Mackersdorf
Mackersdorf
  18 lutego 2017 (pierwszy post)

Gimbopatrioci, sekciarze smoleńscy, zawodowi „demokraci” przekonują Polaków, jak bardzo różnią się między sobą PO, PiS i inne systemowe partie. Potwierdzeniem na ogromne „różnice” programowe jest głosowanie w europarlamencie w sprawie umowy CETA.

Parlament Europejski przegłosował 15 lutego 2017 roku zatwierdzenie unijno-kanadyjskiej umowy o wolnym handlu CETA. Za ratyfikacją opowiedziało się 408 z prawie 700 europosłów, którzy wzięli udział w głosowaniu. Spośród tych pochodzących z Polski „ZA” byli: Edward Czesak (PiS), Beata Gosiewska (PiS), Anna Fotyga (PiS), Karol Karski (PiS), Sławomir Kłosowski (PiS), Zbigniew Kuźmiuk (PiS), Ryszard Legutko (PiS), Stanisław Ożóg (PiS), Bolesław Piecha (PiS), Tomasz Poręba (PiS), Jadwiga Wiśniewska (PiS), Kosma Złotowski (PiS), Janusz Korwin-Mikke (Partia Korwin), Michał Boni (PO), Jerzy Buzek (PO), Dariusz Rosati (PO), Danuta Hubner (PO), Danuta Jazłowiecka (PO), Janusz Lewandowski (PO), Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (PO), Barbara Kudrycka (PO), Elżbieta Łukacijewska (PO), Marek Plura (PO), Julia Pitera (PO), Jan Olbrycht (PO), Jacek Saryusz-Wolski (PO), Adam Szejnfeld (PO), Róża Thun (PO), Jarosław Wałęsa (PO), Bogdan Wenta (PO), Bogdan Zdrojewski (PO), Tadeusz Zwiefka (PO).

Podczas debaty Marine Le Pen (Front Narodowy) przekonywała, że traktat zniszczy setki tysięcy miejsc pracy w UE i zaszkodzi rolnictwu. – Niszczycie Państwo nasze prawa, by przygotować pożywkę dla wielkich koncernów – powiedziała. Umowa wymaga jeszcze ratyfikacji przez parlamenty krajów członkowskich UE. Większość jej zapisów, dotyczących ceł, dzięki zgodzie PE będzie jednak stosowana tymczasowo jeszcze przed zakończeniem całego procesu ratyfikacyjnego.

amarettoUK
amarettoUK
  19 lutego 2017

.A co do tematu.Obniżenie norm przez Polskę na jakość (ilość chemii"żywności miało miejsce prawie 10 lat temu.Jakoś nikomu nie przyszło do głowy że to początek złego, a wszelkie CETA i bzdeta to tylko dalszy ciąg tego procederu i nie wierzę aby była to jakaś "umowa końcowa".

niezalezna
niezalezna
  19 lutego 2017
Ostatnio edytowany: 1 stycznia 1970

Po głosowaniu w PE widać, że jesteśmy w czarnej d**pie.. Ludzie na całym świecie protestują przeciw tej umowie, a u nas? cisza i mało tego to kolejni politycy przekonują nas że czarne jest białe. Gdyby to było dobre, to Trump nie wycofałby propozycji ze stron BD.

niezalezna
niezalezna
  19 lutego 2017
Ostatnio edytowany: 1 stycznia 1970

Poczytaj jak korporacja właśnie "monsanto" karze rolników i niszczy kolejne sektory. Jakie szanse ma jednostka przy starciu z kolosem/systemem? żadne!!

amarettoUK
amarettoUK
  19 lutego 2017
niezalezna
niezalezna: Po głosowaniu w PE widać, że jesteśmy w czarnej d**pie

I jak na mój mały rozum ,to stwierdzenie jest jak świeczka na torcie zwanym Polską.
amarettoUK
amarettoUK
  19 lutego 2017

[quote=niezalezna]
Poczytaj jak korporacja właśnie "monsanto" karze rolników i niszczy kolejne sektory
[/quote

Dziekuję za propozycje ,zapewne interesująca lektura..tylko po co?Widać co się dzieje i dokąd to zmierza,najgorsze jest to że zmiana tego stanu rzeczy nikomu nie jest na rękę( z tych na piedestale),a i to że "prawda prawdziwsza" jest o niebo gorsza niż to co nam serwują media i jakieś autorytety się w nich wypowiadające.Dziekuję i życzeę udanej niedzieli:)

niezalezna
niezalezna
  19 lutego 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: I jak na mój mały rozum ,to stwierdzenie jest jak świeczka na torcie zwanym Polską.


