BujajacaWoblokachh
Posty: 44958 (po ~170 znaków)
Reputacja: -10 | BluzgometrTM: 12
BujajacaWoblokachh
  13 marca 2013 (pierwszy post)

Większość z nas zapewne, doskonale zna opowieści o myciu nieświeżych wędlin oraz wycieraniu pieczątek z jaj w celu sprzedania ich jako wiejskich... Dokonywać zakupów w supermarkecie, osiedlowym sklepiku, a może na targu?

Mięso i wędliny
Utarło się przekonanie, że mięso i wędliny lepiej kupować w mniejszych sklepach spożywczych lub mięsnych, ponieważ, towar jest wyselekcjonowany, niewielka powierzchnia sklepu i możliwości przechowania towaru wymuszają częstsze dostawy, więc mięso jest świeższe... Z drugiej strony supermarkety są częściej i dokładniej kontrolowane pod kątem warunków przechowywania jedzenia. Są też bardziej konkurencyjne ze względu na niższe ceny.

Wiele emocji budzą dyskonty. Wychwalane przez jednych za możliwość kupienia tego, czego nie dostanie się w każdym mięsnym - królika, czy dobrej wołowiny na gulasz. Są jednak i tacy, który nie akceptują tego rozwiązania i kupują mięso np. prosto od rzeźnika.

Warzywa i owoce
Miejsca zakupu warzyw i owoców, należą, do tych, które budzą najwięcej kontrowersji. Względna zgoda panuje tylko w odniesieniu do owoców egzotycznych - których nie dostanie się u lokalnego rolnika czy sadownika, więc jedyne kryteria, które można zastosować, to cena i sposób przechowywania, który można ocenić gołym okiem.

Sprawa komplikuje się przy produktach, które uprawia się w Polsce - ze sklepu czy z targu?
W przypadku targu można dokonać podziału na targ i 'targ'. Innymi słowy: 'targ' - bazarki z budkami warzywnymi z towarem z hurtowni... Targ - z towarami bezpośrednio od rolników i sadowników, którzy kilka razy w tygodniu przyjeżdżają na bazar sprzedawać swoje towary, w których się specjalizują...

Dostępna jest również tzw. żywność ekologiczna. Tu należy szczególnie uważać, nie wszystko, to co nazywane jest ekologicznym, faktycznie takim jest. Prawdziwie ekologiczne gospodarstwa posiadają odpowiednie certyfikaty!

Nabiał
Chcąc kupić dobre jajko, nie wystarczy wybrać w supermarkecie inne niż z chowu klatkowego. Ściółkowe czy z wolnego wybiegu - ni zawsze, oznacza, że jajo będzie dobrze smakowało. W tej kwestii konieczna jest pewność, że kura była bezstresowo hodowana i zdrowo karmiona. Jajko zakupione na targu często jakościowo jest gorsze niż to eko z supermarketu. Zaskakujące? Zapewne część będzie się zastanawiała dlaczego... Już wyjaśniam - na targowiskach zdarzają się sprzedawcy, którzy jajka zakupione w sklepie starają się sprzedać jako ekologiczne. Zdarza się również, że właściciele kur często karmią je wątpliwej jakości paszami, a nie naturalnymi produktami. Na szczęście jajko łatwo zdradza jakość - kolorem żółtka (choć i to da się obejść, dodając kurom do jedzenia karoten) oraz naturalnym smakiem i zapachem!

W tym miejscu nasuwa się kilka pytań:
1. Gdzie dokonujecie zakupów produktów, które znajdują się w Waszej kuchni? - supermarket, osiedlowy sklepik czy targ?
2. Mieliscie jakies niemile przygody z zakupowana zywnościa?

Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
agoosiaaa
agoosiaaa
  13 marca 2013
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: Utarło się przekonanie, że mięso i wędliny lepiej kupować w mniejszych sklepach spożywczych lub mięsnych, ponieważ, towar jest wyselekcjonowany, niewielka powierzchnia sklepu i możliwości przechowania towaru wymuszają częstsze dostawy, więc mięso jest świeższe... Z drugiej strony supermarkety są częściej i dokładniej kontrolowane pod kątem warunków przechowywania jedzenia. Są też bardziej konkurencyjne ze względu na niższe ceny. Wiele emocji budzą dyskonty. Wychwalane przez jednych za możliwość kupienia tego, czego nie dostanie się w każdym mięsnym - królika, czy dobrej wołowiny na gulasz. Są jednak i tacy, który nie akceptują tego rozwiązania i kupują mięso np. prosto od rzeźnika.


supermarket badz rzeznik.
pstraga w lecie ze specjalnej farmy kupuje.
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: Chcąc kupić dobre jajko, nie wystarczy wybrać w supermarkecie inne niż z chowu klatkowego. Ściółkowe czy z wolnego wybiegu - ni zawsze, oznacza, że jajo będzie dobrze smakowało. W tej kwestii konieczna jest pewność, że kura była bezstresowo hodowana i zdrowo karmiona. Jajko zakupione na targu często jakościowo jest gorsze niż to eko z supermarketu. Zaskakujące? Zapewne część będzie się zastanawiała dlaczego... Już wyjaśniam - na targowiskach zdarzają się sprzedawcy, którzy jajka zakupione w sklepie starają się sprzedać jako ekologiczne. Zdarza się również, że właściciele kur często karmią je wątpliwej jakości paszami, a nie naturalnymi produktami. Na szczęście jajko łatwo zdradza jakość - kolorem żółtka (choć i to da się obejść, dodając kurom do jedzenia karoten) oraz naturalnym smakiem i zapachem!


