Oj biedne dziewczyny straciły wiarę w facetów :D strona 66 z 89

jak tylko potraficie obrazac , a od facetow wymagacie by zachowywał sie jak piesek ,tylko wam słodził i był na zawołanie robiac wszystko co zechcecie , a najlepiej dawał kase i zabierał na wycieczki , bron boże by miał swoje zdanie i cenił zyciowe wartosci , takie jak szczerosc bezpośredniość itd :) wiec nie ma co sie dziwic ze facecu tak zaczynają was traktować ... żygac sie chce tymi wszystkimi młodymi mamuśkami , najpierw imprezujecie , bawicie się zdradzacie , nie szanujecie zadnych wartości , później zachodzicie w ciąże za rogiem na dyskotece czy tam innym melanżu luz z chlopakiem waszego pokroju , (to sobie juz bądźcie z tymi tatuskami waszego pokroju ) ale nie nagle sie wam oczka otwierają i szukacie kogos wartościowego na kim możecie polecac i kto zaakceptuje wasze dziecko, haha smieszne - jesteście traktowane tak jak na to wiekszosc życia pracowałyście ...a to ze pare miesięcy gracie porzadne dziewczyny to i tak nic nie zmieni bo jestescie zepsute od srodka i ,i tak to z was predzej czy później wyjdzie :)

mizogin

Eh nigdy nie spotkałam się z takim czymś. No w sumie to tylko raz ale to mówił facet o facecie. zazdrość że nie potrafi o siebie zadbać Może bardziej chodzi o o charakter, niż wygląd

Jezusicku, ona naprawdę to czyta mało tego że czyta to jeszcze w to wierzy

Prawdziwa dama pali, pije, przeklina i naturalnie ogląda się za mężczyznami a nie cipkami

Z samymi cyckami i tyłkiem nie da się rozmawiać na dłuższą metę, dlatego intelekt jest dla mnie tak samo ważny. Ale przecież każdy patrzy na wygląd, Wy też no proszę :)

ożyłas "siostro", to teraz głęboki oddech i na spokojnie bo znowu zaczniesz swoje "opowieści dziwnej treści"

z/w

Ożywiłeś już tą swoją lodzie? W paincie ją sobie narysowałeś jak kiedyś upiorną kolorowankę tylko.... zapomniałes o krawędziach.... od jednej wziąłeś oczy od innej usta a jeszcze od kolejnej tułów i tak stworzyłeś swoją modnisię :)))))))) ale natępnym razem jak chcesz by inni się nie połapali to popracuj nad rozmyciem

Coś w tym jest Ale troglodyta to też nie dobra opcja...

Niedobra razem

Przepraszam, moja wina,moja wina, moja bardzo wielka wina

czepiamy się drobiazgów czy dyskutujemy?

co do wygladu to wlasnie tak to wyglada

nie wazne co kobieta ma do powiedzenia, jest ładna wiec ma racje.
Nie wazne co ma do powiedzenia, jest ladna wiec próżna
Nie wazne czym ona moze mnie oświecić, moze lepiej gra w szachy od niejefdnego faceta i wygralaby w milionerach i ma ciekawe pasje, wazne ze jest ładna a wtedy faceci maja gdzies czy jest ciekawą osobą, oni chcą ją bo liczą na sex.
I tak w kółko.
Raz narzekają, ze kobiety są nudne i nie mają pasji, a jak mają pasje a przy okazji są piękne, to i tak kij z tym, wazne ze ładna wiec bzykanko bedzie fajne.



Na szczescie nie kazda poszukuje takiego faceta :) Ale mimo tego i tak na takich sie trafia :/
Najgorsze ze niektore kobiety są po prostu ładne od urodzenia, ale coś sobą reprezentują, a niektorzy faceci i tak widzą w nich laskę na raz.



A ja jestem przeciw temu. Nie wyobrażam sobie, aby moj facet mieszkał w baraku z kilkoma facetami, ktorym przychodza dziwne rzeczy do głowy, (moga zamowic prostytutki bo ich dziewczyny i tak sie nie dowiedzą), nie widziec go kilka miesiecy, a gdy wroci zobaczyc go wychudzonego i do tego ze zmienionym charakterem. I to jeszcze przez sile. Mnie to cieszy ze wojsko nie jest obowiazkowe.
Najgorsze jest to, ze opinie u kobiet są podzielone. Jedne chca obowiazkowej sluzby wojskowej, inne nie, ale i tak wszystkie są wrzucane do jednego wora ze niby wszystkie jednak chcą. A potem w podobnych dyskusjach obrywa mi sie ze jestem hipokrytką, bo niby chce obowiazkowej sluzby wojskowej (ktos mi pisał "wy chcecie obowiazkowej sluzby przecież, a jak my chcemy by kobiety tez mialy takie szkolenie obowiazkowe to mowisz nie? podwojne standardy czy co?" ) jak inne kobiety, ale nie chce by kobiety braly w tym udzial i potem pisze ze uwazam ze jak facet chce nosic rurki to niech sobie nosi, ze niby sama nie wiem czego chce i sama sobie zaprzeczam a kobiety są nielogiczne. No tak, bo wszystkie kobiety mają jednakowe poglądy... A jak dwie panie mają skrajnie rozne, to cala płeć na tym obrywa.



Ja też swojego poderwalam. I w sumie u mnie wyglada to tak, ze i faceci podrywaja mnie, i ja facetow, wiec u mnie to roznicy nie robi. Swojemu szczesciu trzeba dopomoc.

KWINTESENCJA BÓLU DUPY PANÓW NA TYM FORUM CZYLI DLACZEGO TEN TEMAT POWSTAŁ I DLACZEGO FACECI WYPISUJĄ SAME BZDURY

UWAGA





Jeśli nie rozumiecie, spiesze z wyjaśnieniami.

O tym że kobieta wygląda zawsze kobieco, gdyż jest kobietą i nie da sie nie być kobiecą mają cycki i waginę, napisałam JA, Panthera.

Natomiast o metroseksualnych gównach w rurkach napisała "niezależna".

Jeśli nadal nie rozumiecie, to was oświecę:

JA I NIEZALEŻNA TO DWIE RÓŻNE OSOBY!

A dwie różne osoby mają rózne poglądy.

Nadal za trudne?

Każda osoba ma swoj charakter, poglądy i potrzeby. Każda osoba czegoś innego od życia oczekuje.
Tak samo Ja i niezależna.
Ja uwazam ze kobiety zawsze są kobiece, a mężczyzni zawsze są męscy jesli mają chromosomy odpowiednie dla swojej płci (pomijam przypadki XXY )
Niezależna uwaza ze słuzba wojskowa powinna być obowiązkowa.
A to oznacza że nasze poglądy najwyraźniej są sprzeczne.
To normalne, gdyż nie jesteśmy jednym organizmem, każda z nas zyje osobno i ma swoje poglądy.

Zrozumieliście? Jesli nie, nie ma dla was ratunku, ale jesli tak, to czytajcie dalej.

Kwintesencja tego tematu to wrzucanie do jednego wora wszystkich kobiet świata, ktore wyraźnie się od siebie różnia, oczekując, ze beda wszystkie myslaly tak samo. Działaly tak samo, jakby byly wypuszczone z tasmy produkcyjnej.
A tu szok, bo sie okazało ze jednak kazda ma swój mózg i mysli niezależnie od drugiej. Dla panów jest to nie do pomyślenia!

Nie przypuszczali nawet, że dwie kobiety mogą mieć na ten sam temat inne zdanie. Myśleli, że mają jedno i to samo.
Więc wrzucili wszystkie do jednego wora z napisem "kobiety dzielą facetow na meskich i niemeskich" (a skoro są mescy i niemescy faceci, to są i kobiece i niekobiece kobiety, i panowie byli przekonani, ze kazda kobieta uwaza tak samo) a tu sie pojawila jedna, ja, ktora uwaza ze "kazda kobieta jest kobieca". A wiec powstał zgrzyt no bo wyszlo, ze wszystki kobiety w tym worku uważają, że faceci są mescy (lepsi) i niemęscy (gorsi) ale kobiety wszystkie są kobiece (lepsze). A to z kolei jest hipokryzją.

Ok gdyby jedna osoba tak uważała, to wtedy bylaby to hipokryzja. Ale tak nie jest. Każda osoba ma na ten temat inne zdanie.

Gdyby panowie myśleli logicznie wiedzieliby, że nie wrzuca sie wszystkich do jednego wora, bo potem powstają takie o to zgrzyty. Ale wrzucili, i wszyło co wyszło. I okazało sie nagle, ze wszystkie kobiety to hipokrytki, bo dwie rozne od siebie panie mają odmienne poglądy na ten sam temat. Więc kobiety nie byly by hipokrytkami, gdyby miały wszystkie jednakowe poglądy.

Nikt nie broni panom nie wrzucać wszystkich do jednego wora, sami to zrobili, ale to my jestesmy hipokrytkami. I sie obrywa wszystkim paniom przez to, ze dwie z nich maja inne poglądy a panowie nie potrafią pojąć, że moze istnieć takie zjawisko.

Czyli my nie jesteśmy hipokrytkami, nie zaprzeczamy samym sobie, nie ma czegos takiego jak odpowiedzialność zbiorowa. Jest tylko brak logicznego myslenia u panów :)

Wiem ze napisalam bardzo długi post, ale niektorym facetom nalezy wszystko tłumaczyć jak przedszkolakom.

Matko i córko jakie ściany płaczu

https://www.youtube.com/watch?v=XnacRBgneZI


Dobranoc, Szakale