Jedyną świeczką na tym "torcie" byliby rolnicy, bo to jest jedyna grupa niezależna i zdolna wyżywić się i utrzymać sama, ale kto im o tym powie? Jak media głównego ścieku i te z prawej i te z lewej, nawijają o "dobrodziejstwie" tej umowy. Jakie sa kary na wypuszczenie produktu z GMO? 300 zł jak u nas?! czysta kpina.Skąd nagle taki rozwój alergii, chorób nowotworowych? Z niczego to się nie bierze, bo przeciętny polak zjada pod różnymi postaciami 4 l randapu rocznie
niezalezna
niezalezna
  19 lutego 2017

Wczoraj będąc w sklepie specjalnie poczytałam informacje na opakowaniach na zwykłych płatkach. Jeżeli uda ci się kupić z naturalnych produktów, to jesteś w tym momencie wielki

amarettoUK
amarettoUK
  19 lutego 2017

Zgadza się to z moim poglądem obłąkanego, że 3 wojna światowa trwa już od dawna.Tylko sposób jej prowadzenia został znacznie zmieniony.Po co do ludzi strzelać ? Kasę na paliwo tracić ? Wojska utrzymywać ?Obozy jakieś organizować?. A po wygraniu i tak bogactw w zdobytym kraju jak na lekarstwo.Lepiej wprowadzić coś ,żeby "zainteresowani", za swoją śmierć jeszcze słono płacili.Krok po kroku w każdej sferze ich życia.Od narodzin po grób.I właśnie to się teraz dzieje.Oczywiście te słowa to "teorie spiskowe", które jakoś dziwnie szybko stają się"praktykami spiskowymi" a te z kolei jeszcze szybciej stają się normą:)Ale kogo to interesuje w pogoni dnia codziennego?Natłoku "dobrych rad" w TV?Alergie i nowotwory zgonimy na "zainteresowanego" bo za dużo freonu po obiedzie wydala,poprzemy to "mundrą gadką łysego" najlepiej z jakiego zagranicznego uniwersytetu.Na "zainteresowanego " nałoży się kolejny podatek i koło fortuny kręci się dalej:)

amarettoUK
amarettoUK
  19 lutego 2017

Z tymi rolnikami pozwolę się nie zgodzić.Może kilkanaście lat temu tak było.Chyba że masz na myśli przydomowe ogródki,ale i na to można "zaradzić".Wystarczy przypomnieć Ukrainę za Stalina i Polskę za stanu wojennego.Jaki problem dla rządu zakazać przydomowych upraw ,właśnie z powodu alergii i nowotworów?Troszeczkę"straszenia" w mediach i ludzie sami pójdą własne plony deptać.

niezalezna
niezalezna
  19 lutego 2017

Akurat Polska, pod względem zasobów mineralnych i bogactwa które z tego wynika jest dla korporacji i ościennych państw "wisienką na torcie"

amarettoUK
amarettoUK
  19 lutego 2017

Z pewnością masz racje ,tylko bardziej chodziło mi tutaj o mechanizmy ,o których pisząc nie miałem na myśli tylko Polski.Przecież śmieciowe jedzenie można kupić we wszystkich krajach unii...dla korporacji nie ma znaczenia kogo truje, jeśli tylko spełniony jest cel nadrzędny-zysk.Pytanie jest takie..kto końcowo zawiaduje tymi korporacjami:)?Czyli upraszczając "dla kogo umieramy na własny koszt?"

niezalezna
niezalezna
  19 lutego 2017

Sporo racji w tym co piszesz, ale zwróć uwagę na taki niby szczególik a jakże ważny. Często jest tak, że ten sam producent ma różne wytyczne dla każdego kraju i te same produkty ale b.różne pod względem jakości. Jako kraje tzw bloku postkomunistycznego tak naprawdę zjadamy najgorsze śmieci wymiecione w tych korporacyjnych fabrykach, a płacimy za nie dużo więcej jak inne kraje europy. Nasze przepisy zbyt liberalne pozwalają im na panoszenie się na naszym rynku. My to kupujemy z uśmiechem na twarzy nawet nie zastanawiając się nad tym, że kupujemy w ładnym opakowaniu produkt dużo gorszy i b często o znacznie zaniżonej wadze

