Witam, dzisiaj znowu coś z kuchni japońskiej tylko w innej odsłonie
Nie sushi, więc ludzie zdystansowani mogą się nie martwić.
Przed państwem kurczak teriyaki z ryżem.
Z przepisem trochę improwizowałam i właściwie jestem zaskoczona, że wyszło takie pyszne.
Na początku zamarynowałam drobno pokrojonego kurczaka w sosie teriayki (sake, mirin, sos sojowy, cukier trzcinowy, starty imbir i olej sezamowy), a grzyby mun namoczyłam i parę minut gotowałam w wodzie z sosem sojowym. Potem wzięłam się za obsmażanie kurczaka, po paru minutach dodałam do niego grzyby z odrobiną tej wody z gotowania. Dusiłam tak do momentu aż sos zgęstnieje i dodałam troszkę śmietanki dla koloru. Podawane oczywiście z ryżem, posypane sezamkiem.
Danie zainspirowane pozycją z pewnej restauracji, oryginalnie z grzybami shiitake, których nie mogłam dostać. Sos teriyaki kupiony w sklepie.
Pozdrawiam
lista tematów
Sposób na kurczaka. strona 1 z 2
Succubus: To chyba to samo co proponowałaś w temacie o sushi Dobrze kojarzę?
Takiego sosu w sklepach nie widziałam.. http://fmod.szatana.eu/emotki/thinking_anim.gif
Wygląda całkiem dobrze =]
Zapewne , jedno z moich ulubionych dań, tylko sama dopiero pierwszy raz zrobiłam.
Sos jest w carrefourach na pewno i kuchniach świata.
Konto usunięte: Okolice 10 zł za małą buteleczkę ( nie pamiętam pojemności). Konsystencja zapewne zależy od producenta.
Około 200ml zazwyczaj. To jeszcze nie tak źle
Tylko 2 albo 3 producentów dostępnych w Polsce ma prawidłowy sos Teriyaki, one są tylko w kuchniach świata i to nie każdych no i w sklepie azjatyckim widziałam. NO ALE do marynowania nada się też rzadki.
Konto usunięte: Około 200ml zazwyczaj. To jeszcze nie tak źle
Tylko 2 albo 3 producentów dostępnych w Polsce ma prawidłowy sos Teriyaki, one są tylko w kuchniach świata i to nie każdych no i w sklepie azjatyckim widziałam. NO ALE do marynowania nada się też rzadki.
Marynuje w nim tylko pierś kurczaka ( a nie tak jak niektórzy wieprzowinę czy inne mięsa). Poza tym dodaje jeszcze parę innych składników, więc na samym sosie raczej nie bazuje a i tak wychodzi dobre ;p
Konto usunięte: Marynuje w nim tylko pierś kurczaka ( a nie tak jak niektórzy wieprzowinę czy inne mięsa). Poza tym dodaje jeszcze parę innych składników, więc na samym sosie raczej nie bazuje a i tak wychodzi dobre ;p
No tak jak pisałam, do marynowania może być , ale sosu teriyaki używa się też do sushi. Tak jak w poprzednim moim temacie, sushi po wierzchu się kropi i sos powinien ZOSTAĆ na wierchu, a nie wsiąknąć w ryż. Tak by się stało po użyciu ogólnodostępnego teriyaki. Musiałam znaleźć gęsty i koniec!
Konto usunięte: No tak jak pisałam, do marynowania może być , ale sosu teriyaki używa się też do sushi. Tak jak w poprzednim moim temacie, sushi po wierzchu się kropi i sos powinien ZOSTAĆ na wierchu, a nie wsiąknąć w ryż. Tak by się stało po użyciu ogólnodostępnego teriyaki. Musiałam znaleźć gęsty i koniec!
Widzę,że mam do czynienia ze specjalistką od kuchni japońskiej ;D Ja sushi próbowałem razi to w... Londynie. Nie przypadło mi do gustu, nie przepadam za świeżą rybą. Wolę ją po obróbce termicznej :)