Kupuje free range jak tylko moge, w supermarkecie/sklepikach.
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: Miejsca zakupu warzyw i owoców, należą, do tych, które budzą najwięcej kontrowersji. Względna zgoda panuje tylko w odniesieniu do owoców egzotycznych - których nie dostanie się u lokalnego rolnika czy sadownika, więc jedyne kryteria, które można zastosować, to cena i sposób przechowywania, który można ocenić gołym okiem. Sprawa komplikuje się przy produktach, które uprawia się w Polsce - ze sklepu czy z targu? W przypadku targu można dokonać podziału na targ i 'targ'. Innymi słowy: 'targ' - bazarki z budkami warzywnymi z towarem z hurtowni... Targ - z towarami bezpośrednio od rolników i sadowników, którzy kilka razy w tygodniu przyjeżdżają na bazar sprzedawać swoje towary, w których się specjalizują... Dostępna jest również tzw. żywność ekologiczna. Tu należy szczególnie uważać, nie wszystko, to co nazywane jest ekologicznym, faktycznie takim jest. Prawdziwie ekologiczne gospodarstwa posiadają odpowiednie certyfikaty!


nie mam targu w miescie, jedyne miejsce, gdzie moge dostac owoce to Asda, M&S I Aldi, wiec kupuje w nich (zalezy ktory akurat jest blizej).
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: Mieliscie jakies niemile przygody z zakupowana zywnościa?


nie wydaje mi sie :woot:
styka51
styka51
  15 marca 2013
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: 1. Gdzie dokonujecie zakupów produktów, które znajdują się w Waszej kuchni? - supermarket, osiedlowy sklepik czy targ? 2. Mieliscie jakies niemile przygody z zakupowana zywnościa?


1.W sumie, to wszędzie po trochu. Wodę czy różne przyprawy kupuje się w supermarkecie, bo taniej. Wędliny w mięsnym, albo w okolicznej rzeźni. Na targ jadę jutro :zabawa:
2. Chyba nie... nie przypominam sobie.
Clex
Clex
  20 marca 2013

1. To wszystko zależy od tego, co mam w zamiarach kupować. Drobne rzeczy takie jak przyprawy czy kluski kupuję w marketach. Po mięsko i wędliny oczywiście do mięsnego lub rzeźni. Pieczywko w piekarni obok a resztę w mniejszych sklepach.
2. Oprócz jednego, mętnego jak woda w stawie piwa nie miałem większych problemów z zakupami. ;)

Earth
Earth
  20 marca 2013
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: 2. Mieliscie jakies niemile przygody z zakupowana zywnościa?

Kupiłam ostatnio jajka z ogromnym napisem "EKO", a, że się śpieszyłam to nie doczytałam. No i okazało się, że to zwykłe "trójki" tylko karmione jakąś pseudoekologiczną paszą bez GMO. ;D
pijana
pijana
  21 marca 2013

Większość rzeczy kupuję w Almie, czasem w Realu, pieczywo w piekarni pod domem. Mam pod domem też ryneczek więc czasami tam owoce, warzywa, mięso. Z niemiłych przygód... przeterminowany jogurt, bo akurat nie sprawdziłam daty ważności, sklep nie był samoobsługowy i zapomniałam. Pewnie coś innego też się kiedyś przytrafiło, ale nie pamiętam :)

BujajacaWoblokachh
Posty: 44958 (po ~170 znaków)
Reputacja: -10 | BluzgometrTM: 12
BujajacaWoblokachh
  3 kwietnia 2013
styka51
styka51: Na targ jadę jutro


co dobrego wybralas? :)
Earth
Earth: Kupiłam ostatnio jajka z ogromnym napisem "EKO", a, że się śpieszyłam to nie doczytałam. No i okazało się, że to zwykłe "trójki" tylko karmione jakąś pseudoekologiczną paszą bez GMO. ;D


hahaha :lol:
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Zadziora
Zadziora
  4 kwietnia 2013

Na zakupy chodzę przeważnie do Biedronki, Intermarche i Marcpolu. Ogólnie Marcpol tylko dlatego, że mam go po drodze i mieszkam obok. W Inter mają dobre wędliny i mięsko. Z Biedronki jestem zadowolona za całokształt, bo mają tanie i dobre produkty. Nikt mi nie powie, że Biedronka jest dla biedaków jak to kiedyś usłyszałam. Szynka konserwowa za niecałe 5zł ma 90% mięsa, a np. szynka "Mazur" ma jej 70 parę i jest nie dość, że droższa, to jest jej mniej.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.