styka51
styka51
  11 maja 2013 (pierwszy post)

Witam ;)



Awokado - o delikatnym miąższu i subtelnym smaku. Owoc ten bardziej rozpala zmysły kobiet niż mężczyzn. Jest jednak bardzo kaloryczny.

Brzoskwinie i morele - przez swój subtelny zapach, soczysty miąższ i cielisty kolor uważane za jedne z najbardziej zmysłowych owoców.

W sztuce "Sen nocy letniej" Szekspira wróżki posługiwały się brzoskwinią jako afrodyzjakiem.

Daktyle - zawierają wiele witamin i kalorii.Są źródłem energii, wzmacniają męską potencję i kobiecą kokieterię.

Figi - w starożytnej Grecji były jednym z uświęconych owoców, kojarzących się z płodnością i miłością fizyczną. W Chinach figami obdarowywano nowożeńców, a w Europie uważa się je za afrodyzjak ze względu na kształt i kolor.

Gruszka - ulubienica sztuki erotycznej ze względu na swój kobiecy kształt. Zawiera witaminy i jod. Sałatka z gruszek pokrojonych w długie pasemka z dodatkiem świeżych liści rzeżuchy i obranych ze skórki orzechów - to interesujący sposób na rozpoczęcie miłosnej kolacji.

Jabłko - symbol pokusy. Wąż zdołał jednak przekonać kobietę, ta zaś swego towarzysza, i oboje zjedli owoc, dając tym samym początek wszystkim kłopotom rodzaju ludzkiego.

Migdały - kojarzą się z namiętnością i płodnością. To najbardziej zmysłowy składnik arabskich wyrobów cukierniczych. We Włoszech używane są jako lekarstwo i miłosna podnieta, może stąd wywodzi się zwyczaj podawania migdałów przed posiłkiem, do aperitifu. Ich intensywny, długo utrzymujący się zapach, czasami nieco gorzki, ponoć podnieca kobiety, dlatego migdały znajdują również zastosowanie w kosmetyce.

Pigwa - owoc, który wraz z jabłkiem i granatem, uważany jest za symbol Afrodyty, bogini seksualnej ekstazy i młodości.

Śliwka - uważana za afrodyzjak przede wszystkim ze względu na swój kształt symbolizujący kobiece organy płciowe.

Truskawki i maliny - delikatne owocowe sutki, które w erotycznym kodeksie oznaczają zaproszenie do miłości. Idealny dodatek do szampana.

Winogrona - owoc kojarzący się z rozkoszą, płodnością i wszystkimi radosnymi bogami (m.in. Dionizosem, Bachusem), ponieważ z winogron wyrabia się wino, a bez wina jakakolwiek próba orgii zmienia się w zbiorową nudę.

Zgadzacie się z pobudzającymi właściwościami tych owoców?
A które zupełnie Wam się nie kojarzą z erotyzmem?
Macie jakieś swoje owocowe typy?
Które z wymienionych lubicie najbardziej?


Pozdrawiam, Stycz :ziober2:

agoosiaaa
agoosiaaa
  11 maja 2013
styka51
styka51: Awokado - o delikatnym miąższu i subtelnym smaku. Owoc ten bardziej rozpala zmysły kobiet niż mężczyzn. Jest jednak bardzo kaloryczny.


Nie wiem osobiscie, czy awokado lubie czy moze wrecz przeciwnie. Mam do niego mieszane uczucia, mimo ze wczoraj sobie jedno kupilam :woot:
styka51
styka51: Brzoskwinie i morele - przez swój subtelny zapach, soczysty miąższ i cielisty kolor uważane za jedne z najbardziej zmysłowych owoców. W sztuce "Sen nocy letniej" Szekspira wróżki posługiwały się brzoskwinią jako afrodyzjakiem.


uwielbiam.
styka51
styka51: Daktyle - zawierają wiele witamin i kalorii.Są źródłem energii, wzmacniają męską potencję i kobiecą kokieterię.


suszone - :zakochany:
styka51
styka51: Jabłko - symbol pokusy. Wąż zdołał jednak przekonać kobietę, ta zaś swego towarzysza, i oboje zjedli owoc, dając tym samym początek wszystkim kłopotom rodzaju ludzkiego.


lubie, ale nie wszystkie
styka51
styka51: Migdały - kojarzą się z namiętnością i płodnością. To najbardziej zmysłowy składnik arabskich wyrobów cukierniczych. We Włoszech używane są jako lekarstwo i miłosna podnieta, może stąd wywodzi się zwyczaj podawania migdałów przed posiłkiem, do aperitifu. Ich intensywny, długo utrzymujący się zapach, czasami nieco gorzki, ponoć podnieca kobiety, dlatego migdały znajdują również zastosowanie w kosmetyce.


nie lubie :nie:
styka51
styka51: Śliwka - uważana za afrodyzjak przede wszystkim ze względu na swój kształt symbolizujący kobiece organy płciowe. Truskawki i maliny - delikatne owocowe sutki, które w erotycznym kodeksie oznaczają zaproszenie do miłości. Idealny dodatek do szampana. Winogrona - owoc kojarzący się z rozkoszą, płodnością i wszystkimi radosnymi bogami (m.in. Dionizosem, Bachusem), ponieważ z winogron wyrabia się wino, a bez wina jakakolwiek próba orgii zmienia się w zbiorową nudę.


uwielbiam.

to pozstalych nie czuje nic.
styka51
styka51: Zgadzacie się z pobudzającymi właściwościami tych owoców?


nie, nie widze tego.
pijana
pijana
  11 maja 2013

Żadne mi się nie kojarzą erotycznie ! Ewentualnie truskawki, ale to przez jakiś dziwny stereotyp, że truskawki i szampan to tak pobudzająco, że oh i ah. I brzoskwinia i banan, ale pierwsza przez potoczne nazewnictwo, a drugi dzięki kształtowi :rotfl: Więc smakowo raczej nic.
A lubię wszystkie oprócz daktyli i fig, nie jadłam awokado i pigwy.

Sylvinka
Posty: 15395 (po ~112 znaków)
Reputacja: -13 | BluzgometrTM: 4
Sylvinka
  13 maja 2013

Z tego wszystkiego to jestem w stanie przełknąć pigwę, gruszki, maliny i truskawki oraz winogron-tym bardziej nie kojarzą mi się w ten sposób.

Konto usunięte
Konto usunięte: i pigwy.

Żałuj! U mnie w domu wszystkim zastępuje cukier do herbaty, ja uwielbiam.
mam czarne skrzydła,muskam nimi stopy aniołów...
pijana
pijana
  14 maja 2013
Sylvinka
Sylvinka: Żałuj! U mnie w domu wszystkim zastępuje cukier do herbaty, ja uwielbiam.

Ale to w formie jakiegoś syropu używacie ? Czy jak ? :ninja:
mmaryja
mmaryja
  14 maja 2013
styka51
styka51: Zgadzacie się z pobudzającymi właściwościami tych owoców?

jakoś nie zauważyłam
styka51
styka51: Które z wymienionych lubicie najbardziej?

uwielbiam świeże figi, mogę jeść jeść i jeść. jabłka, migdały, awokado.
truskawki w sezonie od pana truskawki i maliny, ale maliny zdecydowanie bardziej wolę przetworzyć i dopiero zjeść. moim numerem 1 jest mój dżemik malinowy:zakochany:
i gruszkę, ale to tylko w formie pieczonej.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.