Hej,
Ostatnio myśle nad kupnem robota kuchennego, przede wszystkim ze względu na zaoszczędzenie czasu. Dla pracującej matki czas to pieniądz :)
I zastanawiam sie:
1. Czy faktycznie warto?
2. Co mogę zyskać dzięki robotowi (wiecej przepisów w zasięgu ręki?)
3. Na co zwrócić uwagę przy kupnie? (Wiem juz, że na ostrza)
4. Jakie funkcje powinien mieć?
Jeżeli zdecyduje sie na zakup to chciałabym wykorzystać maximum jego możliwości. Jak zasugerowała znajoma, powinien znaleźć stałe miejsce na blacie w kuchni - inaczej nie bedzie mi sie chciało go w ogole wyjmować.
Bardzo proszę, piszcie wszystko co wiecie by ułatwić mi podjęcie decyzji :). Nie chce by było to urządzenie typu "nie jest potrzebne, ale fajnie je mieć".
Pozdrawiam :)
Robot kuchenny strona 2 z 2
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
zastanów sie czy na prawdę tego potrzebujesz tym bardziej że piszesz blender i mikser juz masz
składanie i rozkładanie tego ustroistwa nie małego wcale (a o miejsce w kuchni w łatwo dostepnej szafce często też nie łatwo) plus układanie w zmywarce (zakładam że masz bo to dopiero oszczedza na prawdę czas)....Kazdy sam musi sobie odpowiedziec
Ja nie mam i raczej nie kupię jedyne do czego bym używał to tarcie ziemniaków na placki ale tyle co dla siebie to i sam zetrę na tarce :D
@Styka
No 350zł 6 lat temu to wcale nie mało :)
Jak sprawdzałam to Kenwood, Philips od £30 do £130 mozna dostać, ale właśnie nie wiedziałam dlaczego taka duża różnica w cenie - dalej sie gubie w tych funkcjach xD
No a ten o którym myślałam Magimix - jest za £200 i ma chyba juz wszystko i recenzje najlepsze (ani jednej negatywnej na ok 1000). Tylko sie zastanawiam czy jest sens kupować taki porządny i drogi jak ja nie do końca wiem czy bede go do wszystkiego używać.
Ciast np. nie piekę, wiec tu juz jedna czynność odpada.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
@Joker
No właśnie jeśli kupię, to bedzie stał na blacie. Wiem, że jak schowam do szafki to nie bedzie mi sie chciało go wyjmować :D i tak - miejsca w szafkach kuchennych zawsze brak ;)
I właśnie sie zastanawiam czy jest sens z tą faktyczną oszczędnością czasu, gotuje dla 2.5 osoby wiec to i tak nie jest dużo. W sumie dla dwóch, bo jem tyle co młody.
I stąd moje pytania w temacie :D
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail