Witam ,mam pomysł i wizje na lampkę nocną,drewno w połączeniu z żywicą epoksydową. Próbował ktoś w warunkach "domowych" cuś takiego ogarnąć?
lista tematów
Epoksyd strona 2 z 3
piekloWgDantego: Witam ,mam pomysł i wizje na lampkę nocną,drewno w połączeniu z żywicą epoksydową. Próbował ktoś w warunkach "domowych" cuś takiego ogarnąć?
W warunkach domowych to nie polecam ze względu na konieczność wentylacji oparów. W warunkach warsztatowych jak najbardziej TAK.
Ojciec, jakbyś miał syna to mógłbyś zalewać żywicą wyprawę Kolumba albo Uboty w niemieckim porcie. A tak, to dla córki tylko lampy i biżuterię będziesz wyrabiał.
Możesz też wylać całą podłogę w łazience. Na posadce ułóż muszelki i rozgwiazdy, piasek i co tam chcecie. Efekt stąpania po wodzie murowany:
https://www.google.com/search?q=%C5%82azienka+w+%C5%BCywicy&newwindow=1&client=firefox-b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwiT3Pf6-KbnAhVCpIsKHSxwDOoQ_AUoAXoECAsQAw&biw=1280&bih=861
Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
Konto usunięte: Ojciec, jakbyś miał syna to mógłbyś zalewać żywicą wyprawę Kolumba albo Uboty w Niemieckim porcie. A tak, to dla córki tylko lampy i biżuterię .
Fajne to Rysiu ,ale taka dłubanina mnie nie rajcuje. Dużo małych drobiazgów ,a do tego jeszcze trzeba by w pompe próżniową zainwestować,a do tego nie praktyczne. Lubie praktyczne rzeczy ,które będą służyć,lampki mi się podobają ,a nad wisiorkami już główkuje,tylko w tokarkę muszę zainwestować.😉
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
Normalnie scenki są że mucha nie siada. Ta jednak przyleciała dokonać tam żywota skuszona sztuczna trawą. Chwilę później wyprawiałem jej pogrzeb. Nie wiedziałem że masz nowe życie!
Bzdura. Pompę potrzebowałbyś lejąc w formy zamknięte. Właśnie w lampy i biżuterię. A tu szalujesz basen i zalewasz.
Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
Konto usunięte: Bzdura. Pompę potrzebowałbyś lejąc w formy zamknięte. Właśnie w lampy i biżuterię. A tu szalujesz basen i zalewasz.
Raczej bzdurą bym tego nie nazwał,byle pęcherzyk powietrza spartoli cały efekt zalewania modeli. A lampkom dodaje efektu podwodnego świata,czy co tam sobie człowiek wymyśli. Chociaż są pewnie jakieś lepsiejsze żywice do zalewania tego typu modeli,ale tak czy siak nie moja bajka ,wolę kawałek starego dębu czy akacji.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: Raczej bzdurą bym tego nie nazwał,byle pęcherzyk powietrza spartoli cały efekt zalewania modeli. A lampkom dodaje efektu podwodnego świata,czy co tam sobie człowiek wymyśli. Chociaż są pewnie jakieś lepsiejsze żywice do zalewania tego typu modeli,ale tak czy siak nie moja bajka ,wolę kawałek starego dębu czy akacji.
Ruzumie. Nie każdy chce się bawić w taką szczegółowiznę. Skoro dla córki chcesz robić to możesz porwać jej figurki dinozaurów. Dzieci są obeznane który dinozaur co jadł i co robił. To ci córka powie. Zbijasz z listewek trumnę bez wieka albo z płyty styroduru kupionej w budowlanym. Dłuto do ręki i rzeźbisz scenerię do zabawy. Trochę zielska z ogrodu. Zalewasz żywicą akweny i gotowe. Na prawdę nie potrzeba wiele więcej ekstra. Pęcherzyki powietrza? Bo wychodził z wody.
Co do żywicy to ważne jest przewietrzanie jak wspominałem i temperatura pokojowa. Zaś najważniejsze są proporcje składników. Tu drobne kałuże nie chciały stężeć nawet po miesiącu mimo że proporcje ponoć były dobre.
A jak chcesz z większym rozmachem robić to zrób tą łazienkę :D
Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
Konto usunięte: .Co do żywicy to ważne jest przewietrzanie jak wspominałem i temperatura pokojowa. Zaś najważniejsze są proporcje składników. Tu drobne kałuże nie chciały stężeć nawet po miesiącu mimo że proporcje ponoć były dobre.
A jak chcesz z większym rozmachem robić to zrób tą łazienkę :D
Całej technologii przestrzegam co do "joty" także jeszcze żadna z wylanych lampek się nie sknociła. Kupiłem wagę do tego i jak w aptece ściśle wdług norm,a pęcherzyki i powietrzem i przechyłem i nic to nie daje. Trzeba się trochę pobawić i nabrać wprawy aby było jak należy . Najważniejsze ,że efekty końcowe zadawalają mnie w zupełności,jak na moje zdolności,sprzęt i warunki w jakich to robię.😉
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
Konto usunięte: Widzę że nowy konar znalazłeś. Tym razem nie docinany do ścianki. Taki dziki też ciekawy.
l.
Taką zimę mamy,że ostatnio wziąłem się za wiosenne porządki na ogrodzie i takie cudeńko w łapska mi wpadło😉. Dzisiaj go z formy wyjąłem i oszlifowałem ,ale brakło mi już czasu na podstawke i oświetlenie. W tygodniu po godzinach powinienem się z nią uporać.A tak na marginesie ,dzieci gdzieś mają starą lokomotywe zabawke ,zrobie z niej świecidełko ,może taka przypadnie Ci do gustu.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
Tym razem światłowód zamiast leda i jakieś mieszane mam odczucia.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
... bo światłowód jest do prowadzenia światła jak sama nazwa wskazuje a nie rozpraszania go.
piekloWgDantego: A tak na marginesie ,dzieci gdzieś mają starą lokomotywe zabawke ,zrobie z niej świecidełko ,może taka przypadnie Ci do gustu.
Nie zabieraj dzieciom zabawek! Doceniam chęć zrobienia czegoś własnoręcznie ale wolę styl minimalistyczny. Im mniej tym lepiej. Nie lubię takich bibelotów dostawać. Walają się, kończą w najlepszym razie jako przycisk do papieru. Dostałem kiedyś atrapę ciuchci zapachową. Wkłada się wkłady o różnych zapachach, podpala i dym unosi się z komina. Ale jak się wkłady skończą to jest bezużyteczna. Mocno się kurzy u mnie na Śląsku i często trzeba sprzątać, tak co 3 dni o ile chcesz mieć czysto.
Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
Konto usunięte: ... bo światłowód jest do prowadzenia światła jak sama nazwa wskazuje a nie rozpraszania go.
Tylko ktoś wymyślił(albo raczej odpad z produkcji)światłowód z przeźroczem bocznym na całej jego długości,plus działa jako zwykły światłowód,fajny bo praktycznie niewidoczny za dnia i dodatkowo nie ma obawy,że się popsuje ,wymianie podlega jedynie źródło światła do którego jest stały dostęp.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.