niezalezna
niezalezna
  19 lutego 2017
Ostatnio edytowany: 1 stycznia 1970

Jeżeli chodzi o samą Kanadę, bo ta umowa głównie jej dotyczy, producent nie ma prawa prowadzić żywności z upraw GMO( ten ich słynny łosoś) albo informacje muszą krzyczeć do konsumenta z daleka i ostrzegać ich przed kupnem tego.Inaczej zapłaci takie kary, że się mu nie opłaci nie informować. Konsument, może kupić, albo i nie, ma wybór. W Polsce producent takiej żywności może Cię o tym poinformować, albo i nie, a za brak informacji zapłaci grosze bo śmieszne 300zł . Co mu się bardziej opłaca? Polacy płacą za niego jak za woły w Tybecie i klepią się po brzuchu jaki dobry, a przy okazji,chwaląc się zasobnością portwela. Żaden kraj na świcie nie jest tak głupi jak Polska i żaden naród tak jak Polacy. Ciemnota taka, że głowa mała

amarettoUK
amarettoUK
  19 lutego 2017

Po przeczytaniu wielu Twoich postów tutaj zauważam jedno,masz duże rozeznanie na wiele tematów,a wypowiedzi Twoje są rzeczowe.Ja nie bardzo mam czas,ochotę,chęci się w to wgłębiać wiec nie dorównam wiedzą,jednakowoż mam jakieś tam przemyślenia które są mniej lub bardziej prawdopodobne.Zdaję sobie sprawę że ktoś kto interesuje się tematem głębiej wsadzi moje wypociny między bajki,tylko teraz czy to są tylko bajki?:)Być może...a więc kolejna bajka pod rozwagę.Piszesz o klasie/jakości towaru,pełna zgoda.A teraz kilka info z doświadczenia własnego.Sytuacja jadę do pracy drogą w Anglii,okres nawożenia obornikiem ,między innymi pól przy drodze.Każdy kto chociaż raz był na wsi wie, że to bratkami nie pachnie,no ale nie aż tak jak tamto co było rozrzucane.To było coś jakby gadzina żywiła się sfajczonymi butelkami po wodach mineralnych ,przy tym nasz Polski obornik to chanell 5.Pytanie: co tam jest dodawane do pasz?Kolejna sprawa prace polowe.Mało kiedy na wsiach widuje się ciągnik(przynajmniej tam gdzie ja po wiochach jezdziłem)najczęściej jest to spych i to dość duży.Na średnich 3 hektarach polskiego rolnika by nawet nie musiał raz nawracać.Zbór buraków cukrowych z jednego pola usypany w około 3 metrowy stos miał około 8km długości.A teraz do czego zmierzam.Polski rolnik nawet ten "dużorolny" to żadna konkurencja.To trzeba gdzieś sprzedać.Jakość tego można wywnioskować po ilości oprysków(kilka przejazdów tą trasą za każdym razem pryskane)pewnie vibovitem:)Kilku takich rolników a raczej farmerów to już może być mocne lobby.

amarettoUK
amarettoUK
  19 lutego 2017

A teraz bardziej w temacie.Moim zdaniem bezpośrednią przyczyną CETA jest...Brexit.Anglicy jacy są dobrze wiemy,oni wszystko cacy byle rąk nie brudzić(swoją drogą mądry rząd)Przed brexitem było tak"jedzcie nasze gmo a my wam za to będziemy coś tam płacić".Po brexicie"a teraz jak już sie przyzwyczailiście to żryjcie to nadal,ale my już wam dopłacać za to nie będziemy".Merkel pogroziła sankcjami i obostrzeniami w rynku handlowym jeśli będzie brexit...no to trzeba było wyszukać furteczke.I pojawia się Kanada....nadal Jej królewska mać ma tam sporo do gadania:)Anglia spalona ale od Kanady kupią.A takie bzdety jak kraj pochodzenia towaru to już jest do załatwienia pod stołem:)Reasumując Nemcy kryte i w pełni glorii, bo co Anglikom pogrozili to i doszło do skutku.Angliki dalej handlują śmieciem mimo brexitu.Nasz durny rząd oczywiście przyklepał CETA pytanie tylko w zamian za co?
PS.Warzywa z polskiego sklepu nadal przewyższają te angielskie.Nasze ugotujesz na sałatke,z ich po kilku minutach jest breja.Nawet sie zastanawiałem czy się wściekać na rząd że pozwala tyle syfu dodawać,czy go chwalić że na gazie mogę oszczędzać:)

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.