Będzie potrzebne:
8 strąków czerwonej masywnej papryki
20 dag wieprzowiny
1/2 szklanki bulionu
2 łyżki oliwy
łyżka przecieru pomidorowego
10 dag ugotowanego ryżu
1 jajko
cebulka
łyżka masła
sól
pieprz do smaku
masło do wysmarowania naczynia
Cebulę należy obrać i posiekać, a następnie podsmażyć na maśle, uważając, aby się nie spaliła. Mięso mielmy, dodajemy do niego podsmażoną cebulkę, całość mieszamy z ryżem i jajkiem, doprawiając do smaku solą i pieprzem. Strąki papryki należy umyć, ściąć z nich wierzch, wydrążyć gniazdo nasienne, nałożyć farsz i przykryć odciętymi wcześniej „kapeluszami”. Przekładamy wszystkie papryki do żaroodpornego naczynia wysmarowanego wcześniej masłem, wlewamy do niego bulion wymieszany z przecierem pomidorowym, skrapiamy oliwą i pieczemy przez około pół godziny w temperaturze 180 stopni, co jakiś czas polewając paprykę bulionem z dna naczynia.
Lubicie papryke ?
Jaka najbardziej ?
Jakie dania z papryka lubicie ?
lista tematów
Faszerowana Papryka :) strona 1 z 2
Wiesz, tutaj akurat właściwie to nie ma czego opisywać :) Gotowana papryka z mięsem mielonym w środku, chociaż ja wolę jak jest więcej ryżu a tego mięsa minimalna ilość:) plus przyprawy
mogłabym tu pododawać sporo (własnych) przepisów, ale nie gotuję teraz zbyt często i co za tym idzie, nie miałabym jak dodać zdjęć, a dla mnie przepis bez zdjęcia jest niepełny bo nie widać, jaki ma być efekt końcowy
No tak, tylko mój jest w maksymalnie uproszczonej wersji :D
Mi też, ale zazwyczaj teraz są to rzeczy typu zupa czy jakieś tam proste dania, a na to każdy przepis zna, więc.. no. :D
Poza tym lato jest, obiadów teraz nawet nie jadam za często
Konto usunięte: Mi też, ale zazwyczaj teraz są to rzeczy typu zupa czy jakieś tam proste dania, a na to każdy przepis zna
nie bylbym tego taki pewien czy kazdy zna przepis na proste dania , roznie to bywa :D
podobnie jak i ja
Ja tam jakąś maniaczką nie jestem, kiedyś lubiłam gotować, teraz nie przepadam za siedzeniem przy garach i trochę szkoda mi czasu na to, jeszcze zdążę się nasiedzieć w życiu przy tym
Zwłaszcza w wakacje, kiedy "od biedy" wystarczyłyby mi trzy kromki z pomidorem na dzień