jak tylko potraficie obrazac , a od facetow wymagacie by zachowywał sie jak piesek ,tylko wam słodził i był na zawołanie robiac wszystko co zechcecie , a najlepiej dawał kase i zabierał na wycieczki , bron boże by miał swoje zdanie i cenił zyciowe wartosci , takie jak szczerosc bezpośredniość itd :) wiec nie ma co sie dziwic ze facecu tak zaczynają was traktować ... żygac sie chce tymi wszystkimi młodymi mamuśkami , najpierw imprezujecie , bawicie się zdradzacie , nie szanujecie zadnych wartości , później zachodzicie w ciąże za rogiem na dyskotece czy tam innym melanżu luz z chlopakiem waszego pokroju , (to sobie juz bądźcie z tymi tatuskami waszego pokroju ) ale nie nagle sie wam oczka otwierają i szukacie kogos wartościowego na kim możecie polecac i kto zaakceptuje wasze dziecko, haha smieszne - jesteście traktowane tak jak na to wiekszosc życia pracowałyście ...a to ze pare miesięcy gracie porzadne dziewczyny to i tak nic nie zmieni bo jestescie zepsute od srodka i ,i tak to z was predzej czy później wyjdzie :)
lista tematów
Oj biedne dziewczyny straciły wiarę w facetów :D strona 71 z 89
Panthera: jesli facet jest w związku tylko dla seksu, a nie np po to, by mieć kompana na całe życie, kogoś kto się troszczy, martwi, opiekuje itp, i uważa, że to że kobieta sie troszczy, robi mu obiady i kanapki do pracy itp to nic takiego to mu wsółczuję płycizny umysłowej.
To nic nie wnosi do tego o czym mówimy.
Panthera: Pozatym utrzymanie faceta tez kosztuje. Skarpety, gacie, koszule, prezenty. Jak facet straci prace to jest na utrzymaniu zony.
W takiej sytuacji musi trzymać gębę na kłódkę i nie narzekać :)
W obecnym, gdzie szczytem ambicji kobiet są samojebki z dzióbkiem i szukanie atencji poprzez zdjęcia dekoltu czy wypiętego tyłka... jak to statystycznie wygląda można samemu sprawdzić tutaj ---> http://fotka.com/najnowsze
---------------------
Panthera: Odniosłeś sie do mojego postu, jakby cie zabolało to, że obwiniam o zdradę osobę zdradzającą.
Nie.
Konto usunięte: patrz niżej.Panthera: Jak zdradza to to jest tylko jego wina, sam w koncu podjął taką decyzję, nikt mu nie kazał.
Zgadza się.
------------------
Podliczając koszt randki: kwiaty, bilety do kina, kolacja, dojazdy itp. wychodzi, że kosztują dość dużo. Nie uwzględniając faktu, że najlepiej mieć własne mieszkanie i dobre auto... także tak :)
https://youtu.be/GwJVh1BzrUY - tutaj szersze wyjaśnienie :)
Konto usunięte: Panthera: jesli facet jest w związku tylko dla seksu, a nie np po to, by mieć kompana na całe życie, kogoś kto się troszczy, martwi, opiekuje itp, i uważa, że to że kobieta sie troszczy, robi mu obiady i kanapki do pracy itp to nic takiego to mu wsółczuję płycizny umysłowej.
To nic nie wnosi do tego o czym mówimy.Panthera: Pozatym utrzymanie faceta tez kosztuje. Skarpety, gacie, koszule, prezenty. Jak facet straci prace to jest na utrzymaniu zony.
W takiej sytuacji musi trzymać gębę na kłódkę i nie narzekać :)Panthera: Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz ze tak płytko oceniasz kobiety.
W obecnym, gdzie szczytem ambicji kobiet są samojebki z dzióbkiem i szukanie atencji poprzez zdjęcia dekoltu czy wypiętego tyłka... jak to statystycznie wygląda można samemu sprawdzić tutaj ---> http://fotka.com/najnowsze
---------------------Panthera: Odniosłeś sie do mojego postu, jakby cie zabolało to, że obwiniam o zdradę osobę zdradzającą.
Nie. Castiel8989: patrz niżej.Panthera: Jak zdradza to to jest tylko jego wina, sam w koncu podjął taką decyzję, nikt mu nie kazał.
Zgadza się.
------------------Panthera: Odnośnie kosztujących kobiet, czemu uważasz że kobiety kosztują?
Podliczając koszt randki: kwiaty, bilety do kina, kolacja, dojazdy itp. wychodzi, że kosztują dość dużo. Nie uwzględniając faktu, że najlepiej mieć własne mieszkanie i dobre auto... także tak :)https://youtu.be/GwJVh1BzrUY - tutaj szersze wyjaśnienie :)
1) Wnosi, bo nie tylko samym seksem żyje związek. Jeśli kobieta się stara ale uprawia sex rzadziej niż raz na tydzien to facet ma gdzieś uprasowane koszule, smaczne obiady i wsparcie psychiczne gdy szef go opieprzy. A jak ma sex i nie ma wsparcia, jedzenia i prasowanych ubrań, to na te braki też narzeka. Inaczej, według przeciętnego faceta należy mu się prasowanie, obiadki, wsparcie, sprzątanie itp za samo bycie z kobietą ("bo to są babskie zajęcia, ktore ona musi zrobić, to są jej obowiązki" a więc on jej nic za to nie daje) a jak facet coś daje z siebie (czyli też czasem coś ugotuje, coś posprząta) to on to uważa za bonusy, ktore mają owocować seksem.
