A założę sobie temat w tym dziale, w sumie dużo mam z nim wspólnego ;)
KAWA ZBOŻOWA
Kiedyś kojarzyła się z nieprzyjemnym przymusem rodem z przedszkolnej stołówki, dziś wraca tryumfalnie na stoły jako genialny suplement diety – i słusznie. Jak potwierdzają lekarze, kawa zbożowa to nie tylko smaczna alternatywa dla tradycyjnej kawy (tej jak wiemy nie można nadużywać), ale także posiada nieocenione właściwości zdrowotne. Jakie zalety niesie ze sobą ten popularny napój? Przeczytaj i dowiedz się więcej. Właściwie picie kawy zbożowej przynosi same korzyści. Jest ona bogatym źródłem: błonnika, witamin, minerałów, przeciwutleniaczy. Poza tym jest pożywna, niskokaloryczna, zmniejsza uczucie głodu, dostarcza niezbędnych składników i poprawia przemianę materii. Właśnie dlatego jest ona tak chętnie polecana osobom odchudzającym się.
Z czego powstaje kawa zbożowa?
Popularna Inka z prawdziwą kawą ma co prawda niewiele wspólnego, ale przez nieco zbliżony wygląd i aromat, potocznie tak się ją nazywa. Kawę zbożową przygotowuje się z różnych proporcji mieszanek: żyta, korzenia cykorii, jęczmienia, pszenicy orkiszowej, buraków cukrowych, a rzadziej także z: głogu, tarniny, podróżnika i wiesiołka dwuletniego i żołędzi.
Składniki i właściwości kawy zbożowej
O dobroczynnym działaniu kawy zbożowej można pisać w nieskończoność. Wystarczy jednak, że podamy te najważniejsze, dzięki którym możemy kawę zbożową nazwać środkiem wspomagającym odchudzanie. Otóż, ten napój zbożowy zawiera:
cykorię – hit rynku suplementów diety, zawarte w niej związki goryczki intensywnie przyspieszają trawienie i regulują pracę jelit;
błonnik – obniża poziom cholesterolu i glukozy we krwi, poprawia perystaltykę jelit, wzmaga uczucie sytości, wspomaga profilaktykę nowotworową;
magnez - usprawnia przekaz impulsów elektrycznych, chroni układ nerwowy, podnosi odporność na stres;
witaminy z grupy B – wspomagają układ odpornościowy i nerwowy, korzystnie wpływają na włosy i skórę, wit. B6 zwiększa wchłanianie magnezu;
inulinę - naturalny prebiotyk, wspomagający wchłanianie wapnia i działanie korzystnych bakterii pokarmowych (m.in. Lactobaccillus i Bifidobacterium);
polifenole – przeciwutleniacze intensywnie neutralizujące wolne rodniki, które odpowiadają za proces starzenia skóry;
białka i węglowodany złożone – składniki zawarte w zbożach są cennym źródłem energii i powodują, że mimo stosunkowo małej kaloryczności, kawa zbożowa daje nam uczucie sytości.
1. Pijecie kawę zbożową, lubicie?
Jeśli tak...
2. Jak ją przygotowujecie? Dodajecie do niej coś dla wzbogacenia smaku?
3. W jakim celu ją pijecie? Smak, zdrowie lub...
Dla mnie jest to jednak doskonały substytut zwykłej kawy, która ograniczyłam z kilku tylko do jednej dziennie, nareszcie! (pożegnałam się z niedoborem magnezu :)
lista tematów
Kawa zbożowa
Konto usunięte: Dobrze to nazwałaś. Pije to tylko na uczelni, bo w sumie nie mam wyjścia, a fajnie pójść "na kawę" z kimś faaajnym
Ja też tylko na uczelni, bo lepiej smakują niż herbata z automatu. A jak mam iść do "baru" i dostać herbatę za 1,50 w styropianowym kubku, która potem sama smakuje jak styropian, to dziękuję. I kupuję duże latte z automatu za 2 zł :D
Konto usunięte: 1. Pijecie kawę zbożową, lubicie?
Jeśli tak...
2. Jak ją przygotowujecie? Dodajecie do niej coś dla wzbogacenia smaku?
3. W jakim celu ją pijecie? Smak, zdrowie lub...
nie pijam, nie widzialam chyba nawet jej w sklepach (ale to tez pewnie dlatego, ze nie patrzylam :D) - a zwykla kawe uwielbiam, nie chcialabym jej wymieniac na co innego xD
Teraz już nie piję kawy zbożowej (ani jakiejkolwiek innej ) ale Inka na śniadanie to moje dobre wspomnienie z dzieciństwa :) Wtedy piłam ją dla smaku, z mlekiem i cukrem :)
wcześniej nie piłam, teraz w ciąży się przerzuciłam ze zwykłej. piję tylko rano, do śniadania.
kupuję inkę z błonnikiem bądź z magnezem.
dodaję mleko ryżowe/orzechowe, nie słodzę.
Konto usunięte: Ja też uwielbiam, nie da się jej zastąpić :) Ale jako że chciałam zredukować ilość kofeiny, to całkiem niezłe rozwiązanie
w sumie teraz i tak sie ograniczam tylko do trzech kaw dziennie, wiec nie jest zle
ale z drugiej strony fajnie byloby sobie przypomniec jak smakuje inka, bo szczerze mowiac nawet nie pamietam xD