kawowo strona 1 z 6

Pijecie? Dużo?
Ja przyznam że tak, bez cukru za to z dodatkiem mleka i dość mocną.

A kawy aromatyzowane?
Ostatnio zaopatruję się w ziarnistą arabicę przesiąkniętą przeróżnymi aromatami. Hit ostatniego tygodnia- "latynoskie rytmy" - trochę kokosu, ananasa, rumu .. :D

Desery z kawą na tak/nie?
Lody, kawa mrożona a może tiramistu? :D

ps. tylko 12 dni do świąt, nie zapomnijcie zasiać rzeżuchy!

oooo, dobrze, że mi przypomniałaś :D

co do kawy - nie piję bo nie mogę :) kiedyś piłam hektolitrami (byle nie rozpuszczalna) - 3 łyżki kawy, 3 cukru bez mleka

muszę po południu wrzucić do doniczki z zającem i w sam raz urośnie wysoka do świąt
o ile jej wcześniej nie zjem


o mamo
A cukier jeszcze dodatkowo potęguje działanie kawy :D

Ja bez kawy nie wstanę. ;-) Kiedyś potrafiłam (to jeszcze liceum) wypić 7 kaw, mocnych, słodkich z mlekiem.

Jakoś nie słyszałam o nich, przyznam się.

Tiramisu.

Naprawdę? Ja piję bo po prostu lubię jej gorzkawy smak :D ale nie widzę znacznego pobudzenia u siebie


rany julek

będę później w sklepie to sobie kupię. ja na wacie robię :)



daj spokój, teraz to pepsi nawet za bardzo nie moge, bo ostatnio zauważyłam że mną telepie a nervosolu nie miałam w domu. myslałam, że zejdę a było ok 1:00 i apteki pozamykane :)

To zależy chyba od przyrządzenia i o której pijesz. Tak mi się wydaje.

Ale jest ograniczenie do 3/4 kaw tygodniowo. Czyli z 49 kaw (średnio) masz 4 kawy tygodniowo. O ponad 11 razy zleciały w dół.

Nie przepadam, piję jak mnie najdzie z mlekiem + 2,5 łyżeczki cukru. Z resztą ja tylko na wodzie żyję, herbat ani nic słodkiego też nie pijam, no może sok pomidorowy : P

nie piję kawy w ogóle :)


lody o smaku kawy mogą być, ale nic poza tym.

Tak, wstaje i wypijam jedną potem przychodząc do pracy pije drugą, około 12 pije trzecią, czwartą około 16.


3 łyżki cukru lub 2 tabletki słodzika, bo muszę mieć krzepę.


Jakiś wynalazek ;/ Lubię normalną czarną.


Nie.
bo.
Nie lubię za bardzo smaku kawy, pije ją tylko ze względu na pobudzenie :D

nie za dużo. do 3-4 dziennie. czarna, bez cukru, nierozpuszczalna.


kupuję dużo, tak jak herbaty z tym, że herbaty piję, a kawy już rzadziej. chociaż wspomniana pina colada, czekolada z chilli i miodowa są całkiem w moim guście.


bez szału.

sporadycznie , aczkolwiek se teraz kupiłąm nescafe dolce gusto wwięc chyab zaczne , ale te nie czarne
jesli piję zwykłą to czarna rozpuszczalna bez cukru i mleka


piłam ale to od nastroju zaelżey u mnie


raczej kawy deserowe typu latte , choccocino itp
tiramisu tez może być lae takie prawdziwe

To nie kawa, fe

3-4 dziennie... a jak w pracy to czasem i z 6.
oczywiście czarna bez mleka. i dwie łyżeczki cukru :) .

kawa zdrowsza od mielonej

ale mój ekspres ma podobna fusiastą , tylko ze bez fus wylatuje