Dlaczego 90% kobiet z fotki patrzy tylko na ładną buzie? strona 3 z 4

j.w

To my ciebie ukształcimy w innym kierunku ;D

mnie oznacza zupełnie coś innego ;p

przeczytam wszystko w wolnej chwili,;D

Ciebie bym chciał widywać zasypiając etc. xD

Takie same pytanie można zadać w drugą stronę. Przecież każda kobieta ma to samo: nos, oczy, usta, poliki, podbródek, brwi, rzęsy, uszy, piersi, dupę. A jednak dzielicie nas na te z którymi warto rozmawiać, na z którymi warto chodzić za rękę i na te do których nigdy byście nie zagadali. Zdradzę ci sekret. My dziewczyny poddajemy was takiej samej ocenie. Bo facet facetowi nie równy tak samo jak kobieta kobiecie.

Człowiek dąży do doskonałości (boskości) wyznacznikiem tego jest symetria czyli zachowane proporcje kształtów itp. Nie ma ludzi doskonałych ale są bliskie ideału osoby które chcąc nie chcąc się wyróżniają w gronie mas są zawsze bardziej atrakcyjne NA OKO. Plus do tego nakręcane w dzisiejszych czasach i kreowane przez media wyznaczniki piękna zazwyczaj wymodelowanego makijażem skalpelem w większości przypadków narzuca kobietom przyporządkowywanie się do tego wzoru wykreowanego sztucznego piękna... Ale jak to mówią nie wszystko co się świeci to złoto czasem opakowanie jest piękne a w środku gówno :/

To po co wogóle patrzymy na tą urodę? nie było by prościej spotkać obojętnie jakaą kobietę i założyć rodzinę, wszystko było by idealne każdy z nas był by szczęśliwy.. My ludzie jesteśmy z byt skomplikowani zawsze odrzucamy co dobre, a przywłaszczamy to co potem będzie nam nie odpowiadało. A tak przy okazji, dlaczego kobiety wybierają zimnych drani do związków a odrzucają tych najbardziej uczuciowych? Przecież wiadomo że drań pozostanie draniem i skrzywdzi po czasie sympatyczną dziewczynę. Jak by nie było to odrzucanie miłych sympatycznych facetów co by chcieli założyć z wami rodzinę i żyć pełną miłością i szacunkiem do końca życia

To jest moim zdaniem nie prawda. Z tymi zimnymi mają romanse i z nimi zdradzają mężów. A właśnie na mężów i do stałych związków wybieramy tych ułożonych, spokojnych - czyli tak zwane cieple kluchy. A zdradzamy was z tymi niegrzecznymi :)))

Można powiedzieć ze prawdziwie może pokochać tylko niewidomy... nic bardziej mylnego ponoć nawet nie widomy jest jeszcze bardziej wyczulony na to co dotyka i macając twarz jego mózg tez mimo wszystko odbierając bodźce z dotyku kreuje jakiś tam swój wzór piękna. Natura nie bez powodu wykształciła takie zmysły które maja nam podpowiadać że dana osoba jeśli dobrze wygląda to znaczy że jest zdrowa i przez to płodna ale wiadomo że w dzisiejszych czasach to się nie sprawdza al i tak tym się kierujemy.

A my was z młodszymi :D Równowaga musi być zachowana XD

Czasami żałuję że nie urodziłem się na innej planecie. To jest wszystko popieprzone , no dobra ale jak już zdradzicie tego ukochanego ułożonego męża z którym jesteście bardzo szczęśliwe ,to po czasie to się wyda że zdradziłaś tego ukochanego męża. Wpadnie wszał i zażąda rozwodu, a potem żałujecie tego czynu ,bo co bo byliście bardziej szczęśliwe że zdradzaliście?Czy to już jest andrenalina?

Nie twierdzę, że nie. :)))



To najlżejsza opcja. Może też kupić pistolet i zabić niewierną żonę i jej kochanka. :))) Dlatego pewnie wybieramy na mężów ciepłe kluchy. Gdy już taki ciepły facet dowie się o zdradzie żony to raczej jej nie zabije. Co najwyżej wpadnie w depresje. :))

NO albo jak złapie syfa od kochanka to ona zabije męża zarazi dziecko a potem sama umrze i wszystko w piach.

Szczerze? To ja nie wiem co bym zrobił gdyby moja żona , dziewczynamnie zdradziła, pewnie bym poległ ale na pewno bym nie kupił pistoletu choć zawsze chciałem mieć pozwolenie ;)

Na coś kiedyś trzeba umrzeć :)))



Tak naprawdę wydaje mi się, że nikt tego nie wie do czasu aż naprawdę zostanie zdradzona/zdradzony

Wolę raka karmić, niech rak zdecyduje co dalej ;D