Inaczej kobieta musi wykonywać wymienione wyżej obowiązki bo to jest norma i nie musi nic za to mieć.
Jeśli on wykonuje powyższe obowiązki, to jest to bonus za ktory ona ma mu rozłożyć nogi.
A jeśli on jeszcze płaci za nią, to ona musi być dla niego niczym gwiazda porno - brać do ust, ubrać się seksownie itp.
Co do randek, to przecież to samo idzie w drugą stronę (no chyba ze jeszcze nie są w związku a facet chce kobiecie zaimponować)
Czego nie rozumiem to kwiaty. Nikt nie każe kwiatow kupować, lepsze są prezenty praktycznie, a kwiaty np fajnie jest urwać z krzaka idąc spacerkiem :)
U mnie w związku raz ja kupowalam bilety raz facet. I to ja głównie do niego jeździłam, pociągiem. Najpierw do jednego miasta busem (10 zł) potem pociągiem do jego miasta (15 zł) i wracając to samo. Więc w obie strony wynosilo mnie to 50 zł :) i tak srednio dwa razy w miesiącu :)
On nie miał auta i mieszkał z mamą.
Tak więc w sumie większość rzeczy pisanych tu o kobietach pochodzi głównie z wyczytanych gdzieś na forach narzekań innych facetów oraz z wiary w stereotypy.
Panthera: Jeśli kobieta się stara ale uprawia sex rzadziej niż raz na tydzien to facet ma gdzieś uprasowane koszule, smaczne obiady i wsparcie psychiczne gdy szef go opieprzy. A jak ma sex i nie ma wsparcia, jedzenia i prasowanych ubrań, to na te braki też narzeka.
Trochę jak mieć auto, super wygodne, ładne, klimatyzacja, ekrany w zagłówkach, podgrzewane siedzenia z masażem tylko ma jeden mankament - silnik odpala raz w tygodniu :)
Panthera: U mnie w związku raz ja kupowalam bilety raz facet. I to ja głównie do niego jeździłam, pociągiem. Najpierw do jednego miasta busem (10 zł) potem pociągiem do jego miasta (15 zł) i wracając to samo. Więc w obie strony wynosilo mnie to 50 zł :) i tak srednio dwa razy w miesiącu :)
On nie miał auta i mieszkał z mamą.
Jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę :)
Panthera: Inaczej kobieta musi wykonywać wymienione wyżej obowiązki bo to jest norma i nie musi nic za to mieć.
Jeśli on wykonuje powyższe obowiązki, to jest to bonus za ktory ona ma mu rozłożyć nogi.
Kiedy kobieta więcej zarabia i trzyma sobie gostka to jest dokładnie tak samo :)
Konto usunięte: A ja Ci powiem, że jak mężczyzna jest kreatywny, to potrafi zorganizować fantastyczną randkę i bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów :)
Jak mężczyzna jest kreatywny to zarabia na tyle dobrze, że stać go na fantastyczną randkę :)
PS. Jakoś nie widzę tej fantastycznej randki bez kosztów, ale może kiedyś coś takiego zobaczę.
WisienkaNaTorcie: Ja? nic takiego nie pisałam. To raz. A dwa. Do jednego wora wkładam wszystkich podobnych z gęby do BartekI987 :) I autora tematu, który maluje sobie usta i zakłada na oczy coś co przypomina koronkowe majtki zresztą wcześniej napisałam wyraźnie. Dlaczego takiego tematu nigdy nie założy jakiś przystojny facet tylko takie jakieś pasztety? To nie jest przypadek. :))
You made my day! :D
Konto usunięte: Jak mężczyzna jest kreatywny to zarabia na tyle dobrze, że stać go na fantastyczną randkę :)
To, że zarabia nie oznacza, że musi te swoje ciężko zarobione pieniądze "władować" w kobietę :)
Konto usunięte: PS. Jakoś nie widzę tej fantastycznej randki bez kosztów, ale może kiedyś coś takiego zobaczę.
Trzymam kciuki, serio ;)
Kobietki, wy stanowczo za dużo gadacie:) Zagadacie tych bidnych "panów":) Krótko, zwięźle i na temat i nie piszecie im poematów/ monologów których oni nie czytają, nie słuchają
Wlasnie, to jest point. Duzo gadacie, ale nic z tego nigdy nie wynika Jakis blad w okablowaniu w waszych mozgach. Lacze sie w ciszy.
Cała ta dyskusja pokazała że wszyscy dużo mówią co wynika z indywidualnych wspomnień i poglądów. ale od tego jest dyskusja...podobno
Nie wiem czy wiesz ale masz błędne myślenie Każdy ma prawo do własnego zdania w miejscu publicznym, kinder niespodzianko bez twarzy dziecka na opakowaniu