasu ze sobą, 2x szybciej zrobiłby to, co ma do zrobienia i moglibyście jeszcze gdzieś wyskoczyć.... Same plusy. Twój facet wracał ledwo żywy, a Ty jeszcze oczekiwałaś,by z uśmiechem do Ciebie pędził?! To tylko człowiek, a nie maszyna i jego potencjał mocy, jest znacznie ograniczony. To, że dzwoniła Jego matka, by go usprawiedliwić... świadczy tylko o tym, że mu na Tobie zależało, a Ty, no cóż.... za bardzo rozgarnięta to chyba nie jesteś, albo zbyt leniwa by zrobić cokolwiek więcej ponad to, co zrobić musisz. W gospodarstwie jest naprawdę b. dużo pracy i ludzie nie wracają do domu o określonej z góry porze jak w przypadku pracy etetowej/ zawodowej bo to praca z podwójną ilością godzin i musi być zrobiona na czas. Trochę wyrozumiałości, zrozumienia, a czasami nie zaszkodzi zapytać... może w czymś pomóc?(Chyba, ze musi się ktoś czołgać przed jaśnie panią, albo rzucić kamieniem, by się pańcia obudziła..... to insza inszość ) I życie staje się piękne :)
Wiecie co probowalam go zrozumiec i w ogóle ale jego nie da sie poniewaz myslalam duzo pracy i w ogóle a jezdził sobie z innymi dziewczynami o czym to swiadczy do mnie nie mial czasu przyjechac a tam tak nawet na dysko jezdził no prosze was
A dlaczegóż to, jest nieakceptowany przez Twoich najbliższych? Kogoś zabił,zgwałcił, okradł,jest kidnaperem, pedofilem, transwestytą, alkoholikiem, psychopatą czy jeszcze kimś innym? Poza tym, piszesz o nim w czasie przeszłym, to w czym problem?! Chyba już po problemie..... :)